Wiecie co..
Dziś sięgnąłem po moje pierwsze przeczytane książki o tematyce podrywu, zajrzałem do moich przeczytanych pierwszych lekcji z tej strony, poczytałem artykuły Gracjana, i wiecie co - Kurwa jestem szczęśliwy !
To była cudowna praca nad sobą, nad swoim charakterem, i teraz, dziś powtarzające się przed oczami retrospekcję wracając wstecz przypominając sobie jak to było kiedyś i porównując do dziś widząc jak bardzo sie rozwinąłem czuje się zajebiście szczęśliwym człowiekiem !
z tej okazji postanowiłem wam też troche popierdolić..
Postanowiłem liznąć wam kilka nieceremonialnych treści
Wszystko zaczeło sie kilkanaście lat temu, gdy to faceci z powodu masowej hipnozy, prasa, media, tv, seriale, radio, koleżanki i koledzy utarte schematy, szablonowe myślenie, religia i całe te gówno związane z programowaniem społecznym postawili kobiety na piedestale.
I tu zrobili sobie wielkie kuku już na starcie, wbili sobie do łba kołek osinowy i chyba uszkodziło im narząd pozbawiający samodzielnego myślenia 3mm poskręcanej kory mózgowej.
Tak naprawdę różnica wartości między kobietą a mężczyzną jest tylko szklaną szybką w twojej głowie, która nie pozwala ci czuć i poczuć się jak nagroda.
To tylko wasza iluzja, błędna interpretacja rzeczywistości, zniekształcenie oparte na błędach poznawczych.
I tu zaczyna się cała zabawa
Faceci zniesmaczeni całą tą sytuacją zaczeli używać różnych technik, bo przecież skoro kobiety mają swoje konszachty no to musimy mieć też i MY !
Skoro one są takie, no to my też musimy mieć jakieś sztuczki, techniki, manipulacje itp.
Per Saldo żaden problem nigdy nie istniał, sami to wszystko nakręcacie
Głowa wszystko komplikuje !
Nawet jak coś jest dobrze to i tak umysł nie lubi próżni i wpierdoli sie tam jakiś czarny atrament, który odziwo nie jest jak smar dla mózgu !
Gdybyś zapytał przeciętnie zdrowej kobiety co myśli na temat tej strony to powiedziała by ci że w życiu nie uważała by że my Faceci mamy kobiety za tak skomplikowane organizmy i że tak wszystko sobie komplikujemy.
Zapytacie skąd wiem ? Powiedziałem jakiś czas temu swojej kobiecie o tej stronie, pokazałem jej swoje książki na temat pick - up przy mnie czytała Mystery Method i tylko sie śmiała jak my to wszystko sobie komplikujemy..
Teraz nie jesteśmy razem, ale to zupełnie z innego powodu..
Teraz wiem, że ide do Galerii handlowej lub gdzie indziej i mogę mieć tam każdą kobietę jaką sobie wybiore ! Nie rzejmuje sie porażkami, tylko głupiec to robi zawsze są wzloty i upadki a myślenie że każda kobieta powinna dać ci pozytywną rekację jest tak głupie, że aż tego nie skomentuje.
Oczywiście wraz z doświadczeniem przychodzi taka umiejętność że można skalibrować sie do sytuacji i obrócić wszystko na swoją korzyść, co w rezultacie przekłada sie na pozytywną reakcję.
Jesteście nieszczęśliwi katujecie się w imie zasad, Jakich kurwa zasad ! jedyne zasady w twoim życiu to twoje zasady.
Zasady ustalasz ty a nie ebooki !
Jesteście nieszczęśliwi, macie nadmuchane ego. Uważacie że do szczęścia potrzebne są wam spełnienie określonych warunków. Nie potraficie bezwarunkowo być szczęśliwi.
Od tak O !
Bez warunkowo – Oznacza że aby być szczęśliwym nie potrzebujecie spełnić żadnych do tego warunków
Natomiast, chcemy być szczęśliwi jeśli będziemy mieli to, tamto i jeszcze coś innego. Tym sposobem stajemy się jak marionetka na sznurku, która jest podatna na czynniki zewnętrzne.
Zdefiniuj słowo miłość - Miłość to trzymanie za ręke, pocałunki itp.. i wiesz co tym samym narażasz sie na głupotę.
Kobieta nie trzyma cię za ręke, wasz związek jest inny od twojego obrazu, a ty pałujesz że ona odpierdala ci jakieś jazdy. Ty masz oczekiwanie.. Daj sobie z tym spokój
Dołącza to tego nasze ego
Czy to jest wasze szczęśćie? Czy osiągając to wszystko będziecie naprawdę szczęśliwi?
Wątpie żeby to było szczęśćie, nawet jeśli będziesz to miał to przez całe życie będziesz się o utrate swojego narkotyku (Pieniądze,sława,prestiż) Dołącza do tego życie ciągle w strachu i lęku że to wszystko się straci.
Cokolwiek by się nie działo widzicie tylko uznanie, lub dezaprobatę dla swojego narkotyku, Czy to jest szczęśćie ?
Nie !
Tu nie o to chodzi..
Chodzi o to żeby być nieporuszonym emocjonalnie w każdej sytuacji co by się nie działo.
Tu chodzi o elastyczność..
Elastyczność - Gotowość do zmian, płynność przechodzenie z jednego stanu na drugi. Co zrobisz jak rzuci cie kobieta ? ha Poznasz sobie nową ! Co będzie jak rozjebiesz swoje maserrati twoje poczucie wartości odejdzie wraz z nim, albo co będzie jeśli oddasz swój zajebisty samochód do naprawy stracisz swoją pewność siebie.
i jedyne co taki koleś ma to jego samochód i jego pewność siebie zdefiniowana swoim samochodem. A co będzie jeśli wyjdzie z tego auta? Taki koleś jest nikim..
Twój samochód i twoja pewność siebie wyrażona przez swoje auto to jedyne co masz?
i tak sie zniekształca rzeczywistość SPA traktuje sie jako relaks jakby kurwa w domu nie można było być zrelaksowanym Pojebało sie w głowach.
Spa ma służyć ludziom, a nie ludzie SPA !
Więc kluczem do szczęścia jest kontrola naszych reakcji na bodźce z zewnątrz i nie utożsamianie się ze swoim własnym ego.
Ego – To psychosomatyczna reprezentacja naszego JA. Czyli nasz obraz samych siebie na poziomie ciała i umysłu. Nasza wizja na nasz temat. Przykładowo masz wizje na swój temat że kobieta nie zachowuje się w stosunku do ciebie w ten sposób lub silnie wierzysz w swoją historie a ktoś mówi ci że jest inaczej wówczas czujesz się nieszczęśliwy, ano dlaczego?
Dlatego że utożsamiasz się z własnym ego. Gdybyś tego nie robił miałbyś realnie wyjebane na to co kto powie na twój temat lub jak się w stosunku do ciebie zachowa.
Uważasz że ktoś cie atakuje, tylko nie zauważasz tego że to ty się pod spodem bronisz, bronisz swojej historii na swój temat.
Nie mniejcie mi za złe że wpis jest chaotyczny, pisany szybko a i tak wiele treści wam wraz nie przekazałem.
Może innym razem
Frost jest szczęśliwym człowiekiem !
Pozdro !
Odpowiedzi
Bardzo ładnie. na serio
pon., 2013-01-07 17:27 — EasyBeśBardzo ładnie.
na serio jesteś kumaty
---------
co to jest "SPA"? super podrywacz? czy cóś?
znam go - z widzenia. tak pół
wt., 2013-01-08 12:13 — EasyBeśznam go - z widzenia. tak pół roku temu.
i przed świętami.
Dobrze się wypowiadał.
i Ciebie też, P, pochwalę. Przypomnij mi się - masz tam swoje za uszętami, aby Ci natrzeć, ale i coś, co jest niezwyczajne.
Trzeba dodać jeszcze tylko
pon., 2013-01-07 18:19 — Rafał89Trzeba dodać jeszcze tylko jedno małe 'ale'. Jak się już osiągnie ten poziom szczęścia to... nie można spocząc na laurach tylko dalej się motywować i dostarczać pozytywnych wrażeń oraz utrzymywać ten stan. Inaczej cały misterny plan pójdzie w pizdu. Wtenczas zaczyna się zabawa z klockami - co prawda nie od nowa, ale jednak trzeba kilka pięter postawić w swoim wieżowcu szczęścia
Pozdro
Rafał89 - idź weź dobry
pon., 2013-01-07 18:26 — FrostRafał89 - idź weź dobry rozbieg i pierdolnij głową w ściane nic żeś nie zrozumiał
Ja to wszystko znam Panie
pon., 2013-01-07 18:47 — Rafał89Ja to wszystko znam Panie Frost. To co napisałem wynika z autopsji. Twoja inwektywa była całkowicie zbędna.
"Jesteście nieszczęśliwi,
pon., 2013-01-07 20:41 — papusiek1"Jesteście nieszczęśliwi, macie nadmuchane ego." Przygadał kocioł garnkowi
Frost znam tę filozofię i wiem ,że łatwo można ją stosować gdy ma się wszystko. (To tak jakby gdy zapalisz papierosa powiesz ,że to był ostatni). Wiem ,że wiele rzeczy jest narkotykiem ,ale zrezygnowanie z niego nie zawsze daje szczęście. No chyba ,że ktoś się szczyci tym ,że jest szczęśliwi bez warunkowo. Ale skoro musi się chwalić ,że jest szczęśliwy to czy to nie kolejny narkotyk ?
A ja się wyłamię z szeregu i
pon., 2013-01-07 21:28 — spektatorA ja się wyłamię z szeregu i napiszę, że dla mnie to jest strasznie chaotyczne i niezrozumiałe. Ale + za chęci.
"Chodzi o to żeby być
śr., 2013-01-09 23:41 — czesio199029"Chodzi o to żeby być nieporuszonym emocjonalnie w każdej sytuacji co by się nie działo." - mógł byś trochę jaśniej?
To znaczy że masz być zawsze spokojny i opanowany jak buddyjski mnich zero śmiechu, smutku czy może bardziej o świadomość stanów emocjonalnych?
Jakiś czas temu doszedłem do wniosku że zwykli ludzie są taimi samymi ćpunami co narkomani tylko że ci zwykli ćpają emocje (endorfiny, kortyzol itp.) co prawda mniej szkodliwe i powszechnie akceptowane ale jednak.
Trochę się na tym przejechałem ostatnio chociaż może przez identyfikację i myślę (ego myśli) że chodzi o to żeby się tylko zbytnio nie identyfikować przesadnie, umieć zdystansować.
Bo jednak na emocjach cały ten ogólny system stoi nie tylko z kobietami. Jak dasz kobiecie pozytywne emocje to ok negatywne to nie bardzo choć zależy w jaki sposób.
Nie no spokojnie schizofrenii
czw., 2013-01-10 10:19 — czesio199029Nie no spokojnie schizofrenii nie mam ;D chć każdy alkoholik mówi że problemu nie ma
"Ego myśli?" - na co dzień tak nie mam, ale tak mi się nasunęło na myśl po przeczytaniu bloga
A co do ego, jak Frost napisał to psychosomatyczna reprezentacja każdego z nas
A co do tego ćpania to faktycznie przesadziłem, zapędziłem sie trochę, Dzięki
Carlopactwo a tak propos
czw., 2013-01-10 18:29 — czesio199029Carlopactwo a tak propos schizofrenii mam jedno pytanie: Czy jesteś pewny siebie?