Konsekwencja, czyli jak wypracować sobie pewnego rodzaju nawyki wspomagające rozwój i się ich trzymać
Dziś dostałem prywatną wiadomość od jednego z użytkowników strony. Odpisując postanowiłem podzielić sie róznież nią z innymi użytkownikami
No więc
Każdy nawyk jest wyuczony i zawsze można go zmienić, wykorzeniając stopniowo ten starszy, który jest destruktywny w perspektywie długoterminowej.
Przede wszystkim pokusiłbym się o zadanie sobie kilku ważnych pytań
Zgodnie z myślą
Zadawaj sobie w życiu trudne pytania, a będziesz miał łatwe życie
Z kolei, zadawaj sobie łatwe pytania, a będziesz miał trudne życie
Co chce w życiu robić? I Dlaczego chce to robić?
Nie ma sensu robić czegoś, co nie jest twoim apogeum twoich marzeń i tylko odciąga ciebie od rzeczy które sprawiają tobie radość
Większość ludzi robi coś co zostało gdzieś tam odgórnie narzucone przez system, że sukces to y,y,z
Jest takie powiedzenie ,,Małpa zobaczy, Małpa zrobi’’
Nazywa sie to najzwyczajniej w świecie NLP Modelowanie
W dzisiejszych czasach mocno propagowany jest wizerunek spełnionego człowieka, i w pewnym momencie ludzie zaczynają to łapać i się na to nabierać.
Po jakimś czasie łapią się na tym że ich życie to tylko wypadkowa często wręcz mikroskopijnych czynników nie mówiąc już o tych większych, które wyrządzają jeszcze więcej krzywdy.
Są wręcz efektem ubocznym życia..
Rezultat = Iluzja, błędna interpretacja rzeczywistości
Dla wielu z was sukces to tak naprawdę słowa jakiejś grupy ludzi, że coś jest dobre, a co nie.
Cierpimy z powodu nazywania i określania ,,czegoś’’ słowami
Boimy się strachu, lękamy lęku, wstydzimy wstydu, a nie tak naprawdę samej rzeczywistośći
A czemu by samemu nie zadecydować co jest dla mnie dobre, a co nie?
Czemu by nie stanowić samemu o sobie i wziąć sprawy w swoje ręce
Sam zdecyduj co jest twoim sukcesem, zadając sobie pytanie
Czym jest dla mnie sukces?
No więc tworzy się więc archetyp takiego atrakcyjnego człowieka, do którego powinno się dążyć, tworzy się zewnętrzny wskaźnik odniesienia do którego człowiek permanentnie się porównuje i tym samym zaniża swoje poczucie własnej wartości.
I w tym momencie, słaby delikwent z kiepskimi fundamentami jest uciuprany
To pytanie powinno być jak najbardziej osobiste, sam dokładnie wiesz czego chcesz
Poruszyłbym też kwestię odpowiedzialności za swoje życie
Ponieważ bez odpowiedzialności nikt daleko nie zajedzie
Są dwie sytuacje
Ktoś może wziąć stery i kierować swoim życiem w kierunku w którym sam sobie wyznaczy.
Wtedy taka osoba jest twórcą okoliczności, zamiast jego ofiarą. Taka osoba jest swoim reżyserem na życiu planszy i przedewszystkim jest dalekowzroczna.
Mówiąc o dalekowzroczności trzeba wybiec w przyszłość i wyobrazić sobie siebie za kilka lat 5,10.15 następnie wrócić do punktu referencyjnego i zastanowić się co musze zrobić żeby dojść na Everest moich marzeń.
To jest na tej zasadzie, że jeśli chcesz mieć fajną sylwetkę za X czasu, musisz już teraz robić coś w tym kierunku żeby ten cel osiągnąć. Codzinnie musisz robić coś co przybliża cię do tego celu.
Sukces nie jest efektem końcowym, Sukces jest procesem
Proces to kilka następujących po sobie czynności
Więc Sukces to suma wszystkich drobnych posunięć, a nie jako jedno finalne wydarzenie !
Jeśli chodzi o konsekwencje i podejmowanie decyzji
Czy mogę zmienić życie – Tak, kwestia moich decyzji
Czy mogę mieć fajną sylwetkę – Oczywiście, kwestia moich podejmowanych decyzji.
Trzeba tylko zapisać się na siłownie
Jeśli nie wiesz czego w życiu chcesz to tak jak Alicja z Krainy Czarów, gdy ktoś spytał się jej Alicjo gdzie chcesz dojść? A ona na to że nie wiem..
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to każda droga cie tam zaprowadzi, ha Zgadzasz się?
Pamiętaj również że każda motywacja wymaga motywu, im sileniszy wpływ wywrze dana czynność na twoje życie, tym sileniesza występuje motywacja.
Często wielu z was będzie kapitulować w drodze do osiągania swoich celów, ponieważ droga będzie najerzona zbyt wieloma pułapkami i będzie wywierała stres.
Wielu z was będzie się poddawać na tej drodze i skupiać na swoich przeszkodach
Przeszkody zaczynasz widzieć zawsze wtedy gdy tracisz z oczu swój główny cel
Zrób doświadczenie skup się na wszystkich rzeczach dookoła które są zielone. A teraz zamknij oczy i powiedz ile było niebieskich, czerwonych ?
W ten sposób działają właśnie filtry percepcyjne
Widzisz to co chcesz widzieć, widzisz to co jest ci potrzebne i cie motywuje świadomie ignorując rzeczy które nie są zgodne z twoimi przekoanniami
Chociażby jeśli chcesz wybić sie ponad przeciętność, to w zależności od kontekstu zadawaj sobie pytanie
Co w tej sytuacji zrobiła by przeciętna osoba?
A później zrób dokładnie na odrót
Działanie jest pomostem między światem wewnętrznym, a zewnętrznym
Od dziś pamiętaj, że
Słowo decyzja wywodzi się z łacińskiego słowa decidere, które oznacza ,,zabić wszystkie inne możliwośći’’
Więc zadbaj o to żeby każdy twój dzień był przystankiem na drodze do sukcesu !
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania do mnie, to z miłą chęcią odpowiem na priv
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Frost
Odpowiedzi
Jak dla mnie główna. Bardzo
wt., 2013-03-05 17:28 — YesMannJak dla mnie główna. Bardzo fajnie opisales proces jak z szarego czlowieczka, ktorym jest 90% spoleczenstwa stac sie kims. No ale tak, wszystko ladnie w teorii wyglada, a trudniej w praktyce. Najwazniejsze w motywacji to znalezc cos co bedzie Cie trzymac przy wczesniej zalozonym celu. Cos co pomoze Ci w chwilach slabosci. Czasami jest to jakies zdarzenie, sytuacja, w ktorej ktos powiedzial Ci slowa, ktore zapadly Ci mocno w pamiec albo osoba, ktora Cie dopinguje. Ja jestem na razie na etapie szukania złotego środka.
YesMann Każdy ma prawo
wt., 2013-03-05 17:35 — FrostYesMann Każdy ma prawo wyrazić swoją opinnie, a ja mam prawo jej nie przyjąć.
Działaj na tej zasadzie
Nikt nie może sprawić być poczuł sie źle, bez twojego przyzwolenia. Większość ludzi sami sobie dopiepszają w głowie
W tym braniu opinni do siebie jest mnóstwo rzeczy do przepracowania z ego. Jeśli zwyczajnie sie nie identyfikujesz mało co, praktycznie nic nie może cie wyprowadzić z równowagi, uwierz mi
No no Frost, odrobiłeś lekcje
wt., 2013-03-05 19:57 — Rafał89No no Frost, odrobiłeś lekcje Dotrzeć na Everest swoich marzeń powiadasz...
YesMann motywacja jest niestety ulotna, a bodźce często używane zaczynają słabnąć. Dlatego dobrze jest używać ciągle nowych i nowych, aby się podtrzymać na fali.
Dodam jeszcze, że nie można się poddawać w chwili kryzysu, który podczas tej całej wędrówki jest nieunikniony. Czasami nawet nie wiadomo z jakiego powodu się pojawia. Ja po prostu się staram, żeby się za bardzo nie pogłębił, a po jakimś czasie samo przechodzi
Pozdro
Momentami powialo chlodem,
wt., 2013-03-05 22:29 — Ice ManMomentami powialo chlodem, ale mnie sie nawet podoba wpis mlodszego, lodowego ziomka
Pzdr
Moim zdaniem ten blog można
śr., 2013-03-06 06:07 — gladiusMoim zdaniem ten blog można było streścić w kilku znanych sentencjach. Czyli oceniam go: przerost formy nad treścią, przy czym paskudnie stylistycznie złożone zdania.
Szkoda, że takie blogi trafiają "na główną" ponieważ niektórzy czytają wyłącznie z pierwszej strony... i dalej już nie chcą wchodzić.
Dokładnie. Oraz wielu innych
śr., 2013-03-06 07:24 — gladiusDokładnie. Oraz wielu innych "wielkich" ludzi.
"Wybrałem aby szczęśliwie osiągać zamiast osiągać, by być szczęśliwym"
Anthony Robbins
Tiaa... jak ktoś lubi rydze
śr., 2013-03-06 10:42 — gladiusTiaa... jak ktoś lubi rydze to smacznego
A prawda jest taka, że podrywaj.org traci poziom.
Dzielę się swoimi
śr., 2013-03-06 10:59 — gladiusDzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat ostatnich blogów na głównej Innych nie czytam. Ale skoro kolega wspomniał o mądrych rzeczach i porównał mnie do "klasycznego polskiego podejścia" to dodam, iż wolę:
- książki polecane przez Was oraz moich kolegów z uczelni psychologicznych,
- wykłady ks. Pawlukiewicza i polecaną przez niego książkę "Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy" - John Eldredge,
- coś co lata temu podrzuciła mi moja Mama
"Sztuka kochania" - Michalina Wisłocka,
- i wspomnianego przed chwilą Paulo Coelho.
Mam swoje życie na tyle
śr., 2013-03-06 11:21 — gladiusMam swoje życie na tyle interesujące żeby się nim pasjonować a nie ubliżać innym, których nawet nie widziałem na oczy, więc nie nazywajmy tego "krytyką". Moja ocena - powtarzam - jest nie negatywna a osobista. Ktoś chce to się z nią zgodzi, nie to nie nalegam i wierzę, że ma swoją
Odnośnie mojego wkładu na stronie: nie ma go i (raczej) nie będzie - ponieważ, jestem na takim etapie rozwoju, że nawet nie myślę o przekazywaniu innym tego co myślę. Może kiedyś to zmienię. A już na pewno nie mogę porównać się do najlepszych, więc na razie tylko korzystam z możliwych środków
Chyba podstawą współczesnego świata jest umiejętność rozróżniania tego co rzeczywiście potrafimy od tego co nam się wydaje. W końcu podstawy budujemy latami i im jest trudniej tym są mocniejsze. Tak jak piramidy w Gizie np.
warto przczytać
śr., 2013-03-06 11:07 — 2zaniwarto przczytać
Kolego gladius Dziękuję za
śr., 2013-03-06 11:15 — FrostKolego gladius
Dziękuję za twoje warte i cenne spostrzeżenia w 100 % sie z tobą zgadzam, masz całkowitą rację i przyjmuje to jako rzeczywistość
Widziesz jednak rzeczywistość jest negocjowalna i zawsze można się pokusić o lepsze warunki
Każdy ma prawo napisać to co chce i trzeba to zaakceptować, ty masz takie zdanie i każdy to szanuję
a ja mam prawo odrzucić twoją opinnię i widzieć tylko to co chce zobaczyć..
Strona schodzi na psy - Tak, w 100 % sie zgadzam
Ktoś kto jest 3 lata na stronie uprasza wam wszystko to co inni komplikują i jeszcze ktoś ma za to pretensję.
Z tym że schodzi na psy to sie zgadzam
Ja to jestem fanem
śr., 2013-03-06 13:24 — Biały JeleńJa to jestem fanem bezwarunkowego szczęścia, chociaż ciężkie to...
Zewsząd jesteśmy bombardowani informacjami, że szczęście, to: wygląd jak z okładki Men's Health, pełno siana, świetna fura, laska jak z billboardu, dom z basenem, lepsza praca... Wiecznie za mało.
A gdyby tylko człowiek nauczyłby kochać siebie za to jaki jest i zaczął dostrzegać ile już ma i za ile rzeczy może być wdzięczny...
Ciekawy blog i niezwykle
pt., 2013-03-08 20:43 — kukurydza555Ciekawy blog i niezwykle motywujący trzeba koncentrować sie na tym by objąc stery i naprowadzić nasze życie na właściwe tory niestety czasem brakuje motywacji i to jest meritum sprawy by szukać kolejnych bodźców szukać urozmaicenia bo inaczej nasz zapał i ta iskra w oku która powstaje gdy po raz pierwszy za coś sie bierzemy zaczyna wygasać
super przykład z tym filtrem
ndz., 2013-03-10 14:58 — Priapossuper przykład z tym filtrem percepcyjnym
Czuć w tym wpisie silny wpływ
pon., 2013-03-11 23:32 — Eskalacja_uczucCzuć w tym wpisie silny wpływ Michała Pasterskiego i jego bloga o tematyce świadomego samorozwoju.. szczególnie przykład z filtrami na postrzeganie rzeczywistości. Ale to dobrze. Nawet bardzo.
Frost, pamiętaj proszę, że każdy ma inną mapę postrzegania rzeczywistosci i Twoje rady, choć bardzo trafne i "rozwojowe" - nie dla każdego będą miały sens, nie każdy je pojmie, a już z całą pewnością nie każdy weźmie je sobie poważnie do serca.
P. S. Czym dla mnie jest "bezwarunkowe szczęście " ? Odpowiedzialność, akceptacja, wdzięczność, umiejetność kochania siebie przede wszystkim. Ot, przepis na moje szczęście.