thx!

no te ledy nawet spoko, a balem sie ze wyjdzie z tego totalna kupa! dzieki za feedback!

...lubie seee pstrykac palcami! ;P

jak mi naprawde zalezy na jakiejs lasce to sie umawiam z barmanem zeby jakos dyskretnie mi trzymal stolik (tak zeby ona nie wiedziala) do momentu mojego przyjscia...

ludzie w kosmos lataja, a ja mam sobie wolnej sofy w knajpie nie zorganizowac?!

wszystko jest do ogarniecia!

milo slyszec!
( przeczytac ; )
thx!

co do rapu...
po pierwsze gangsta rap juz nie jest trendiii!
a po drugie to chce zyc! gangsta raperzy sa zabijani! 2pac, big pun, big L...
VANILA ICE CIAGLE ZYJE!!!

a co do akcji z kamerkami to duuuuzo smiesznych i glupich akcji sie wydarzylo, ciezko bylo by to wszystko opowiedziec poprzez kilka zdan w poscie na forum...

generalnie wiekszosc Krakowskich ulotkarek widzac mnie z kumplem ktory dzien w dzien lata za mna z kamera mialy mega zagwustke "o co kur*** chodzi?!", a my im raz tlumaczylismy ze jestesmy z policji lub FBI... innym razem ze krecimy film dokumentalny o ufo... o tajemnych krasnoludach ktore zatakowaly krakow... o ludziach z innego wymiaru nazywanych anglikami...

mam ze dwa podejscia jak laska centralnie widzi ze moj kumpel nas nagrywa, a ja staram sie to jakos przeramowac i mowie jej ze on jest moim bratem przyszywanym.... i jest niedorozwiniety... ponadto mieszka w jakiejs wsi zabitej dechami.... i jest pierwszy raz w zyciu w miescie.... kupili mu niedawno rodzice kamere.... i nakreca wszystko co widzi zeby potem u siebie na wsi pokazac swoim kompaniero... i marzy mu sie zeby zostac rezyserem! hahahhahahahaa!!! mega glupia akcjaaaa!!! i smiechu po pachy!!!

jesli chodzi o jakis Januszy? to szczerze tylko raz mialem goscia ktory sie dojebal do mnie... bo widzial cala akcje jak mowie do kursanta cos w stylu:
-fajna dupa dawaj! ...no dawaj nie badz cipaaa!!! dawaj dawaj!!!
wlaczam kamere nagrywam, a on do niej idzie i ja otwiera... a ten chlop (ze 30 lat, lysy leb, troche wyglada jak skin lub inny ki chuj...) do mnie z morda:
-te co wy tu odpierdalacie?!
na co ja mu w szoku troche mowie ze film krecimy, a on ze "jaki kurwa film? czy ta panienka wie ze ja nagrywacie?" ja mowie ze po pierwsze to jest kompletnie nie jego sprawa, a po drugie to... PRANKSY KRECIMY!!! czy wie co to pranksy?! on mi mowi ze nie wie... a ja mu mowie ze to takie smieszne wesole filmiki i jak chce to niech sobie sprawdzi moj kanal youtube "ZROBIENI W BALONA!" i wszystko zrozumie! bang! hahahahaaa!; ) mam gdzies ta rozmowe z chlopem nagrana i moze kiedys tez to gdzies wrzuce w youtube bo nawet mam zamiar skleic kiedys jak znajde chwilke czasu taka kompilacje typu "FUNNY FAILURES"!

jedna z najciekawszych akcji jaka mi sie przytrafila w ostatnich miesiacach zwiazanych z tym calym kameringiem to motyw z jedna laska... wyobraz see taka sytuacje:
-poznaje laske na krakowski rynku, hb 8-9, blondynka, super tylek, moj typ!
-wyciagam ja z klubu i idziemy na spacer...
-gadka klei sie zajebiscie! takie samo poczycie humoru, taka sama energia, jest chemia... mistrz!
-staram sie ja zaciagnac na chate, ale nie da rady bo kolezanka nma nia czeka w klubie, bo jutro wraca do siebie... bo to ... bo tamto... bo sramto...
-wymieniamy sie telefonami i spedzamy na telefonie w cholere czasu (mam jedna 5 godzinnna rozmowe z nia zarejstrowana!!! bez kitu!!!)
-gadka klei sie super o wszystkim i o niczym czyli tak jak lubie najbardziej i gdzies tam miedzy wersami mowie jej ze nagrywam sobie jakies tam przyglupiaste kawalki "rap"... hobbistycznie, zajawka... na co ona oczywiscie ze musi mnie uslyszec... wiec biore i jej wysylam mailem moj numer "LoveSong" (https://www.youtube.com/watch?v=...) glupi jak cholera i mega ironiczny kawalek o milosci widzianej oczami niedorozwinietego patusa.... wiesz ocb! co najwazniejsze w tym punkcie to to ze wysylam jej go MAILEM bo niechce zeby uslyszala moje inne kawalki z kanalu youtube bo generalnie widze ze ona jest raczej z tych madrych ogarnietych lasek, aniezeli osiedlowa typiara (wlasny salon kosmetyczny, na hajs nie narzeka, duzo podrozuje, wlasnie konczy 2 kierdunek studiow, hiszpanskiego sie uczy na boku, interesuje sie psychologia, kocha chodzic na salse...), a gdyby uslyszala moje inne kawalki z mojego repertuaru to wiem ze moglyby... "NIE ZOSTAC NAJLEPIEJ PRZYJETE"...
-problem polega na tym ze wysylam jej niechacy moj kawalek z zlego maila.... tzn. nie z mojego prywatnego maila tylko z "BeTheMan"... i zaczynam sie modlic zeby nic nie wyszedl z tego zaden kwas... bo naprawde mialem na nia mega ochote!
-no i tak dni mijaja, gadamy sobie o wszystkim i o niczym... ona w koncu przyjezdza do mnie do KRK... wszystko spoko, ale zauwazam ze tak jakby troche duzo uzywa zwrotow i okreslen ktore ja uzywam (generalnie nic nowego, bo laski z ktorymi sie spotykam lubia uzywac moich roznych glupkowatych powiedzonek), ale ona uzywa duzo tych powiedzonek zarezerwowanych raczej dla tematyki uwodzenia typu: "poztywny vibe", "mysli, slowa i akcje musza isc w jednym kierunku", "emocje musza byc duze i musi byc ich duzo"... i do tego duzo przesmiewczo pstryka placami tak jak ja to czesto robie! ;P ...i do tego uwielbia sluchac moje historie o innych laskach i moich epizodach i caly czas nalega zebym jej cos opowiedzial co nie jest do konca normalne na tym stadium znajomosci...
-zaczyna mnie to intrygowac? czy ona wie? czy sprawdzila sobie betheman gdzies? kurwa...
-ale z drugiej strony przyjechala specjalnie 300km dla mnie do krk? i tego samego dnia wyladowalismy u mnie w lozku... dziwne?!
-po jakis 2 tygodniach ja pojechalem do niej na kilka dni, wszystko zajebiscie...
-po miesiacu ona przyjechala do mnie i... poszlismy sobie do krakowskiego zoo! ogladamy sobie zwierzatka, po czym ona mi mowi ze widziala ostatnio fajny filmik na youtube z jakims kola czy innym hipopotamem, wyciaga telefon... wlacza youtube... a tam... w ulubionych (lub ostatnio ogladancyh)... MOJA MORDA NA MINIATURZE I FILM "STRACH PRZED PODEJSCIEM!" hahahhahahhahhaaaa!!! kurwa bezcenne....
-generalnie zwarjowalem z miejsca! laska sprawdzila sobie oczywiscie betheman bo laski sa mega ciekawskie no i znalazla!;P
-generalnie wiele lasek wie czym sie zajmuje i mam swiadomosc ze ma to dla nich wartosc (temat na inne posiedzenie) takze jestem w stanie ta wartosc obrocic na swoja korzysc i jest ogien! ale tutaj generalnie sytuacja jest inna bo ja jej nic nie mowie, ona wszystko wie przez ponad miesiac i ja gram swoje, a ona gra ze nic nie wie i jakos karawana jedzie dalej hahahaha!
-laska mega otwarta, uwielbia psychologie takze moje szczescie, mega na mnie zajawiona wiec ciezko jej bylo mnie popierdolic... ATRAKSZYN IZNT A CZOIS!
-generalnie chyba nie mam wiekszej fanki niz ona! hahahhahahaaaa! do tej pory oglada moje wszystkie filmiki, wymieniamy poglady, duzo czyta ksiazek ktore jej polecam, zajawiona swiatem uwodzenie do szpiku kosci... no i mamy duzo zajebistego sexu BEZ ZADNYCH GRANIC... hahahhaha!

suma sumarum! mega smieszna i poztywna przygoda! jak z jakiegos filmu czy cos... hehehhe!

PICK UP 4 LIFE!!!

thx!

z tymi lapami to juz jakos tak mam... generalnie jestem dosc ekspresyjnym i ekstrawertycznym typem czlowieka... ale wiem ze na filmikach moze to nie wygladac najlepiej i staram sie nad tym pracowac kurde, ale nie jest mi latwo... jakis taki odruch bezwarunkowy ;P

pzdr!

hahahahahaa!

zajebiste! dzieki!

pozdrawiam!

no bo ja zajebiscie lubie slowo "zajebiscie"!
...to jedno z moich ulubionych slow!