Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Miedzynarodowe zawody jeździeckie podrywaj.org CSI***** Juwenalia Katowice 2014, dancing z podupcingiem.

Ostatnio na stronce czyta się dużo pozytywnych wpisów. Cholernie dobrze, może w końcu pan samochodzik zaczął rozwiązywać zagadki w pierwszym rozdziale Laughing out loud ? Z racji mojej twórczej stagnacji przez minione lata, po ostatniej przygodzie z pewną SHB rozpoczętej na imprezie w lokalnym klubie, a zakończonej na plaży w okolicach Koszalina, poczułem się zobowiązany i postanowiłem coś zrobić społecznie. Zorganizować wspólny wypad na PLAC ZABAW, by energiczne dzieci miały gdzie się spotkać, porozmawiać i rozładować energię. Ale zanim to nastąpi zadam pytanie :

- Czy 'stara gwardia' ma już takie brzuchy, że nie widzą czym sikają, a co gorsza, kto im ciągnie ?

Jeśli nie, zapraszam niżej. Koniec wstępu.

Zainteresowanych wspólnym plażowaniem na naprawdę gorące sztuki, wypiciu jakiegoś dobrego płynu i spędzenia miłych chwil z 'znajomymi' ze stronki informuję, iż istnieje możliwość ZROBIENIA TEGO.

Ja jadę z Rybnika, 2 osoby ogarniające klocki będą z Kato i Krakowa.

Z racji, iż to konkurs jeżdziecki są pewne uwarunkowania. Najważniejsze na NG to oczywiście 18+, Celem nie są nastki, tylko raczej nastko-dziestki. A ja już wiem, jak zakończy się pytanie o zespół, który zagra za chwilę. : )

Konkursy tak wysokiej klasy, z okazji dużej puli nagród, mają pewne uwarunkowania, mianowicie LICENCJA ZAWDONIKA, którą uzyskuje się w konkursach 'na styl'. Z zasady zbyt pochopnie staram się nie oceniać ludzi, przecież każda może raz źle pociągnąć.
Licencję wydasz sobie sam, odpowiadając na kolejne pytania :
-Czy moje excusy dawno robią w zakurzonym koncie za domek dla pająków ?
-Czy moje iluzje o otaczającym świecie pasą się na łące, czy siedzą w stajni - zwaną potocznie Twoją głową.
-Czy mój kucyk jest na tyle obyty, by pokonać najwymyślniejsze przeszkody i balansować pomiędzy najtwardszymi gierkami, a lanca na tyle twarda, by rozjebała każdą sukotarczę ?

Jeśli ktoś właśnie otrzymał licencję, to zapraszam na priv.
Zobaczymy ilu z nas będzie miało ochotę choć na chwilową integrację, bądź wspólne piwko. Jakoś postaram się logistycznie rozgarnąć zainteresowanymi. By nie pomylili nas z pielgrzymką do częstochowy.

Istnieje możliwość 2 dniowej biby, mam parę miejsc wolnych akademikowo/mieszkaniowych nastawionych na alkohol i gotowych do wszelakich wyrzeczeń, by go zdobyć.

Pomysł wpadł dzisiaj, a wczoraj już ustawiłem się z pewną HB, postaram się jebnąć jej tam potężną dawkę emocji i nieziemski p&p.

Odpowiedzi

a jakiś termin tego

a jakiś termin tego wydarzenia jest określony albo chociaż oszacowany ?

szturmowanie gimnazjów wchodzi w grę ? mam ostatnio mocnego smaka na nieletnie, mogą być tzw. kurewki jak ktoś ma nosa do takich Tongue

Portret użytkownika brudneskarpety

A gdzie jest łatwiejszy

A gdzie jest łatwiejszy podryw niż na juwenaliach? ;p bo nie mam pojęcia Wink Setki pijanych studentek...

pewnie - wiesz ile się trzeba

pewnie - wiesz ile się trzeba namęczyć żeby auta nie zarzygały... albo spodni...

Portret użytkownika brudneskarpety

Nie wyczułeś ironii.

Nie wyczułeś ironii.

słuszna uwaga

słuszna uwaga

pierdolenie aż miło z tymi

pierdolenie aż miło z tymi juwenaliami kolego.. ja na zeszłorocznych juwenaliach przez dwa dni działania nie ugrałem nawet więcej niż 5 min rozmowy, a co dopiero mówić o NC czy KC (o FC nawet nie mówię, bo to już jest wyższa szkoła jazdy - kto naprawdę działa w terenie ten wie, że łatwiej w totka 6-tkę trafić)

i kolejny gówniany stereotyp, że pijane laski są łatwiejsze. Ruszcie te dupy sprzed kompa i sprawdźcie jak jest zamiast powielać wytwory wyobraźni kumpli czy mass mediów albo wspominać wycieczkę do USA Smile

Też z kumplami walczyliśmy na ostatnich juwenaliach, by takie naprute ugrać i coś w końcu przelizać, ale jak widać wiele lasek nawet jak się chwieje to sukotarczy nie opuszcza Laughing out loud Będzie się ledwo na nogach trzymać, chichrać z koleżankami jak po trawce, ale podejdzie facet i nagle poważnieje, robi się nagle trzeźwa i spierdala w podskokach Laughing out loud

Portret użytkownika panxyz

Przemo, czemu Ty się kurwa

Przemo, czemu Ty się kurwa wreszcie otwarcie nie zapytasz ludzi ze społeczności, których poznałeś o feedback ?

mam drugi raz pytać ? Takie

mam drugi raz pytać ? Laughing out loud Takie rzeczy się załatwia na miejscu tu i teraz i tej zasady się zawsze trzymałem. Zarówno ja tym ludziom, których poznałem jak było trzeba dałem feedback jak i oni mnie

Akurat jeśli chodzi m.in. o Ciebie to już nie pamiętam czy mi jakiś feedback dawałeś. Wprawdzie się poznaliśmy, ale nie mieliśmy okazji razem za bardzo podziałać. Głównie latałem z Trancerem wtedy. Pamiętam jak Ci załatwiłem pannę w Energy, bo byłeś wtedy na początku drogi poprawy własnego JA i pomóc Ci jakoś chciałem Smile ale chyba nie wyszło, bo słaby ze mnie instruktor od tych spraw Tongue

Portret użytkownika Wywtajemniczony

Z pijanymi dziewojami jest

Z pijanymi dziewojami jest tak, że najłatwiej je poderwać samemu będąc pijanym.Kiedy trzeżwy podchodzisz do naprutej koleżanki, jej empatyczno-rozpizdzielony emocjonlanie intelekt od strzała wyczuwa u ciebie niezachwiane postrzeganie rzeczywistości, co się kończy tak że ona odbiera ciebie jako kolesia który ją chce wykorzystać=unosi sukotarczę.

Na odwrót ta zasada też się sprawdza, spróbuj sobie najebanym podejść do zupełnie trzeźwej kobiety.Wtedy już na samym początku jesteś spalony, ona odbiera ciebie jako oslabionego i żałosnego ciamajdę, który w akcie pijackiej agonii podszedł do niej i próbuje przekonać ją do siebie swoimi "wyszukanymi" zalotami.

Najlepsza komunikacja jest jak ty i twój target są na takim samym poziomie trzeźwości.

Umòwmy się pod pomnikiem powstańców śląskich, jak się okaże,że zebrała się za duża ekipa, to po wypiciu piwka i krotkiej integracji, podzielmy sie na grupki i wyruszymy na łowy Wink

w sumie głupio nie prawisz,

w sumie głupio nie prawisz, ale niejednokrotnie podchodziłem do najebanych będąc najebanym lub z lekkim helikopterem Smile

bywało też tak, że z kumplem robiliśmy tzw. mokrego deja i ja byłem bardziej spięty po 2 bronkach od trzeźwej laski, do której uderzyłem Laughing out loud

ps. w ogóle te przekonywanie lasek do siebie to jest chore. Powinno być lekkie i przyjemne naturalne przyciąganie się i pociąganie. W końcu wedle biologii kobiety powinny mieć tak samo smaka na kutasa jak my na cipkę

Portret użytkownika Wywtajemniczony

Chyba podchodziłeś do

Chyba podchodziłeś do trzeźwych będąc najebanym

Ja w klubie, jak po wypiciu kilku piw podszedłem do trzeźwej dziewczyny i nagle poczułem się cały zesztywniały, to zwyczajnie w świecie mówiłem jej, żeby poszła ze mną do baru po piwo, bo nieco mnie onieśmieliła.

Ps. Zgadzam się w 100% z tym co napisałeś, dodam jeszcze od siebie że każda kobieta powinna być tak ładna, aby mężczyznę pociągać i zachęcać do przypuszczenia szturmu na jej cipsko.W końcu wedle biologii, kobiety powinny rodzić dzieci, a w końcu pasztetowy wygląd znacznie utrudnia taki preceder.Już nie mówiąc o dziewczynach ktore nie mają cycków...

ja w klubie kończę na max.

ja w klubie kończę na max. trzech bronkach, bo powyżej to włącza mi się syndrom gwiazdy wieczoru i striptizera Laughing out loud

Jasne, że termin znany.

Jasne, że termin znany. Mianowicie 30.05 i 31.05.
Nie chce się przechwalać, ale parę lat temu właśnie na śląskich miałem 3 FC w jedną noc. Któregoś też razu wracaliśmy na nogach do Gliwic, bo choć mieliśmy 2 h do busa, a w akademiku byliśmy my kontra 2 pijane studentki, to do dziś nie wiem jaka siła namówiła mnie na tą podróż. Gorzej jak hobbici napierdalaliśmy przez naszą piękną śląską aglomerację mijając wszelakie autobusy 'pomiędzy przystankami' xD
Potem pobiłem rekord na 5 FC, ale to już kurwa było niehigieniczne i jak o tym myślę po latach, to czuję niesmak. Jebany niesmak z jebanym uśmieszkiem. Gen gorzej jak obrzygane gacie. 2 lata związku zabijały ten obraz rozpusty.

To zawody csi*****, z bankietem, nastawionym na integrację członków podrywaj.org i kupę dobrej zabawy + w chuj nowych doświadczeń + zobaczenia, jak inni radzą sobie z opisanymi przez Ciebie problemami. A uwierz, że paru sobie radzi. Walą mnie pijane gówniary ( choć nie powiem, ostatnio w klubie jak panna wchodziła na kwit, że dowód jest w trakcie wyrabiania, to nie wytrzymałem i musiałem sprawdzić jej 'świeżość' w trochę odosobnionym miejscu ). Na Hey przychodzą naprawdę wartościowe dziewoje. Jeśli ktoś potrzebuje logicznych argumentów.

Choćby tylko raz w życiu, ale

Choćby tylko raz w życiu, ale kiedyś wkręcę się na taką 'orgię' xD Za moich czasów podstawówkowych młodzież nie znała słoneczek. Nawet kredą po tablicy pisali. To ci prehistoria.

Portret użytkownika Wywtajemniczony

Trochę 5 fc w jedną noc

Trochę 5 fc w jedną noc skojarzyło mi się ze sprzątaczką w toalecie centrum handlowego, gdzie przepychaczem przepycha po kolei wszystkie kible w kabinach Laughing out loud

Teraz stwierdzenie, że juwenalia to impreza dla studentów jest trochę niedopatrzone. Dzisiaj na takie imprezy przychodzi caly kwiat młodzieży polskiej, od gimnazjum wzwyż.Jak się ma ochotę to można dziewczynie przeprowadzić ceremonie odebrania dziewictwa, wystarczy to umieć wyczuć.No i umieć przecisnąć się potem przez taką szparę.

Portret użytkownika Anarky

o chuj.. nie wierze Ci w 5 FC

o chuj.. nie wierze Ci w 5 FC jednej nocy ale ... Smile jezeli to prawda to masz mega wielkie propsy.

ja też po 4-tym FC jednej

ja też po 4-tym FC jednej nocy wymiękam.. już kilkanaście razy dochodziłem do 4 FC jednej nocy, ale 5-tego nigdy nie udało mi się złapać

Portret użytkownika brudneskarpety

Wy mówicie o 5 FC z jedną

Wy mówicie o 5 FC z jedną laską czy do cholery z różnymi? o.0

oczywiście, że z różnymi.. FC

oczywiście, że z różnymi.. FC to jest domknięcie (pierwsze domknięcie), a nie liczba stosunków

Portret użytkownika brudneskarpety

No właśnie wiem, po prostu

No właśnie wiem, po prostu zdziwiło mnie to twoje 4 FC jednej nocy kilkanaście razy Tongue To się w życiu naruchałeś stary.

tak się naruchałem, że nawet

tak się naruchałem, że nawet nie pamiętam kiedy to było... i czy było...

Portret użytkownika Wywtajemniczony

Przedymales tyle lasek w

Przedymales tyle lasek w jedną noc co ja przez całe moje życie Laughing out loud

Portret użytkownika Trancer

Lepsze jedno porządne FC

Lepsze jedno porządne FC jednej nocy niż łańcuszek niedokończonych zabaw.

Portret użytkownika Anarky

ja moge jechać ale kiedy i

ja moge jechać ale kiedy i jakie miasto chcecie ogarniać? Smile

Portret użytkownika Wywtajemniczony

Polecam przeczytać blog

Polecam przeczytać blog

Portret użytkownika panxyz

Działaliście już dzisiaj w

Działaliście już dzisiaj w centrum ?
Jak nasza ekipa nei da rady to się dołączę w weekend.