Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

morze możliwości - 5 dni nad morzem by Hubal

Podrywaj.org nigdy nie umiera,
żyje dobrze się ma, każdego dnia wielu tu zaczyna od zera. Tak jak w totolotku, karmią ich nadzieje,
że jutro samo stanie się lepsze,
problemy 'coś' rozwieje.
Wiatr się odmieni, załoga dojrzeje,
i od tego dnia w każdym porcie,
moczyć będą w innym, lepszym ciele.
W zadośćuczynieniu, za te wszystkie lata
- Ja- Hubal, choć inne me "nicki" więcej tu zrobiły dobrego dla świata
dodam coś od siebie, bo nic już nie wynoszę,
pokaże wam drogę, którą obecnie pewnie kroczę....

Raport będzie krótki, sceny łóżkowe, nocne imprezy i picie dużej ilości wódki.

Paaaanowie, ku*wa jego mać.
Przez ostatnie pół roku spotykałem się naprawdę przeogromną liczbą kobiet. Były to zadbane 30stki jak i szalone 16stki. Polki, niemki, czeszki, angielki, a nawet skośnooka. Nie licze pierwszych randek na ławce nad moim ukochanym zalewem. Nie licze fc na róznego rodzaju festiwalach, ani dyskotekowych glonojadów.
Byłem pozbawionym emocji gościem.

I stało się, po 3 dniach ostrej libacji na szkoleniu, 700km od domu spotkałem ją.
Gdy ją zobaczyłem zawirował mi świat, nie wiedziałem czy to jej niebieskie oczy, falujące blond włosy wystające z pod zimowej czapki, czy miodowy jack daniels pity w nadmiarze parę godzin wcześniej.
Było rano, chłodne listopadowe rano na mazurach, pierwsze przymrozki, a czułem się jak Staś na pustyni. Tak - to była moja Nel.

Nigdy w życiu nie widziałem tak pięknej dziewczyny.
Zamieniłem z nią 3 słowa i poszedłem dalej do swoich zadań.
Przez chwilę zastanawiałem się kim jest, co tutaj robi i dlaczego jej jeszcze nie widziałem.
Wiedziałem jedno - to jest to, na co czekałem.

Na wspólnym obiedzie w hotelu od razu rzuciła mi się w oczy. Tym razem po krótkiej rozmowie okazało się, że mieszka pokój obok, a pierwszej nocy po moim przyjezdzie byliśmy chwilkę na wspólnej imprezie. Urwał mi się film.
Cała noc w samochodzie + dzien w siodle spowodował, iż wieczorem dawka integracyjna spowodowała narąbanie się jak świnia.

Kobietom to naprawdę nie przeszkadza!!!!. Nie czuj skrępowania, jesteś facetem i masz prawo się upić, jeśli nie robisz z tego sceny, nikt inny też nie będzie.

Ponoć odprowadziła mnie do pokoju i nawet przykryła kołderką.

Przez te 3 dni bawiłem się dość dobrze z innymi dziewczynami z jej grupy. Sam miałem w domu 'dziewczynę', ale zdrada powyżej 30 km to nie zdrada.

Nie bądz zakonnikiem. Tak już ta ludzkość zaprojektowana, iż ludzie nie są zdolni do egzystowania w samotności.

Wieczorem spotkaliśmy się na kolejnej imprezie, ok 30 osób, nie będę opisywał szczegółów, ale tą noc spędziliśmy już razem.
Wszystko wynikało z jednego spojrzenia, które wymielimyśmy rano.
Nie było seksu, przytuliłem ją do siebie, całowałem delikatnie po karku i usłyszałem coś, co zmieniło moje życie. Słowa, które autentycznie odmieniły moje postrzeganie świta.

Dziewczyna, która widziała mnie 3 dni, pijanego wieczorami bawiącego się z innymi powiedziała mi przed zasypianiem "Kamiś, ale ja się zakochałam", i ja też to czułem.
Czułem to rano, kiedy pierwszy raz spojrzałem jej w oczy.
Czułem to gdy zasypialiśmy i budziliśmy się rano. Czułem to za każdym razem, gdy ognie krzyżowe naszych spojrzeń przecinały się.

Mimo to było morze gierek i kilka klasycznych st.

Naprawdę wystarczy znać prawą stronę, i już jesteś panem każdej sytuacji. Dosłownie każdej.

Ta dziewczyna to magia, do tej pory w to nie wierzę, że można facet taki jak ja może zakochać się od pierwszego wejrzenia, dzieli nas 400km, ani ja, ani ona nie potrafimy przestać o sobie myśleć. Moje motylki są wielkości słonia. Kiedy zamykam oczy widzę jej włosy, piersi, czuje zapach i słyszę jej głos, który mówi z poznańskim akcentem "kamiś".

Ona chce spróbować, powiedziała, że jest gotowa poświęcić swój czas dla mnie, bo uważa, że jestem dla niej najlepszą opcją.

Przyjedzie do mnie na parę dni po zakonczeniu jej kursu.
Nie możemy się doczekać tego spotkania. Gdyby ktoś przeczytał nasze wiadomości, poparzyłby sobie palce na dodtykowym ekranie.

Naprawdę, takie rzeczy się zdarzają.
Mówię wam to ja, choć jeszcze nie uprawialiśmy seksu,
nie zamieniłbym dotychczasowych emocji na prawie już 3cyfrową liczbę fc.

Ale... już postanowiłem jak historia się zakończy.

Morał, pracujcie nad sobą.
Dobra praca, pasja, radość z życia, pewność siebie, dobra kondycja sprawiają, że kobiety same się pojawiają.

Idę odpisać na słodkiego eska na dobranoc, choć ponoc telefony to zło : )

Odpowiedzi

Portret użytkownika Simi

Życie jest piękne Piona i

Życie jest piękne
Piona i Powodzenia

Ej no, jako klasyczny

Ej no, jako klasyczny uwodziciel od razu po powrocie zabrałem najlepszego kumpla i poszliśmy w kluby.
No bo.. "skoro się zakochałeś, to czas się odkochać" ale pierwszy raz w moim życiu.... nie mogłem/chciałem niczego z nikim innym. Czułem się jakby ktoś ukradł mi płaszcz supermena i wcale nie było mi z tego powodu przykro : )

Portret użytkownika Taito

Powodzenia chłopie Jeżeli

Powodzenia chłopie Wink Jeżeli spotkasz "tę" kobietę, to licznik nie ma znaczenia, zatrzymuje się tu i teraz... I wtedy właśnie wkraczasz w kolejny etap... Have Fun!

Portret użytkownika ukimen4

znowu sie zauroczyłeś który

znowu sie zauroczyłeś który to juz raz z kolei?

Portret użytkownika baudelaire

Hubal nie bierz tego do

Hubal nie bierz tego do siebie, ale masz niezle napierniczone.
Co kilka dni poglady zmieniasz. Zal.

baudelaire - zrozum, właśnie

baudelaire - zrozum, właśnie dlatego napisałem tego bolga, no i po jakimś czasie chętnie czytam swoją Twórczość.

Moje poglądy nie zmieniły się ani o gram, a mimo to mogłem poczuć takie uczucie, o jakim jeszcze w życiu nie miałem pojęcia. Kumasz ? To tak jakbyś nie wierzył w Boga i nagle dostał objawienia.
Czujesz się 10 lat młodszy i możesz chodzić 15 cm nad chodnikiem.

Chociaż 'niestety', ciągle będę bawił się życiem i moje skurwy*ynstwo przez tą historię wzrosnie o nowy level. : )

Dalej napisałem, że wiem jak historia się zakończy.

Portret użytkownika baudelaire

No kumam. Tylko co z Twoim

No kumam. Tylko co z Twoim podejsciem do uczciwosci wzgledem swojej panny? Cos mi sie wydaje ze Ty troche jak zawieje, tak trzepoczesz.

Portret użytkownika NiCo

Kurwa, może o tej samej

Kurwa, może o tej samej piszemy..

HAHAHAAHAHA.