Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nietypowe pierwsze spotkanie ze starszą dziewczyną

Witajcie, to mój drugi blog i z chęcią podzielę się moim wczorajszym spotkaniem. Po przeczytaniu zachęcam do komentowania.
No to jedzieeemy:)

WPROWADZENIE:
Mam 18 lat, wyglądam młodo. Ona (X) ma 22 lata, bardzo seksowna, nie ma chłopaka. Wcześniej kręciła z moim kumplem ok. 30 lat, spotykali się, ale na tym się skończyło.
Znam ją troche z reala, czasem widywałem ją z moim kumplem i były jakieś krótkie rozmowy, nic szczególnego. Napisałem do niej na fb, potem zapytanie o numer, bardzo uparta nie chciała podać, powiedziała żebym ja podał, wiec w koncu się zgodziłem, jest sygnał, mam jej numer. Później były smski, czasem wysłała jakieś seksowne zdjęcie. Generalnie nie prowadzilem z nia nudnych rozmów, cały czas rozmowy seksualne, chociaż pytała gdzie chodze do szkoły, klasa, czy mam zamiar studiować. Ja też pare pytań na jej temat. Ok lecimy dalej, w niedziele wziąłem od niej numer, a cały nastepny tydzien była chora, w końcu w piątek lepeij sie czuła wiec zaproponowałem spotkanie, odmówiła, powiedziała że nigdzie dziś nie wychodzi. OK. Spotakłem się z kumplami. W międzyczasie wymieniając pare smsków socząc browarka. Pytała czy jest ze mną jej 'ex', nie było - mówi, że to dobrze...
Generalnie wtedy w nocy z piatku na sobote, napisałem jej cos zboczonego na co miała focha i nie odpisała, wiec w sobotę nic się nie odzywałem. Po południu jednak napisała co tam dziś porabiam. Odpowiedzialem, że musze gdzieś znajomych zawieźć i generalnie mogłaby mi towarzyszyć, odpowiedziała że nie ma ochoty na publiczne spotkania. Wtedy zaproponowałem, że jak tamtych zawioze to moge do niej podskoczyć i wyskoczy ze mną na browarka. Zaczęły się wymówki..(wszystko przez sms, jednak zaraz zobaczycie jak sie skonczylo), generalnie jest bardzo szczera. Powiedziała, że nie chce ze mną być SAM NA SAM. Czemu? Odpisała, że jest nieśmiała, no to odpowiedziałem, że wstydzi sie młodszego od siebie chłopaka? Powiedziała, że okej mozemy sie spotkać, ale zrobimy wedlug jej pomysłu. Przyjechała po mnie, zabrała mnie na browarka, sporo eskalowałem ją w samochodzie. Trzymanie za rękę, później masowałem jej udo, nie było oporów. Generalnie dużo humoru, patrzenia głęboko w oczy. Na zakończenie 'przejażdżki' daliśmy sobie buzi w policzek, chociaz prawie w usta to było, ale chyba nie chciała więc dlatego bliżej policzka. Pare minut pozniej SMS od niej. Kumpel (w miedzyczasie zrobilismy jeden kurs) zapomniał telefonu z samochodu i powiedziała, że jutro (dziś) mu odwiedzie. Kumpel mi pisze, abym go zawiózł do niej po ten telefon, okej... przy okazji znowu się z nią spotkam, tak na pare minut Smile Tak pod domem nie będę nic takiego robił, zresztą bedzie przy nas nasz wspolny kumpel, chociaz on bardziej na plus, ponieważ rozładowuje stresową atmosferę. Jeśli macie jakieś wskazówki co do dzisiejszego zobaczenia się z nią, to szybko piszcie Smile

O czym zapomniałem napisać:
- zadaje pytania czy nie kręca mnie dziewczyny w moim wieku, odpowiadam coś w tym stylu, że nie kręcą mnie niedojrzałe nastolatki i wole starsze (może słaby tekst? ;p) ona: OK...
- wczoraj po spotkaniu wspomniała, że nie kręcą ją przygody, odpisałem 'to dobrze :)', a ona 'no wiem' (a moze ją właśnie kręcą?)
- nie ma planów na sylwestra, ja w sumie jeszcze tez nie
- na spotkaniu wspominała, że jest nieśmiała
- pisze mi, że jestem odwazny/śmiały, że ją zawstydzam aż czasem nie wie co powiedzieć

Odpowiedzi

Portret użytkownika czysteskarpety

No cóż... działaj dalej i

No cóż... działaj dalej i tyle. Nie zaglebiaj się za bardzo w jej gadanie że jest nieśmiała, że nie szuka przygody itp. Każda gada tego typu pierdoly i często okazuje się to sciemą. Bo laska musi się jakoś zareklamować, przecież nie powie ci że rucha się na pierwszej randce nawet jeśli tak rzeczywiście jest. Także rób swoje, a jej reklam nie bierz do siebie, dąż do spotkania sam na sam i bądź zdecydowany.

"Później były smski, czasem

"Później były smski, czasem wysłała jakieś seksowne zdjęcie. Generalnie nie prowadzilem z nia nudnych rozmów, cały czas rozmowy seksualne"...no raczej nie jest nieśmiała :)dobrze rozdaje poprostu:) powodzenia

przez tel jest mniej

przez tel jest mniej nieśmiała aniżeli w realu..

między spotkaniami dzwonić do niej aby pogadać?

Siemanko dodam wskazowke od

Siemanko dodam wskazowke od siebie. Jak pisze z kims na fb i nie mam nr tej dziewczyny to sie z nia umawiam przez fb i pisze tekst "to daj mi nr telefonu jakby mi cos wypadlo to Ci napisze" i daja bez problemu. Z drugiej strony nie mam jak nakrecac sie jeszcze barsziej piszac milion sms Smile. Jak nastepnym razem bedzie szansa na spotkanie i sie z nia spotkasz gdy nie bedziesz widzial szansy na pocalunek albo sex poprostu skoncz spotkanie w polowie (bo zakladam ze chodzi ci o cos wiecej niz fajny wypad na piwo z dziewczyna). Sa dwie opcje co ona wtedy pomysli
1. Zacznie sie zastanawiac czemu skonczyles spotkanie przez co bedzie chciala to wyjasnic i sie spotkac jeszcze raz

2. Oleje Cie juz calkowicie.

Tak czy siak wygrywasz bo nie marnujesz czasu na cos co i tak nie mialo by sensu.

Pozdrawiam.

dzięki, całkiem sprytny tekst

dzięki, całkiem sprytny tekst na wyrwanie numeru Wink

Nie chce też przesadzać, dziewczyna ogarnie że chodziło mi tylko o jedno a po drugie jest chyba lekko obrażalska. Wiem też to na podstawie rozmów z jej eks.

Portret użytkownika Dominikkow

Ale numer fona to jest

Ale numer fona to jest progres jak instalowanie updateu do windy: "1 z 38" Oups

Portret użytkownika Stifler

Podpytywała o twojego kumpla

Podpytywała o twojego kumpla uważaj na nią bo być może to gierka i chce mu zrobić na złość lub wzbudzić zazdrość. To jest jedna z wielu opcji ale mogę się mylić. Jedna rada na zimno ją brać a będzie dobrze Laughing out loud

Lista iluzji i shit

Lista iluzji i shit testów:
1. "Generalnie nie prowadziłem z nią nudnych rozmów" - samo nazywanie komunikacji smsowej czy fejsbukowej "rozmową" jest tworzeniem iluzji w twojej głowie.
2. "Nie ma ochoty na publiczne spotkania", "nie chce być ze mną sam na sam" - oczywiście przerobiłeś lekcje Gracjana dotyczące przekory?
3. "Wtedy zaproponowałem, że jak tamtych zawioze to moge do niej podskoczyć" - czyli niunia odtrąbiła sukces, który brzmi "on chce".
4. "Odpisała, że jest nieśmiała" - a napisała też, że wciąż ma w pamięci, jak dyma ją ex facet i że publiczne pojawienie się z tobą pozbawi ja szansy na come back?
5. "Okej mozemy sie spotkać, ale zrobimy wedlug jej pomysłu", "eskalowałem ją w samochodzie" - patrz pkt 4.
6. "daliśmy sobie buzi w policzek, chociaz prawie w usta to było" - oczywiście przerobiłeś lekcje Gracja dotyczące całowania?

Rzecz jasna życzę ci jak najlepiej, ale założę się o wszystkie pieniądze, które mam w kieszeni, że to było ostatnie spotkanie. Wszystko zrobiłeś od dupy strony, począwszy od sposobu komunikowania się (w sytuacji kiedy od paru lat funkcjonuje tu poradnik umawiania się na spotkanie), poprzez wkręconą sobie iluzję o prowadzeniu erotycznych rozmów przez sms, poprzez to, ze niunia cie zdominowała i chodziłeś tak, jak ci zagrała, a skończywszy na tym, że jednak (!) miałeś niunię "sam na sam", że nie stawiała oporów, a ty frajerze... trzymałeś ją za rękę i dałeś buzi w policzek.

Musisz być miłym gościem Smile