Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

O negach coś więcej

Wpis chcę oprzeć na tym, że czytający posiada wiedzę o negach na poziomie przynajmniej tego wpisu:

http://www.podrywaj.org/artykuł_o_negach

Zanim zacznę polecam tę nutkę, świetnie pasuje do klimatu, a dokładniej jej tekst nie odbiega od rzeczywistości Smile Przypomniała mi ważną rzecz, że negi to nie tylko słowa, ale i zachowanie.
https://www.youtube.com/watch?v=Y_J9Na2serw

Jest tyle rzeczy, które są w takiej postaci w jakiej je wynaleziono, niby się je ulepsza, ale jednak ciągle to samo, tak samo jest z negami. Powstają coraz to nowsze artykuły, zbiorki, rankingi najlepiej działających tekstów, ale dalej nasza wiedza o schemacie działania negów jest na tym samym poziomie, myślę, że to stąd wynikają problemy w posługiwaniu się nimi. Chcę ten temat troszkę rozwinąć i wzbogacić. Wiemy już jakie kobiety można negować i jak, a jakie nie. Chodzi o to jak my postrzegamy daną kobietę czy ocenimy ją na HB6, 7, 8, 9, a może nawet 10, niestety tutaj pojawia się już pierwszy błąd, ponieważ negi powinniśmy stosować opierając się nie o wygląd kobiety, ale o jej pewność siebie oraz jej zachowanie i charakter. W momencie gdy podchodzimy jako pewny siebie, atrakcyjny facet, ona automatycznie obrasta w piórka, jej wartość siebie gwałtownie wzrasta z każdym kolejnym facetem tego wieczoru. Naszym celem jest sprowadzenie jej do poziomu wyjściowego lub adekwatnego do jej wyglądu, jeśli schodzimy niżej zbyt dużą ilością negów lub po prostu zbyt silnymi wtedy tracimy w jej oczach, ponieważ kobiety zaczyna się czuć źle w naszym towarzystwie. Z tego powodu negi, które ja stosuję dotyczą sytuacji w których kobieta się wywyższa lub zaniża moją wartość, bo tym samym zwiększa tę niby dzielącą Nas różnicę na jej korzyść. Ja się po prostu bronię przed jej atakami, odbijając te ST negami… powiecie mięczak, kobieta kontroluje sytuację ? Ha ! Ona się ANGAŻUJE w rozmowę, ja za pomocą błyskotliwego, oryginalnego, i najważniejsze - spontanicznego, a nie wcześniej przygotowanego czy oklepanego nega (do tego dojdziemy za chwilkę) zaskakuję ją, droczę się i bawię w grę, w której pomimo jej starań wiem, że i tak wygram i zgarnę ją jako nagrodę za mój spryt. Gdy ona się niczym 13 latek w internecie cieszy z tekstu wrzuconego na poziomie "twoja stara", a jej zawyżona wartość właśnie buja się między chmurkami dostaje to czego się nie spodziewała, a podświadomie wie, że zasłużyła za swoją pychę. Podsumowując są to właściwie ST, które już pojawiały się na forum, ale pragnę zwrócić uwagę, że należy zakwalifikować je do osobnej grupy (ST, którymi kobieta zwiększa różnicę wartości siebie między wami) i odbijać je praktycznie zawsze zaniżając wartość kobiety, ewentualnie ratować się zawyżając swoją, ale polecam jednak się pomęczyć i próbować negiem odbić. Przykłady:
ST: "Takie ciacho mnie tu zagadywało ostatnio, on był nieziemsko przystojny…"
ODP: "Faktycznie konkurencja tutaj na wysokim poziomie, tylko z kobietami jakoś tak słabo"
Wracam do oklepanych negów, nie wydaje mi się, żeby HB8 narzekała na brak zainteresowania facetów, w tym także tych mniejszych lub większych PUA. One też się spodziewają, że mogą być negowane. Nie wmawiajcie mi, że każdy z Was wie jak powinna dopasować torebkę do bluzki, jaką sukienkę powinna ubrać i czy tusz ma dobry… to po prostu wygląda zbyt sztucznie nawet jeśli powiecie to naturalnie. Jeśli już krytykować jej wygląd preferuję robić to na zasadzie braku wpasowania w swój typ, ona wraca wtedy do wartości siebie jaką ma normalnie, bo przy Tobie nie może się zawyżać i grać niedostępnej, bo ma przecież pod górkę akurat w tym przypadku. Ona ma czuć się komfortowo, ma czuć się akceptowana, nie powinna się zamykać. To jest taki poziom "Jesteś ładna, ale wrażenia na mnie nie robisz" i to przeważnie wystarczy, nie wyjeżdżajcie z czymś więcej, jeśli naprawdę nie musicie. Byłem świadkiem jak to opisałem w ostatnim blogu gdzie gość zaczął od negów i to wyjątkowo nietrafionych i już na tyle stracił, że nie miał praktycznie szans ugrać nic więcej. Moim zdaniem bitchshield nie był na tyle mocny, żeby używać silnych negów. W tamtym przypadku wystarczyłyby podryw w stylu Indirect, który dopuszcza drobne uszczypliwości w kierunku target, ale są one przeważnie wtopione w żart i to kolejny rodzaj negów, które chciałbym zaznaczyć. Największym błędem gościa było zaczęcie negowania zanim stworzył strefę komfortu - to bardzo ważne. Pamiętajcie, dopiero gdy poznamy nasz cel, zadbamy o komfort, a czujemy, że ona przyczepia nam karteczkę potrzebującego powinniśmy bronić się negiem. Zauważę tutaj, że nie musicie negować jej wyglądu, również można powiedzieć coś o jej charakterze i zachowaniu. Podczas rozmowy zdarza mi się wplatać zdania mające na celu porównanie mnie i target oczywiście z korzyścią dla mnie. Uważam to za skuteczne ponieważ nie obrażam, ani krytykuję w ten sposób dziewczyny, po prostu stawiam się wyżej w danych kwestiach. A także narzucam jej wymagania, których ona nie spełnia (spełnienie ich oznaczana obniżenie wartości). Ważne jest też tutaj, że nie może to sprawiać wrażenia, że nie pasujecie do siebie, bo to mogłoby nadszarpnąć lub nawet zerwać więź jaką budujecie. Zazwyczaj są to teksty typu: "Z naszej dwójki to …. ja jestem bardziej odpowiedzialną osobą" , "Przekonałem się, że gdy spotkam odpowiednią kobietę jestem w stanie stworzyć udaną relację", "U kobiet cenię to, że potrafią się przyznać do błędów", "Ehhhh, a więc jesteś tym typem kobiety…(grymas)" I to moim zdaniem wystarcza dla nawet ładnej dziewczyny, która nie robi z siebie księżniczki. Dość bezpieczne, a skuteczne w użyciu są negi oparte o zasady kulturalnego wypowiadania się, czyli zwracanie uwagi czy Ci przerwała, czy daje Ci się wypowiedzieć. Także ostrożnie Panowie w tej kwestii, negi nie są koniecznością i nie przesadzajcie z nimi, ponieważ czasami więcej można stracić niż zyskać, zwłaszcza gdy dziewczyna jest bystra i zacznie nam udowadniać, że tak naprawdę wypowiadamy się o czymś o czym nie mamy pojęcia (tusze, torebki, sukienki...) - nie bądźmy pospolici. Teraz coś może o tych bardzo dobrze opancerzonych, z silną tarczą - księżniczkach. Należy pamiętać, że te kobiety żyją w iluzji, trzeba ją bardzo umiejętnie zmazać, żeby uzyskać efekt jaki nas interesuje. Podstawowe zasady jakie sobie stawiam przy kontaktach z takimi kobietami są dość instynktowne, ale muszą być przestrzegane:

- Podporządkowuje ją
- Koncentruję się na sobie i moich pozytywnych cechach
- Omijam jej dobre strony, tak żeby była zmuszona sama się przebijać z reklamowaniem siebie
- Okazuję brak zainteresowania
- Wytykam błędy gdy się wywyższa
- Staję się niewzruszony

Im bardziej jej działania nie mają na mnie wpływu, nawet odrobiny złej emocji nie może odczytać z wyrazu mojej twarzy tym bardziej musi odkrywać siebie i zapuszczać się dalej ze swoimi atakami, a gdy my stoimy na mocnych fundamentach naszej pewności siebie, jest tylko chwilą, kwestią czasu, aż ruszymy z kontratakiem. W przypadku księżniczki ważne jest także, żeby nie poinformować jej wprost, że ma włączony bitchshield, że jest strasznie niedostępna itp. to byłoby przyznanie się do bycia słabszym, przegranie tego pojedynku, w każdym bądź razie ona nie może poczuć się jakoś lepsza niż inne dziewczyny, które spotkałeś. Trzeba pamiętać, że istnieją bardzo istotne wyjątki od typowej SHB z bitchshieldem, czasami jej sukowatość nie jest tylko z powodu wyglądu i pewności siebie, na tak drastyczną oziębłość w stosunku do facetów może mieć wpływ, jej ostatnie rozstanie z facetem, jakaś krzywda, może zawaliła kolokwium i jest w gorszym nastroju, a że koleżanki szły to ją siłą wzięły. W tym przypadku negi się nie sprawdzą, więc należy się od nich wstrzymać.. Taki zwyczajny neg, którego często się używa wobec realnego bitchshielda według mnie powinien być połączeniem trzech części komplementu, żartu, negu. Choć czasami zdarzają mi się inne, część może już znacie, te są moimi ulubionymi. Przykłady:

-"Polki są bardzo ładne… chociaż Ty nie masz typowo polskiej urody"
-"DZISIAJ wyglądasz wspaniale, tak z ciekawości ile czasu na to poświęciłaś?"
-"Widziałem jak wchodziłaś z koleżankami, takie ładne jesteście, chociaż nie jesteś do nich podobna"
-"Miło mi, że się pochylasz w moją stronę, ale mogłabyś się wyprostować"
-"Nareszcie ktoś kto spełnia moje wymagania, Ty to na pewno nie masz chłopaka"
-"Błyszczysz na tej imprezie jak ta taka gwiazda… poczekaj pomyślę życzenie"

Odpowiedzi

Portret użytkownika Christian

Świetnie wytłumaczone

Świetnie wytłumaczone Smile

Portret użytkownika Hochsztapler

Oo powiem ci, że dobra

Oo powiem ci, że dobra robota. Obszernie to wyjaśniłeś i wyniosłem z tego coś dla siebie.

Zniżamy tylko nadwyżkę jej

Zniżamy tylko nadwyżkę jej wartości siebie do normalnej wartości. Negi nie są obrażaniem i tak jak pisałem gdy ona ich nie potrzebuje, żeby przeprowadzić miłą rozmowę i może rozpocząć jakąś relację to nie wciskamy jej ich na siłę. Odbijając to co napisałeś gdzie jej dobre wychowanie gdy olewa kolesia, bo czuje się rozkapryszoną księżniczką, której wszystko wolno Wink Dzięki za komentarz, mam nadzieję, że "obroniłem" mój pogląd Laughing out loud

Portret użytkownika Lucky Luke

"negi nie są koniecznością i

"negi nie są koniecznością i nie przesadzajcie z nimi, ponieważ czasami więcej można stracić niż zyskać, zwłaszcza gdy dziewczyna jest bystra i zacznie nam udowadniać, że tak naprawdę wypowiadamy się o czymś o czym nie mamy pojęcia " - przypomina mi sie scena z filmiku Ronlouisa, która wyszła dość zabawnie ;P Choć nie był to neg Ron pytał dlaczego dziewczyna za ulubiony klub obrała FC Barcelone... "Wiem chodzi o tego piłkarza, do którego wszystkie laski tak wzdychają... Ronaldo, prawda?" Laughing out loud Reakcja dziewczyny nie była zbyt pozytywna ale wyszło zabawnie heh Smile
Blog spoko pzdr Wink

Trafiłeś w sedno Czasami

Trafiłeś w sedno Laughing out loudLaughing out loud Czasami można chcieć dobrze, a się po prostu spalić Laughing out loud Choć wyszło zabawnie, najechał na stereotyp kobiet, więc możemy to obrócić w żart ;p Akurat z tej sytuacji łatwo się wybronić, właśnie ze względu na "stereotyp". Są naprawdę kiepskie sytuację i negi, pamiętam swoje początki... Laughing out loudLaughing out loud:D

Portret użytkownika Anarky

Faceci czesto neguja laski

Faceci czesto neguja laski które im daly kosza i w ten sposób chca wyjsc z twarza, ratujac sie zeby nie wyjsc na idiotę... Smile

ło kurwa ale tu mądrze z

ło kurwa ale tu mądrze
z negami trzeba uwazac, swietny tekst
bo to nie jest taka prosta sprawa jak by sie moglo wydawac

Portret użytkownika Fresh_Man

Większość mężczyzn źle

Większość mężczyzn źle interpretuje negi, oni myślą że należy je rzucać na prawo i lewo gdy tylko napotkają jakikolwiek opór. Do tego neg powinien obrażać kobiety. To jest błąd.

Ja osobiście prawie nie stosuję negów, dla mnie jest to niepotrzebne w większości przypadków. Na prawdę nie trzeba ich ciągle stosować.

Co mogę więcej dodać? poruszyłeś temat od dobrej strony Smile

Portret użytkownika Biodegradowalny

Dobry blog ;p Negi są

Dobry blog ;p Negi są zajebiście mocnym narzędziem, ale używane z głową i tylko w razie potrzeby. To tak jak z solą :DDD Używana do smaku poprawia ogólny stan potrawy, ale spróbujcie przegiąć pałkę, albo zjeść potrawę z samej soli. I cała zupa do wyrzucenia ;p

Portret użytkownika Elba

Ponoć wolisz kaszkę.

Ponoć wolisz kaszkę.

Portret użytkownika Biodegradowalny

Ale tylko od Ciebie mamo! :DD

Ale tylko od Ciebie mamo! :DD

Portret użytkownika Biodegradowalny

Dobry blog ;p Negi są

Dobry blog ;p Negi są zajebiście mocnym narzędziem, ale używane z głową i tylko w razie potrzeby. To tak jak z solą :DDD Używana do smaku poprawia ogólny stan potrawy, ale spróbujcie przegiąć pałkę, albo zjeść potrawę z samej soli. I cała zupa do wyrzucenia ;p

Portret użytkownika krzysiekW

dawno tak chujowego wpisu

dawno tak chujowego wpisu tutaj nie było.
Nie napisałeś NIC NOWEGO I NIC NIE WNIOSŁEŚ. Jakieś pierdolenie typu "kolor czarny jest czarny i nie mylcie go z białym bo jest czarny". No kurwa i ludzie chcą to na główną... Przecież tutaj nic nie ma, już tytuł mnie zirytował ale pomyślałem "przeczytam, może tytuł to tylko niewinna wpadka i artykuł jest fajny" ALE NIE. Kolejny zamiast napisać jakąś ciekawą akcję czy coś nowego, to pierdoli jak naukowiec o jakiś negach, robi kurwa katalogi czy inne chuju muju zupełnie niepotrzebne. Ten wpis to jak wykład starego wykładowcy na uczelni. Ludzie przychodzą przez pierwsze kilka tygodni a potem frekwencja to jakieś 10 osób na sali bo tak pierdoli i przynudza. A już wisienką na torcie jest ten tekst : "Błyszczysz na tej imprezie jak ta taka gwiazda… poczekaj pomyślę życzenie". No rozjebałeś, tekst typu "bolało jak spadałaś z nieba?". Wielkie NIE dla takich wpisów. Idź być przynudzającym teoretykiem gdzie indziej. Rzygać się już chce od kolejnych ostów które do teorii dorabiają teorię...

Portret użytkownika Fresh_Man

Kolego, spokojniej to po

Kolego, spokojniej to po pierwsze... po drugie, nie każdy ma czas jak ty siedzieć całymi dniami na podrywaju i szperać w poszukiwaniu starych blogów, wszystko już było wystarczy dobrze poszukać. Najwyraźniej ty masz od chuja czasu skoro takie rzeczy piszesz.

Wystarczy spojrzeć na

Wystarczy spojrzeć na historię Twoich wpisów, żeby wiedzieć, że w wystawianiu negatywnych komentarzy jesteś tutaj przodownikiem. Dlatego tak bardzo doceniam, że również zająłeś się moim wpisem, cieszę się, że był aż tak marny, że przyciągnął Twoją uwagę.
Odnośnie starszych wpisów, czy mógłbyś (jeśli oczywiście znajdziesz cenny czas) i wrzuciłbyś mi linki do tych starszych blogów, bo przeczytałem przed tym (tak mi się wydawało) wszystkie artykuły na temat negów.
Neg, który wymieniłeś jest sprawdzony, ale rozumiem, że rozwinięcie "gwiazdy" do "spadającej gwiazdy" używając odniesienia "spełniania życzeń" jest zbyt trudne w niektórych przypadkach.
Nie chciałbym po raz kolejny bezpodstawnie teoretyzować, ale chyba komuś wyrządzono wielką krzywdę, źle wyrażając się o wnioskach wyciągniętych po 2 związkach - tak czytałem ten wpis na Twoim blogu. Mój wpis jaki jest każdy widzi i jeśli ma się obronić to obroni się sam, dlatego nie odpiszę na każdy kolejny komentarz tego typu. Jedyne co mogę życzyć to powrotu do zdrowia w Nowym 2015 Roku Wink Pozdrawiam

Portret użytkownika Guest

krzysiekW - ostrzegam cie!

krzysiekW - ostrzegam cie!

Portret użytkownika Yami

Ode mnie główna. Sam ostatnio

Ode mnie główna.

Sam ostatnio zastanawiałem się nad stworzeniem podobnego bloga. To zwyczajnie przykry widok, kiedy jakiś raczkujący uwodziciel, który wyczytał gdzieś o negach, myśli, że właśnie jabłko edenu spadło mu na łeb i poznał wiedzę sekretną, która da mu klucz do wszelkich wagin wszechświata i sadzi zwyczajne chamskie wiązanki do obcej laski. Co lepsze, byłem świadkiem przypadków, kiedy dziewczyna była ewidentnie zainteresowana, chętna, aby głębiej się poznać, otwarta i miła, a on zwyczajnie schrzanił to jadąc po niej jak burej suce Wink Jak łatwo się domyślić, chłopaczek nie zamoczył w tym odcinku, a potem dwoił się i troił, co poszło nie tak, a panna wróciła do domu rozjebana jak koń po westernie. Dno.

Warto przede wszystkim pamiętać, że negi to nie otwieracz serc, zraszacz wagin i rozpierdalacz staników. Negi to narzędzie, aby sprowadzić pannę na ziemię, kiedy zwyczajnie czuje się zbyt dumna i od owej dumy próbuje wleźć ci w rozmowie na łeb. I to nie tak, że jak słownie przeorasz panną polę, to ona będzie pińćset procent chętniejsza opierdolić ci ogóra. Rzekłbym nawet, że przy tej licealnej średniej krajowej, do której startuje większość młodocianych adeptów uwodzenia, to wiedzę o negach mogą wypierdolić do kosza Wink Tymi negami, to większość chłopaków tylko się kaleczy. Wystarczy, aby nie dali sobie wleźć na łeb.

Mały EDIT, dorzuciłem link do

Mały EDIT, dorzuciłem link do nutki na youtube - tematycznie pasującej do bloga Wink