Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Odbiór.

Portret użytkownika Variat

Zawsze gdy zabieram się do pisania bloga, gdy mam już temat na który chcę pisać, siadam i piszę - zawsze spontan. Wychodzi z tego chaotyczna zbieranina myśli w której trzeba doszukiwać się sensu. Dla mnie jest on tam bezapelacyjnie zawarty - przecież wiem o czym pisałem i do czego odnoszą się metafory, ale nie wszyscy wyraźnie to widzą. Tym razem razem podejdę do tematu odrobinę inaczej. Na początek wyjaśnię tytuł bloga. Mianowicie chodzi o kreowanie siebie, o to jak tworzymy swój obraz w oczach innych.

Pierwsze wrażenie - niby od tego powinien zacząć ten temat jednak wydaje mi się strasznie lipny. Jeśli chodzi o wygląd to nigdy nie robiłem piorunującego pierwszego wrażenia i wiem że nigdy nie będę - kwestia genów. Taki przeciętniak. Wink I to nie jest problem wiary w siebie tylko chłodnego, logicznego myślenia, tego że wiem jaki jestem. A o ile życie mogłoby być prostsze... heh...

Ale do rzeczy... proces budowania w oczach innych obrazu takiego siebie jaki ci odpowiada nie jest trudny. I tu trzeba zaznaczyć ważną rzecz - to nie jest kwestia bycia sobą, albo bycia dwulicowym. Nie trzeba być sztucznym aby poprawić odbiór twojej osoby w oczach innych. To jaki jesteś, a jaki nie jesteś nie ma tu większego znaczenia.

Ostatnio próbowałem nowej rzeczy - patrzenia przez cały czas w oczy osoby z którą rozmawiam. Nie robiłem tego kiedyś, nie wiedziałem jaki to może mieć wpływ na to jak inni na mnie patrzą. WOW! - tak w skrócie można to określić. Przez pierwszy dzień wydawało mi się to strasznie nienaturalne mimo to wieczorem przekonałem się co mi to dało. Nie poznałem nikogo nowego... zwykły dzień w szkole... a ludzie z którymi zwykle wymieniam tylko kilka zdań i nie miałem raczej relacji osobistych pisali do mnie tak po prostu, odzywali się tak o, aby pogadać jakby byli moimi dobrymi znajomymi, próbowali podtrzymywać konwersację tak długo jak się dało. Powiem szczerze... efekt bardzo mnie zaskoczył. Stałem się w ich oczach kimś z kim chcą utrzymać kontakt... w jeden dzień... kilka zdań... WOW!

Przemyślałem sobie dlaczego działa to właśnie tak i doszedłem do kilku ważnych wniosków. Po pierwsze, ufają mi, widzą wyraźnie że jestem wobec nich absolutnie szczery - co oczywiście jest prawda bo przestałem się bać prawdy i tego jak ludzie na nią reagują i zawsze jestem szczery - a w taki sposób wyraźnie to pokazuje. Po drugie, czują że zwracam się bezpośrednio do nich, że nie mówię tak po prostu, aby mówić, ale że kieruję komunikat bezpośrednio do nich. Czują presję by udzielić najlepszej odpowiedzi jakiej są w stanie udzielić. Po trzecie, pewność siebie, można być pewnym siebie, każdy może być pewny siebie wewnątrz swojej głowy, wyraźne okazanie tego to inna kwestia, a to jest zajebisty sposób żeby wyraźnie pokazać ją światu.

Następny dzień był pełen rozmów, cały czas miałem jakieś towarzystwo, nie było chwili samotności i mówiąc szczerze spodobała mi się ta sytuacja. Do domu zostałem odprowadzany przez trzy koleżanki z którymi raczej nie łączyły mnie nawet przyjacielskie relacje... takie o koleżanki ze szkoły, czasami zamienialismy kilka zdań. W życiu nie spodziewałbym się że taka prosta rzecz może tak bardzo wpłynąć na relacje międzyludzkie i na to jak jestem odbierany.

Ale nie samym wzrokiem żyje człowiek. Kolejne, równie ciekawym zachowaniem, które aktualnie staram się uczynić naturalnym i niewymagającym uwagi jest "-1/3" i nie chodzi o utratę wagi czy oszczędzanie pieniędzy, a o tępo w jakim wykonujesz ruchy. Np. gdy wstajesz, siadasz, podnosisz kubek, czy otwierasz/zamykasz drzwi. Wykonywanie tych czynności powoli pokazuje że jesteś wyluzowany, opanowany i pewny siebie - standard, wiem. Smile Na taki szczegół mało ludzi zwraca uwagę, a podobno efekty mogą być całkiem fajne. Na swoim przykładzie ciężko mi to przedstawić bo staram się to stosować dopiero kilka dni i to z przeciętną skutecznością ponieważ często o tym zapominam, może kiedyś wejdzie mi to w krew.

Jest więcej takich szczegółów które mogą mniej lub bardziej wpłynąć na to jak inni cie postrzegają i ich stosunek do ciebie... Ale nie ma się co rozpisywać... zwracajcie uwagę na takie szczegóły waszego zachowania które w jakikolwiek sposób zacieśniają relacje i zbliżają was do innych... i pracujecie nad nimi, a wasze życie towarzyskie może być o wiele bogatsze i możecie mieć możliwość wyrażania siebie w bardziej wyrazisty sposób.

Odpowiedzi

Portret użytkownika opos1

Ciekawie to napisałeś.

Ciekawie to napisałeś. Wink
Dobrze,że doszedłeś do takich wniosków.
W oczach jest zawarta cała prawda o Tobie,
a utrzymując ten kontakt, sprawiasz wrażenie
Pewnego Siebie,szczerego człowieka.
Daję do ulu. Smile