Witam, część, i czołem!

Ostatnio przeglądając jakiś blog/wpis na forum użytkownik Marso użył ciekawego sformułowania, a dokładnie mówiąc nadał profesjonalna nazwę chorobie (moim subiektywnym zdaniem można to tak nazwać) która dotyka wielu użytkowników (w tym przez długi okres czasu mnie). Nie martwcie się, nie jest to nic śmiertelnego, aczkolwiek potrafi ona wyniszczać żywiciela. Jak zapewne się domyślacie, chodzi tu o "syndrom podrywaj.org"

Objawy tej dolegliwości są dosyć typowe, brak lub słabe wyniki w podrywie. Do tego dochodzi nadmierna analiza wydarzeń, oraz przesadna nienaturalność podczas spotkań z kobietami.

Na naszym ukochanym portalu jest bardzo wielu użytkowników. Dokonując ich wstępnego podziału możemy wyróżnić ich 2 zbiory. Pierwszy z nich to zbiór osób które posiadają pewne zdolności, cechy które owocowały w ich wcześniejszych podbojach, na stronę trafili głównie po to by doskonalić swoje techniki, i dokonywać samorozwoju. Drugi zbiór natomiast to osoby które na stronę trafiają zupełnie "gołe", czyli osoby które po wielu klęskach miłosnych szukają koła ratunku w internecie. Każdy z tych użytkowników, czyta, analizuje i przyswaja wiedze, co później odbija się na ich wynikach.

Po pewnym czasie możemy dokonać kolejnego podziału użytkowników, 1 grupa użytkowników to Ci którzy spełniają się jako podrywacze, uwodzą, dymają, kochają kobiety i tworzą z nimi wspaniałe związki oparte na pewnych zasadach które są przez nich ustalane, drugi zbiór to osoby które mimo tego że przerobiły dziesiątki godzin na teorii, i jeszcze więcej na praktyce, nadal nie mogą odnaleźć kobiety z która by stworzyli fajną parke, czy też po prostu pani do dymania

W czym jest problem? Każdy w końcu dostaje kawałek materiału (czyt.siebie) który może kształtować dowolnie przy pomocy narzędzi które nabył w czasie swego życia poprzez doświadczenie, czy też w które zaopatrzył się na stronie. Faktem jest że każdy z nas dostaje trochę inny materiał do kształtowania, jedni są kawałkiem węgla, inni nieoszlifowanym diamentem, ale pamiętajcie że przede wszystkim jesteśmy artystami i nawet kawałek węgla może stać się diamentem przy użyciu odpowiednich narzędzi .

Syndrom podrywaj.org a narzędzia.

Nasz portal dostarcza nam wspaniałych narzędzi, a przynajmniej większość osób tak myśli. Tak naprawdę te narzędzia które tu znajdujemy, to zestawy "zrób to sam".
Co mam na myśli przez pojęcie "zrób to sam". Otóż dostajemy narzędzie (a raczej jego zestaw do złożenia) w postaci prostej zasady "3 sekund".
Osoba z syndromem podrywaj.org będzie sztywno się trzymała tej zasady, albo 3 sekundy, albo nigdy. Nie będzie potrafiła skręcić dłuta z tej zasady. Zamiast dawać sobie 3 szanse, czy też nawet wracać 200 m tylko po to by odnaleźć tą dziewczynę i zagadać, to używają tej zasady jak tępego dłuta, mówiąc że dlatego zawalili swoją rzeźbę.

Kolejny przykład, zasada " Dzwoń, 0 smsów, 0 fb itp." I tu znowu, osoby z syndromem będą tego przestrzegać jak święty dekalogu, gdzie normalne osoby po prostu dostosują tą zasadę do tego co lubią, to sytuacji i czasu. Dla mnie to normalne że jak mam czas w sobotę o 14, a na komórce ani grosza, to napisze na fb by się z panną spotkać, jeżeli mam wybrać pomiędzy brak spotkania a biegnięciem specjalnie po kartę do komórki a pójściem na fajny spacer umówiony przez fb to oczywiście że wybiorę spacer.

Sam popełniłem wiele błędów, jeszcze więcej błędów popełniać będę, to naturalne. Aczkolwiek są błędy które ciężko sobie wybaczyć, tym bardziej patrząc na niej z perspektywy czasu. Wyobraźcie sobie ładną dziewczynę, dla mnie będzie to szczupła fajna, zabawna wytatuowana dziewczyna Czy spotkałem taką kiedyś? Ideałem z opisu ona nie była, ale na pewno była materiałem na kobietę do LTR. I dlaczego z nią nie byłem ? Bo dopadł mnie syndrom podrywaj.org, chciałem pokazać jakie to ja mam wielkie "cohones", że nie pozwolę sobie na to, na to, i jeszcze na to. Chciałem stosować na siłę zasady wyryte na stronie, zamiast pozostać sobą i luźno ich użytkować.
Naprawdę nic się nie stanie jak raz na miesiąc potrzymasz na chwile jej torebkę, jak jej raz na jakiś czas kupisz kwiatka, czy napiszesz na fb

Sami się teraz zastanówcie, ile wy takich błędów popełniliście, które zaprzepaściły szanse na rzecz X. Na pewno wielu się was znajdzie, świadczy o tym wysyp tematów "co zrobiłem źle", gdzie na siłę chce się ukazać jakim to się było puasem, mimo że sytuacja ani dziewczyna tego nie wymagała.

Pamiętajcie, warto czasami złamać zasady i reguły, tym bardziej że profit może być z tego gigantyczny.

Jeżeli jesteście diamentem to musicie złożyć z zestawu narzędzie do szlifowania,a nie dłuto. Jeżeli jesteście kawałkiem drewna, to prędzej wam się przyda dłuto niż szlifierka. Twórzcie, zmieniajcie, zasady wedle własnej woli, tak żeby były zawsze spójne z wami, a nie ze stroną podrywaj.org, nie dajcie porwać się syndromowi, bo to może okazać się za silny

Co najważniejsze, myślcie, nic nie zastąpi blogów, trenerów jak myślenie. Myśl jakim ty chcesz być facetem, i z jakim mężczyzną kobieta chciała by obcować, i takim się stawaj. Nie wciskaj osobie która rzeźbi w marmurze szlifierki kątowej, bo to że ktoś tam coś tym wykonał, nie znaczy że ty to zrobisz

Pamiętajcie, kochajcie siebie, kobiety i uczcie się na błędach, najlepiej czyichś