Witam. Dawno nie pisałem na tej stronie, chociaz codziennie lubie poczytac wasze wpisy. Otoz jestem juz po maturze, dostalem sie na dobre studia. Pisalem na blogu z pol roku temu moja historie z pewna dziewczyna. Dzis juz wiem, ze jestem od niej wolny i jak wspominam ten smieszny zwiazek to tylko smieje sie z tego. Nie odzywamy sie do siebie od konca stycznia, ja nie szukam na sile dziewczyny, bo stwierdzilem iz narazie nie jest mi potrzebny staly zwiazek. Ona na sile szuka milosci, ale cos jej to nie wychodzi-wiem to z pewnych zrodel.