Witam, opiszę moje spotkanie z dziewczyną które skończyło się ok 3 godziny teamu. Cała historia zaczęła się kilka dni temu, gdy byłem na weselu kolegi, tam miałem okazję poznać jedną dziewczynę, nazwijmy ją-W. W trakcie wesela z kumplami stwierdziliśmy, że pójdziemy chwilę posiedzieć przed domem weselnym na powietrzu, gdy wychodziliśmy z budynku, zauważyłem, że na sofie siedzi dziewczyna sama (właśnie W), minęliśmy ją, ale pomyślałem sobie ku*wa idealna okazja, więc się cofnąłem i zagadałem do niej.