Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czy to prawda? Sam musze sprawdzić.

Jakiś 2 może 1,5 roku temu zakupiłem książkę o podrywaniu przeczytałem chyba z 10 razy co zapomniałem to doczytywałem jeszcze raz. A niedawno ją spaliłem, pomyślałem po co?  jesteś do dupy skoro nie dajesz rady. I okazuje się to nie takie łatwe, wróciło i patrzy się na mnie bezczelnie  i mówi do mnie weś coś poderwij, zabaw się. Poczułem że życie ucieka mi między palcami.  Trochę wiem na temat  ale to i tak nie to.Mam swoją taką skalę ocen  0-10. Jak podchodzę do lasencji taka z 5-6 to rozmowa przebiega dość płynnie  i ona wcale mnie nie interesuje jako obiekt (taki kumpel bez  wacka)a gdy już 8-9 to kurwa robię coś z rękami , a to po głowie się drapie, dziwne ruch zaczynam wykonywać. Tak jakby było w tym momencie coś ciekawszego do roboty niż czarowanie panny. Stwierdzam posiadam za mało doświadczenia z dziewczynami. Muszę coś z tym zrobić. Poderwać dobrej jakości  laskę. 

Sprawdzimy jak mi pójdzie.......

Odpowiedzi

Twoim problemem jest nie

Twoim problemem jest nie umiejętne dozowanie teorii do praktyki. Teoria jest bardzo ważna aby zrozumieć swoje błędy. Dodatkowo albo i przede wszystkim aby otworzyć oczy na rzeczywistość okrytą iluzją, shit testami etc. To jest jak przysłowiowa pigułka z pierwszej strony i Neo w roli głównej;P Oglądałeś Matrix'a ? Pamiętasz jaki miał problem ze skokiem z wierzowca? To jest właśnie różnica między praktyką a teorią. Teoria pokazuje Ci możliwości, jednak tylko praktyka pozwoli Ci oddać skok;P Za dużo czasu spędzasz teraz nad teorią, wykorzystuj każdą sposobność kiedy masz dobry humor do zagadania. Dzwoni do Ciebie kobieta z BOK'u albo próbuje coś wcisnąć? Zagadaj, naucz się intonacji głosu, pewności siebie. Przenoś to na chwilę rozmowy nawet w zwykłym sklepiku jeśli nie ma nikogo oprócz Ciebie. I tak stopniowo zaczniesz weryfikować wiedzę jaką masz. I nie zapomniaj, że nawet bardzo doświadczony może zaliczyć klapę ;P Zdarza się i tak, dlatego nie załamuj się porażkami. Tak długo jak z każdej z nich wyciągniesz wnioski tak długo będziesz szedł do przodu. Pozdrawiam.

Za chwile to sami mistrzowie

Za chwile to sami mistrzowie podrywu beda w tym kraju:)

Nie chodzi o to aby być

Nie chodzi o to aby być mistrzem. Stawać na podium czy też wykazywać się większymi zdobyczami. Ważne jest aby poprzez udoskonalanie siebie samego rozwijać się, pozbyć się tego co przeszkadza w osiąganiu zamierzonych celów.

Idąc za znanym cytatem .... "Bo któż jest większym głupcem? Głupiec czy ten co za głupcem podąża?"

Wydaje mi sie, ze za duzo

Wydaje mi sie, ze za duzo osob wchodzacych na ta strone zaczyna zbyt szybko wierzyc w to, ze moga byc niewiadomo kim w bardzo krotkim czasie. Czesto widac wpisy uzytkownikow z pokaznym stazem, a problemami jak by dopiero co zaczeli czytac lekcje. Przychodzi porazki,rozczarowanie i oni sie zalamuja. Nie da sie z kogos zrobil super podrywacza w ciagu 2-och tygodni,a wielu mysli ze mozna.

O tu się zgodzę w pełni,

O tu się zgodzę w pełni, ponieważ to tak naprawdę jest jak nauka języka obcego. Nigdy nie ma końca, zawsze może zdarzyć się coś co nas zaskoczy. Nie mówiąc już o emocjach, na każdego z nas przyjść może kolej gdy trafimy na taką osobą przed którą kolokwialnie rzecz ujmując nogi będą jak z waty. 
To jest proces długofalowy, wymagający dużych zmian wewnętrznych. Co w konsekwencji według mnie jest oczywiste, że osiągnięcie sporych rezultatów w krótkim czasie jest bardzo mało prawdopodobne. Częściowo również obarczone jest tym z jakiego pułapu startujemy;)

Portret użytkownika KRZEMEK

hehe

hehe