Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewczyna i jednoczesne podrywanie jej przyjaciółki-jakie skutki?

15 posts / 0 new
Ostatni
człowiek_dobrej_woli
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-06
Punkty pomocy: 4
Dziewczyna i jednoczesne podrywanie jej przyjaciółki-jakie skutki?

Cześć.
OD jakiegos czasu poderwałem pewną dziewczynę, zacząłem nawiązywać jej kontakt bo najzwyklej spodobała mi się i myslalem że może coś będzie wiecej, świrowałem z nią tak troche czasu ale od niedawna strasznie zaczęła mnie kręcić jej kolezanka(najlepsza mozna powiedzieć choć to róznie bywa miedzy nimi jak to kobiety heh) a dziewczyna od której wszystko się zaczeło wogole mnie juz nie pociąga,nawet fizycznie:O...., za to jej Ta kolezanka bardzo na mnie działa, wręcz jak stoje obok niej to może się wyda głupie ale jakby podniecenie we mnie wzrasta. Gadamy ze sobą na przerwach, teraz zaczelismy pisać także za pomoca komunikatorów.Spojrzenia jakimi się wymieniami nie są spojrzeniami kolezenskimi z mojej strony jak i mi się wydaje ze i z jej strony. Wiem że napewno się jjej podobam.


No i teraz nie wiem czy powinienenm czynić, tak jak wspomniałem tamta dziewczyna juz mnie wogole nie kręci, za to ta jej kolezanka bardzo, ale to do tamtej dziewczyny pierwszej podbiłem i zacząłem z nia swirować, jakbym teraz zaczął z tą jej koleżanką coś to tamta by się oburzyła(w najlepszym przypadku) i sami wiecie jakby to wyglądało.
Chciałbym aby sie wypowiedział ktoś kto może miał podobną sytuacje, bo może jest jakaś opcja aby fajnie to wszystko potajemnie usłac różami:D
Jak działać by nie wyjść na huja, że z jednej poleciał na drugą.
Czekam na odpowiedź. pozdrawiam

taki_jeden88
Portret użytkownika taki_jeden88
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Mazowsze

Dołączył: 2010-02-26
Punkty pomocy: 3

Ja już nauczony doświadczeniem unikam takich sytuacji. Można zostać z niczym po prostu. Też kiedyś miałem taką sytuację z dwoma przyjaciółkami, z jedną było gorąco potem miałem chwilę słabości z tą drugą i z tą pierwszą nie było szans już, więc potem już tylko z tą drugą mogłem. Teraz mam trochę podobną sytuację i dmucham na zimne. Nie ciągnę dwóch srok za ogon, ewentualnie próbuję wzbudzić jakąś zazdrość u targetu, żeby widziała, że mam powodzenie i zadaje się z innymi kobietami  ( tak jak mi chyba ktoś poradził w moim temacie albo przeczytałem w jakimś artykule Smile )

Pozdrawiam.

E3
Portret użytkownika E3
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: N/A

Dołączył: 2009-06-24
Punkty pomocy: 269

Ale gdzie tu problem , bo nie za bardzo wiem?

I w tym kawałku kłamią - pokory nie pogody, czas uczy nas.

człowiek_dobrej_woli
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-06
Punkty pomocy: 4

No własnie dwie sroki za ogon.....
No problemu nie jakiegos szczególnego, szukam porady jakie działania podejmować by uwieść albo tą kolezanke albo obydwie na raz, chce sie dowiedzieć też czym to może skutkować, czy nie stane się hujem w ich głowach.

rzemyk
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 324

Post do kasacji

E3
Portret użytkownika E3
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: N/A

Dołączył: 2009-06-24
Punkty pomocy: 269

"czy nie stane się hujem w ich głowach."

To tak jak bym Ci zadał pytanie , czy umrę kiedyś? Głupie nie?
A dajmy na to , spotykasz się z pewną panną , wszystko fajnie pięknie , hb 10 , seksik , no żyć nie umierać , wracasz sobie pewnego dnia do domu , ulicą , w piękne słoneczne popołudnie...i na drugiej stronie ulicy , widzisz to swoje hb 10 jak liże się z kimś innym...
Jak byś się poczuł? I jak byś ją określił rzecz jasna...? Czaisz o czym mówię czy nie za bardzo?

I w tym kawałku kłamią - pokory nie pogody, czas uczy nas.

Mi88-21
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-09-30
Punkty pomocy: 33

Nie nie E3 trochę z tematu zbiegłeś bo tutaj każdy wolny ma stan i robić może to co uważa za stosowne Smile na moje to po prostu dobrego indirecta wykonałeś i tyle bo w końcu wskazałeś brak zainteresowania targetem na rzecz Twojego wcześniejszego targetu który się nim wcale nie okazał jak się lepiej temu przyjrzeć i mam nadzieje że jeszcze wszyscy nadążają. A jak dziewczynami dobrze pokierujesz to one prędzej na siebie będą gadać bo to kobiety są - zazdrosne istoty zazwyczaj. Chodzi tylko o to abyś ciągle pokazywał swoją wartość i p&p się bawił. One wtedy obie zobaczą że Ty serio jesteś kimś i rywalizację zaczną o "samca nr. 1" wtedy Ty bramkę odpowiednią wybierasz i... (przepraszamy dalsze informacje na temat pańskiej wygranej przeznaczone są dla odbiorców powyżej lat 18)

W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw

człowiek_dobrej_woli
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-06
Punkty pomocy: 4

E3 czaje wszystko elegancko co masz na myśli:) no ja bym w takiej sytuacji o dziewczynie pomyślał że jest"kurewką" ale czy one tak myślą o facetach hm... mysle ze myślą tak"on jest zajebisty, może mieć każdą"  ale mniejsza z tym już

za to Mi88 Ciebie też doskonale zrozumiałem i ten punkt widzenia bardziej mi się podoba. I tak będe zamierzał działać aby wkoncu zacezły obie o mnie walczyć poczym ja będe miał prawo wyboru bramki a wtedy będe umywał ręce i nie wyjde na "tą dziwke"

jeszcze jest opcja ze obydwie się skapną w pore że doprowadzić moge je do wojny i zerwą ze mna znajomość hehe. no ale zobaczy się jak to będzie.
z tą pierwszą się całowałem piesciłem ale sexu nie było, stwierdziła potem że nikt jej tak nie całował nigdy i wogole mało oragzmu nie dostała hah, potem na drugi dzień ta jej koleżanka zaczęła tak się dziwnie inaczej do mnie uśmiechać.

Fergan ja z nią nie jestem:), jesteśmy dobrymi kumplami i tyle, raz się pół imprezy pieścilismy i nic wiecej.

E3
Portret użytkownika E3
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: N/A

Dołączył: 2009-06-24
Punkty pomocy: 269

Mi88-21 , oczywiście - każdy ma swoje priorytety , wizje , potrzeby - to normalne , lecz ja mimo to jesteś przeciwnikiem grania na dwa fronty i w przenośni i dosłownie.

człowiek dobrej woli - miałem ostatnio taką sytuację , że żartowaliśmy sobie z koleżanką , kurwa negowaliśmy się nawzajem; dupa poległa , pół żartem pół serio pobiegła do starszej koleżanki się wypłakać , i co? Ta wielka feministka - że olać to co mówią faceci , że my potrafimy zdradzać , negować , a nie liczymy się z nimi i kilka innych takich sentymentalnych pierdółek....

Najlepszego.

I w tym kawałku kłamią - pokory nie pogody, czas uczy nas.

Mi88-21
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-09-30
Punkty pomocy: 33

E3 i ja za takimi zagrywkami nie przepadam ale skoro chciał odpowiedzi to ją dostał Tongue Nie łatwe to zadanie ale czego się nie robi w imię dobrego je.... no tzn miłości Laughing out loud!

W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw

człowiek_dobrej_woli
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-06
Punkty pomocy: 4

E3 ale ta jej starsza koleżanka nie dawała Ci sygnalów że leci na Ciebie i tym samym nie flirtowaliście pisząc i gadając

człowiek_dobrej_woli
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-06
Punkty pomocy: 4

No i stało się...:/
Uwiodłem ta przyjaciolke dziewczyny z którą pierwszą się zapoznałem i z którą myslałem że coś będzie, AFERA!
Ta dziewczyna(nazwijmy ją A) którą pierwsza poznałem wygarneła swojej przyjaciółce że jest nielojalna że zawiodła się na niej, do nas obojga ma żal że potraktowalismy ja bez szacunku że idiotke z niej zrobiliśmy...
Do mnie nie ma jakiegoś tam wiekszego żalu, chociaz wypomniała mi ze całowalismy się, że jednak była dziewczyna na zapomnienie(co jest bzdurą) bal bal bla. ale z tą jej pezyjaciołka juz nigdy nie bedzie tak samo pewnie
No i tak rozjebałem przyjaźń, sam w to nie wierze, no ale coż zycie najlepszy nauczyciel. drugi raz nie wpierdole się juz miesdzy dwie przyjaciółki


Najgorsze jest to że teraz po tej sytuacji całej, jak i po wczorajszej rozmowie z ta dziewczyną A mam uczucie że straciłem coś ważnego, coś co miałem, teraz jakby dopiero mnie ona pociąga:/ kurde wiem że to może głupio brzmi ale teraz dopiero czuje że ona była wartościowa.
nie wiem co dalej będzie, ustalilismy ze wszystko jest ok i zobaczymy jak w czasie bedzie sie układało.

E3
Portret użytkownika E3
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: N/A

Dołączył: 2009-06-24
Punkty pomocy: 269

No cóż , "se la vi"

I w tym kawałku kłamią - pokory nie pogody, czas uczy nas.