Good day everyone:) To mój pierwszy blog (raz ) więc z góry sorry za błędy itp.
Na początku może się przedstawie...Jestem Kamil i ,,byłem'' uzależniony.
Tak! Należałem do grupy AF (anonimowych frajerów).
Popełniałem masę błędów m.in lataniem,przejmowaniem się,pisaniem smsów i na Gy Gy i podobnych głupot jakie zakochany kundel może robić.
Co najgorsze nie umiałem odbijać ST,nie wykorzystywałem sytuacji i byłem cholernie nieśmiały zawsze prosiłem o pomoc kumpla albo koleżanki co i tak kończyło się mission fiasko, a w głowie chodził Mi Mickiewicz i disney bo myślałem o tej jednej że w końcu się mną zainteresuje (szczyt frajerstwa:)
Ostatni the biggest błąd popełniłem w lutym jak zaprosiłem koleżankę która mnie kręciła na wesele do kuzynki.
Nie bede tu się mocno rozpisywał wiem tylko że jak bym wcześniej przeczytał artykuły Gracjana to wyszło by z tego coś wiecej niż tylko ,,traktuję Cię tylko jako kumpla"
Zrozumiałem wtedy co muszę zmienić w sobie żeby dostać to czego się chce.
Od pewnego czasu skónczyłem pisac sesemesy na gy gy i na innch zajebanych mułem komunikatorach,reguła jest taka:telefon->rozmowa->umawianie się i basta!
Na ten moment teorię mam całkiem całkiem ale nad praktyką muszę jeszcze popracować ale dla chcącego nic trudnego:)
W ten weekend jadę nad jezioro z 4 kumplami i na dodatek dojadą 3 koleżanki z czego jedna mnie interesuje więc rozkminię sprawę i napisze na blogu jak to się potoczyło:)

PzdR.