Dziewczyna od której dawno temu wziąłem numer i nigdy sie z nią więcej nie spotkałem dzwoni do mnie w weekend o 2 w nocy i proponuje mi spotkanie <to spotkanie to nie w nocy :)>. Ja zaspany coś jej próbowałem wkręcić, że się nie znamy <ST :D>
Ona to zbywa, że sie przecież poznamy, zapytałem czy to nie są jakieś żarty, odpowiedziała, że nie i jej głos też na to nie wskazywał. Powiedziałem w końcu, że zadzwonie rano i zapomniałem zadzwonić, przypomniałem sobie we wtorek, z jej strony nie było więcej kontaktu, ale nie odbiera od wtorku..
O co może chodzić?
weekend.. 2 w nocy.. może nie była tak do końca trzeźwa i teraz jej głupio