Witam, mam takie pytanie gdyż wielokrotnie czytając różne teksty na tej stronie spotykałem się z konkretną radą aby podczas pobytu z dziewczyną w kawiarni, restauracji, barze itp zawsze siadać obok niej i absolutnie nigdy na przeciwko. Czy to faktycznie jest aż tak ważne i dlaczego akurat w ten sposób powinno się siadać ?
Jest ważne. Siedząc obok tworzysz więź, podświadomie wywołujesz w niej uczucie bliskości. Masz większe pole do popisu jeśli chodzi o kino, sprawiasz wrażenie bardziej hmm bezpośredniego i pewnego siebie. Siadając na przeciwko stwarzasz atmosferę rozmowy formalnej. Zachowujesz się jak kierownik, albo petent, co nie sprzyja dobrze relacją. Warto zaznaczyć, iż można korzystać z tego faktu świadomie keśli pokazujesz jej, że nie jesteś needy i kontrolujesz sytuację, stosujesz pull, robisz chłodnik czy cokolwiek w tym stylu
Dodam jeszcze że siedząc obok niej łatwiej wprowadzić kino, siadasz wygodnie tak byś czuł się pewnie. Osobiście to nawet się już od dawna się w ogóle nie zastanawiałem, w nawyk już mi to weszło, że plażując jakąś laskę zawsze siadam koło niej, chyba że otwieram np przy stoliku podwójny set, to wtedy najpierw naprzeciwko, rozmawiam z obiema, a po chwili jak złapię jakiś temat z laską to wtedy się do niej przysiadam bliziutko i zaczynam ostrzej działać
Practice makes perfect.
Siadasz przy dziewczynie żeby mieć bliższy kontakt, siedzenie na wprost to pozycja konfrontacyjna.
A więc autorze, dostałeś trzy fachowe rady wstawiaj chłopakom plusy, bo zasługują oczywiście. Ode mnie już wyłapaliście i muszę powiedzieć, że nic dodać nic ująć.
Może tylko wspomnę, że aby usiąść przy dziewczynie, powinno się jej dać logiczny powód i nie już będzie bez oporów i bez jej wyrzutów sumienia. Nawet najdebilniejszy tekst tutaj może pomóc:
"tutaj jest brudna/śliska podłoga
chce ci pokazać mój zegarek
pokaż swoje linie papilarne (bierzesz jej dłoń i coś gadasz, np. 'chyba ze sto lat mają '
Powód wymyślić jest bardzo prosto, szybko, a nawet najdebilniejszy będzie działał, chyba że na intelektualistkę traficie
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Pytanie pozornie bez sensu, ale jak sprawdziłem - kwestia ma znaczenie fundamentalne. Wcześniej zawsze siadałem naprzeciw, bo to naturalne i lepiej widzisz partnerkę. Błąd. Stół was rozdziela, nie ma miejsca nawet na przypadkowy dotyk, jest trochę zbyt formalnie. Także, tak jak powyżej odpowiedzieli. Niby drobna rzecz, ale o dziwo mająca duże znaczenie.
Doszedłem do tego przypadkowo - jak spacerowałem z kobietami, to było super, poszliśmy do knajpy na browar, i atmosfera siadała, mimo że ja próbowałem ją nakręcać. No sam pomyśl czy przez stół wyciągniesz rękę i np. pogłaszczesz ją po głowie? Niby można, ale będzie to dziwnie wyglądało...
"Powód wymyślić jest bardzo prosto, szybko, a nawet najdebilniejszy będzie działał, chyba że na intelektualistkę traficie Wink"
A ja walę wprost - 'nie chcę żeby między nami były jakieś bariery':)
A sprawdź sam...spróbuj stosować kino i kc i cała resztę siedząc obok a siedząc na przeciw...widzisz problem?Otóż stół tworzy barierę miedzy wami fizyczna jak i mentalna dlatego ważne jest siadanie obok dziewczyny a nie naprzeciw...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
no a jakie macie pomysły na przysiadkę z boku ...bo kobietę trzeba rozbroić ??
Ja mam np. kilka zdjęć w komórce i jej zaczynam pokazywać ...oczywiście miejsca już nie zmieniam ;>
"Wiesz co słabo Cię słyszę" - i przysiadasz się
też to robiłem- ale faktycznie słabo słyszałem ;D
Genezą KONFRONTACJI przy siedzeniu naprzeciwko siebie jest reakcja biologiczna, chodzi tu o pierwotny instynkt. Dwa zwierzęta walczące ze sobą zawsze idą na siebie z naprzeciwka stad to pochodzi. Warto też pamietać o tym, że obok siebie siadają osoby, które dobrze się znają bądź po prostu zdają nie mowie, ze zawsze. Tworzymy więc u niej podświadomie projekcję ze ona już nas zna;). Plus to wszystko co pisali Panowie powyżej.
Co do przykładu POWODU dla, którego chcielibyśmy się przesiąść ewentualnie usiąść bezpośrednio obok - może to być najgłupsza rzecz oby w miarę logiczna.
można mieszać, jeśli wiesz, że "sztuka jest twarda" i masz podejrzenia, że szuka alfa - siadasz naprzeciwko, rozmawiacie, patrzysz jej w oczy, jak najwięcej, ale nie przesadź, aby nie wyglądać na dziwoląga. jak się kelnerka będzie przewijać ładna, albo jakaś inna laska - zlustruj - zauważy to, może nawet ST zarzuci, ale zbije ją to z tropu. "co to? ma randkę ze mną, ale na inne zerka?". masz ją poznać, parę razy poproś o nachylenie się i coś jej zaszeptaj, ot tak, jakiś świński dowcip
to ma trwać 15-20min, później idziesz na spacer (czyli najpierw kawiarenka obok parku, później park), podczas spaceru nie certol się, wychodząc z lokalu bierzesz ją za rękę, po drodze możesz nawet objąć. siadasz na ławce i całujesz.
jak laska zacznie zwiewać itp - no to trudno. bywa.