Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak sprawić aby to ona bardziej się starała...

14 posts / 0 new
Ostatni
alij
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-02-09
Punkty pomocy: 0
Jak sprawić aby to ona bardziej się starała...

Witam wszystkich, jestem nowy na forum, natomiast stronkę czytam od jakiegoś czasu. Przejdę od razu do rzeczy…

Spotykam się z dziewczyną od kilku tygodni i nasze relacje kierują się ku związkowi chłopak-dziewczyna, co jest moim celem. Mam tylko pewien problem, którym zapewne was nie zaskocze... mianowicie najczęściej to ja musze pierwszy napisać, lub zaproponować spotkanie… Wiem, że ten temat przewijał się już na forum, ale chciałbym odniesienie do tej konkretnej sytuacji, ponieważ dziewczyna nie zachowuje się jak „paniusia” wręcz przeciwnie nie ma z nią jak na razie żadnych innych problemów, nie robi fochów, gierek itp., no może oprócz powyższej, którą może stosować podświadomie. Dodam, że nigdy jeszcze nie odmówiła spotkania ani nie przełożyła i wydaje mi się dobrze się na nich czuje? Ogólnie jest w porządku. Chciałbym jednak, aby od niej tez wychodziła jakaś inicjatywa, wiec jak do tego doprowadzić? Zastosować jakiś kilkudniowy chłodnik, nie proponować spotkania?

Proszę o jakieś rady i pomysły jak ją zmotywować do tego aby ona też czasem się odzywała/ coś zaproponowała… W jaki sposób Wy pokazujecie kobiecie że nie jesteście needy,  tylko jej nagrodą?  Przyznam się, że gdy laska mi się podoba cężko mi nad tym zapanować, ale pracuje nad sobą. Czytałem artykuły, ale może Wy macie jeszcze jakieś inne pomysły i sposoby.

Będę wdzięczny za każda pomoc, pozdro!

manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3

nie dawaj zadnych aluzji o spotkanie, ani nie proponuj, zajmij sie czyms ucz sie, przerzucaj snieg na dworze, a jak zapya czemu nie porponujesz spotkania to powiedz ze byles zajety ostatnio i nie myslales o tym....Ona zaproponuje... albo odpowiedz ze czekasz azCie zaprosi na randke haha:P

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

Krecik
Portret użytkownika Krecik
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2009-09-13
Punkty pomocy: 17

Nie mów, że czekasz aż cię zaprosi bo wyjdziesz na cipę! A żeby po takim tekście laska cię zaprosiła to naprawdę musi być nieźle zakręcona na twoim punkcie!! Reszta okej ... pospolity chłodnik! Ale jak już się odezwie to sam ją gdzieś zaproś bo jej duma często nie pozwoli jej na taki krok - ona woli siedzieć w domu nie raz i patrzeć na twoje foty niż zrobić ten ruch!! Chłodnik da jej trochę do myślenia, ale żeby od razu cię zapraszała na spotkania no to ciężko to widze Tongue

Kierunek przód przez całe życie!!

Darro
Portret użytkownika Darro
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2009-12-15
Punkty pomocy: 97

Jeśli dziewczyna nie pisze pierwsza i zawsze ty zaczynasz rozmowy to jest prawdopodobne że na razie nie chce nic oprócz przyjaźni

Miałem podobne sytuacje kiedyś ale  byłem amatorem i nie wiedziałem  co robić więc dalej pisałem i pisałem ale miałem szczęście bo po jakimś czasie zmieniały zdanie i lądowałem z nimi w łóżku.

MichalKrzyq
Nieobecny
Wiek: 18

Dołączył: 2010-01-27
Punkty pomocy: 2

olewaj ja do mnie raz dziewczyna napisala po 6 miesiacach dopiero i pytala sie o pomoc przy drukarce a wczesniej sporo gadalismy- mialem ten sam problem co Ty, niektore laski (paniusie, ksiezniczki itp) nie potrafia inaczej, wazne jest tylko zebys dobrze rozegral sytuacje gdy juz do Ciebie napisze pokaz swoja wartosc zaproponuj spotkanie i ja zaskocz czyms, albo np po ustaleniu spotkania/spotkaniu powiedz cos w stylu ze nastepny raz tego i tego i niech odpisze wtedy czy bedzie miala czas, ja kiedys tak robilem ^^ , style sie zmieniaja kolego czasem trzeba calkiem inaczej zaczac dzialac jesli chce sie cos zmienic, ja np gram na gitarze umiem origami lubie tanczycz spiewac, zawsze sie cos znajdzie,  obserwuj jej reakcje gdy bedziesz robil cos nowego z nia (na niej Laughing out loud) kotwicz emocje- wedlug mnie bardzo wazne, j sobie ostatnio dzieki tej stronie uswiadamiam ze cale zycie to robilem nieswiadomie z laskami, np miejsce publiczne nudzi mi sie to robie origami z jakiejs ulotki potem podchodze do jakiejs ladnej laski np  u dentysty i wreczam jej mowiac ze mi sie nie przyda , noi sie zaczyna gadka szmatka potem ja daje numer (to takie nie alfa! X D) ale potem same do mnie pisaly przez jakis czas (problem taki ze mna ze wiekszosc kontakto z laskami konczlem bo to takie nurzace X D, np ten sam trik  jednego dnia z kilkoma lasakami ten sam efekt to mozna swira dostac)
PS kotwiczenie- chodzilo mi o origami Laughing out loud np zauwazylem ze niektore laski mialy je u siebie na biurkach komputerach, choc sadzilem ze dawno je wyrzucily, dla zwyklego faceta latwiej dac misisa i na nim zakotwiczyc X D albo na sobie
PS2 X D dzieki temu patrzac an to ciagle o Tobie mysli nawet jak Cie nie widzi- dla wyjasnienia dla niekumatych : P

alij
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-02-09
Punkty pomocy: 0

Dzięki za rady, myśle że taki chłodzik dobrze jej zrobi:D

gosper
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Zielona góra

Dołączył: 2009-11-24
Punkty pomocy: 0

a Ja bym porostu jej powiedział , ze ci się to nie podoba, bo TY  ciągle musisz zabiegać o kontakt i chcesz aby ona tez to robiła..Jeśli posłucha i zacznie się starać to znaczy ze chce kontynuować ta znajomość ,a jesli nie to masz odp.I wtedy bym chłodnik zastosował...

MichalKrzyq
Nieobecny
Wiek: 18

Dołączył: 2010-01-27
Punkty pomocy: 2

gosper
wtedy ona widzi ze Tobie zalezy i jestes dla niej frajerem, stawaianie jej warunkow moze ja wkurzyc, niech sama zauwazy ze nie jest nagroda, ze musi zasluzyc na to by z nia pogadac czy sie nia pobawic Laughing out loud

Krecik
Portret użytkownika Krecik
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2009-09-13
Punkty pomocy: 17

W tym, że tobie zalezy nie ma nic złego!! Co to za wstyd, nawet jej to pokazać! Problem w tym, żeby jej zależało bardziej!! Jak laska widzi, że ci zależy to jesteś frajerem?? To co kurwa jak powiem kobiecie w związku, że ją Kocham to frajer jestem, albo jak powiem komuś do kogo mnie ciągnie bardziej, że mi na niej zależy ?? Ochłońcie niektórzy bo za bardzo do serca sobie bierzecie niektóre rady i źle je interpretujecie!!

Z tegoco niektórzy piszą wynika, żeby być szczęśliwym nie może nam zależeć, nie możemy się angażować, nie możemy jej pierwsi pisać sms'a itp. Tu chodzi o MNIEJ ... a nie WCALE!!

Kierunek przód przez całe życie!!

Krecik
Portret użytkownika Krecik
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2009-09-13
Punkty pomocy: 17

Najpierw chłodnik jak już ... a jak zmięknie i pokaże, że chce - wtedy ustalaj pewne warunki!!  po co jej mówić, żeby zabiegała o kontakt, sama zobaczy, że wam się urywa nitka porozumienia to coś będzie chciała z tym robić! A jak nie to trudno ... Ona powie: "takiego huja, czemu ja mam do niego pisać, napewno ma to w dupie, a ja nie będę z siebie kretynki robić"

Tak często, niestety te panny rozumują !!

To tyczy się odp. gospera! Tongue

Kierunek przód przez całe życie!!

gosper
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Zielona góra

Dołączył: 2009-11-24
Punkty pomocy: 0

a ja to rozumiem tak...
jeśli stawiasz jej warunki jakieś czyli masz  wymagania względem kobiet.
Czy tak?
Dokładnie co wy z tym jak zależny to już po tobie...?
Zła interpretacja , dokładnie pokazać , ze zależny , ale nie robić pieska z siebie o to tu chodzi , bynajmniej ja to tak sobie rozumiem.
Musi zdawać sobie sprawę ,iż nie dasz jej się omotać i nie dasz się za nią pociąć.
Ma wiedzieć ze w każdej chwili możesz mieć inna , a jeśli chce być z tobą lub co kol wiek innego, musi zacząć się bardziej starać...



Ok mówisz chłodnik na początku ,a jak laska będzie miała na to wyjebane i odechce jej się jakich kol wiek kontaktów.To stawianie warunków nie będzie potrzebne... A tak na początku określi się jasno czego oczekuje jedna jak i druga strona i jak dojdą do kompromisu ... ,to wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, jeśli nie to wszystko jasne.Ja wychodzę z założenia aby na początku ,określać jasno czego się chce od związku ,albo do czego ma ta znajomość prowadzić , a później jedynie poprawki wprowadzać.

To ja odpowiadam tak Krecikowi:)

alij
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-02-09
Punkty pomocy: 0

Mam podobne zdanie jak Ty gosper... staram sie aby ona nie myślła że uganiam sie za nią... gdy ona nie pisze, to odzywam sie jedynie gdy mam jakąś sprawe do niej lub chce sie spotkać... nie wiem może ona też ma takie samo myślenie jak ja:D Gdy pyta co robilem przez ostatnie dni gdy sie nie widzieliśmy żartuje sobie że bylem na randce z inną, lub nie mówie dokładnie wszystkiego aby wzbudzić w niej wieksza ciekawość. Ale przyznam że laska jest na to dość odporna:) Jedyne co przychodzi i na myśl gdzie moglem dać dupy... to to że na spotkaniach bylem dla niej za milusi... No ale całowanie, przytulanie i zbliżanie się do siebie coraz bardziej to chyba normalna kolej rzeczy...
Heh ogólnie to wydaje mi się że obcowanie z kobietami to ciągły balans i szukanie złotego środka między braniem i dawaniem...Smile