Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak ta wiedza przekłada się na kontakty z cudzoziemkami...xD

Portret użytkownika anteeo

Witam!

Jako, że to mój pierwszy wpis na jakimkolwiek blogu i co za tym idzie pierwszy "blog" i niezbyt jestem oblatany w tych tematach, liczę na wyrozumiałość wynikającą z mojej niewiedzy oraz na pomoc i komentarze które z pewnością będa bardzo pomocne w tworzeniu strony.

Przeglądając stronę,która niezmiernie mnie zaciekawiła, czytając blogi użytkowników oraz forum postanowiłem napisać co nieco o zachowaniach i charakterach kobiet z kraju "zza miedzy" z którym mam przyjemność sąsiadować-mianowicie chodzi mi o Czechy;)

Do Czech wybieram się często sam lub ze znajomymi,mam o rzut beretem a perspektywa wypicia zimnego,czopowanego Staropramena i pobawienia się do białego rana na Ostravskie'j "Stodolni" napawa mnie mega optymizmem;)

Miniony Sylwester po raz pierwszy spędziłem właśnie na wspomnianej ulicy "Stodolni", a jako, że bywałem tam już parokrotnie przez lato-byłem przekonany ze impreza będzie mega, a o liczebność płci pięknej byłem spokojny;)

I tutaj właśnie chciałbym opisać pewną sytuację,jaka mi sie przytrafiła w jednym z klubów;)

Impreza trwa,2 klub w którym siedzimy, na parkiecie full, stoliki też pozajmowane-tylko miejsca przy barze-więc siadamy

Alkohol się leje impreza się rozkręca więc powoli zaczynam ogarniać przybyłe "panny".Na imprezach w Polsce rzadko kiedy podrywam, jak mi sie jakaś kobieta bardzo podoba po prostu się spalam i zonk.Nie jestem typem amanata ale raczej nic mi nie brakuje,dbam o siebie, zabki myje i podobno jestem przystojny.Ale...

Już lekko "zakropiony" ale wciąż o w miarę trzeźwym umyśle postanawiam wbić na parkiet.Tam moge podreperować swoje morale bo uwielbiam tańczyć i w miare dobrze mi to wychodzi,więc odstawiam balety tanćze z jedną frelka potem drugą mimowolnie spoglodajac na piękną blondynke siedząca kolo parkietu...Myśle sobie a co tam podejdę poprosze do tańca, czeski znam w miare dobrze,więc chyba mnie zrozumie;)

Więc w angielskim stylu uciekam z parkietu i podchodze do stolika z tysiącem pomysłow w glowie,adrenaliną jak nigdy przedtem gdyż dziewczyna po prostu powalała wzrokiem a na jej uśmiech miękły mi kolana...;d

Podchodze, uśmiecham,pokazuje parkiet i pytam dlaczego siedzi sama skoro wszyscy sie bawią ze jest sylwester itepe itede.Dziewczyna patrzy na mnie,uśmiecha ale odmawia bo trzyma stolik znajomym żeby nikt nie usiadł.Myśle sobie a co zrobi jak ja usiąde?I pytając,w momencie siadam i mówie ze skoro nie cche zatanczyc teraz to ja z nią poczekam i zatanczymy jak jej znajomi wróca;] Uśmiech i przytaknięcie było nad wyrazem oczywiste bo zanim się spostrzeglem siedziałem z nia juz dobre poł godziny i sobie rozmawialiśmy;]Sprawiała wrażenie osoby spokojnej,stonowanej raczej nie typ imprezowiczki.Na parkiet udało mi się ją wyciągnąć,lecz tanczylismy tylko pare piosenek potem jej znajomi wrócili i grzecznie przepraszając-odeszła.Marika,studentka 2 roku na Uniwersytecie Ostrawskim-tylko tyle udało mi sie dowiedzieć.Więc siedzę przy tym niesczęsnym barze,zamawiam kolejnego drinka i zastanawiam się jak podejść,co zagadać do niej drugi raz...

Juz głowa spusczona w dół, a tu mnie kumpel wali po ramieniu,że laski na barze tańczą że jakiś konkurs,żebym nie pienial,że tu tyle lasek a ja się jedną przejmuje...

Podnosze wzrok patrze a tam "moja zdobycz" tańczy i wywija tak,że mi szczena opada;d

Faceci przy barze drą sie, podekscytowani i machają rękami w górze, myśle sobie co jest.potem dochodzi do mnie,że bedzie rozgrywany konkurs picia...z ciała...czyli tzw "body shot";d Ehh Ci Czesi i ich bezpruderyjność xD

Wygłądało to tak ze dziewczyna wybiera faceta i pije z nim body shota na zmiane-raz ona z niego, a raz on z niej.No i  dziewczyna tak spogląda jej wzrok pada na mnie, łąpie mnie za rekę i mówi mi do ucha,że jak wygramy to nie musze wracać "koniecznie " ze znajomymi do domu...;D

Warunkiem zwyciestwa było wypicie nie największej ilości alko ale wypicie go z najbardizje nawet intymnych miejsc....

W szczegoły zagłebiał się nie będe ale końcem końców wyszlo tak ze konkurs wygraliśmy,cała impreze świetnie bawiłem sie z nią,po czym wymienilismy sie numerami i mimo jej nalegań-nie zostałem,chciałem ją sprawdzić czy naprawde jej wpadlem w oko czy tylko usiłowała sie ze mną przespać.Odezwała sie pierwsza, w południe w Nowy rok kiedy ja jeszcze przewracałems ie z boku na bok;D Zaproponowała spotkanie,bez żadnych aluzji czy ukrutych podtekstów jak to ma nieraz miejsce z polskimi pannami. Podała pare(!)terminów czy mi pasują-pasował mi dzisiejszy.Niedawno wróciłem z spotkania,jestem niemal oczarowany ale zimną krew zachowac musze hehe;D

O tym jak było napsize pożniej musze troche ochłonąć;]

Gdybym wiedzial,że tak miło i świetnie pomimo innej narodowości można sie porozumiewać z czeszkami to juz dużo wcześniej bym tam bywał i tam próbował coś poderwać niż te nasze nieszczęsne(choć nie wszystkie) księżniczki;D

Panowie zapraszam na południe,język podobny dziewczyny równie piekne jeżeli nie piękniejsze i pomimo bariery językowej-co jest niesamowite-znacznie łatwiejsze do zrozumienia i co za tym idzie do poderwania;]

Zachęcam do komentowania!

Pozdro i powodzenia dla wszystkich podrywaczy!

 

Odpowiedzi

Portret użytkownika glinx11

Hmm... sam się w sumie

Hmm... sam się w sumie zastanawiam, jak to by było z jakimiś obcymi dupeczkami. Tongue Na razie się raczej nie przekonam - do granicy daleko, a na wyjazdy zagraniczne kasy już nie ma. Sad Ale może uda mi się gdzieś wyjechać w wakacje do pracy, to może z jakąś się uda...

Portret użytkownika anteeo

Życzę Ci tego z całego

Życzę Ci tego z całego serca!

Panna właśnie do mnie dzwoni(!) z Czech więc fortune pewnie zapłaci żeby sie z ena umówić na następny raz...normalnie szok xD

Zapraszam Do siebie;)

a tu podsyłam ciekawy link z miejsca w którym byłem na sylwestra: www.stodolni.cz polecam galerie zdjęć;]

Portret użytkownika Mr.Y

Tos pokolzol!! A na stodolni

Tos pokolzol!! A na stodolni fajnie, tez tam czasami jezdze !Czekam na dalszy opis!!!

hehe fajna historia. I sporo

hehe fajna historia. I sporo w tym prawdy. W skrócie opisze co mnie kiedyś spotkało w obcym południowym kraju. Jestem tam na wakacjach. Wybrałem sie do pobliskiej imprezowni ze znajomymi i koleżanką - z którą wcześniej coś świrowałem, ale bez większych efektów. No i podchodzę do mojej księżniczki i mowie jej żebyśmy zatańczyli. Ona odmawia. Za 2 min wstaje biorę jej rękę i mówiek, że 2 razy mi się nie odmawia. Ona dalej swoje....

W tym momencie podchodzi do mnie naprawde gorąca anglielka (jakies hb8-9 - chociaż pewnie w Anglii miała by note SHB:P) i mówi, że jak moja koleżanka się opiera to ona może ze mną zatańczyć. SZOK!!!!!!! Jeszcze żadna nieznajoma panna nigdy mnie nie poprosiła do tańca!!!!! Ja oczywiście nie mogłem odmówić. Zaczęliśmy balety. Ona potem mówi żebyśmy poszli się czegoś napić. W tym momencie w mojej głowie zapaliła sie czerwona lampka - o pewnie będzie chciała drinka, ale ze mną nie ma tak łatwo;P Podchodzimy do baru i drugi SZOK!!!! to ona postawiła mi drinka. Pierwszy raz w moim życiu obca panna kupuje mi drinka!!!!!!. Potem wróciliśmy na parkiet, zaczęliśmy się całować, bawiłem się naprawdę zajebiście. Po imprezie zobaczyłem polską królewnę która płacze w koncie - bo rzekomo zachowałem się jak świnia. Prawda jest taka, że różnica w mentalności polek i innych kobiet (głównie zachodnich) jest dosyć spora. Niestety dla mnie, który nie szuka jeszcze żony;P  Tam pewnie stronka podrywaj,org miała by z 50% mniej userów.

Portret użytkownika anteeo

do JAKIŚ??? widać,nie miałeś

do JAKIŚ???
widać,nie miałeś nigdy przyjemności ;D
powodzenia w podboju "dziewuch" xD