witam, jakis czas obserwuje stronke, w koncu zmuszony watpliwosciami sworzylem konto. otóz, wczoraj w klubie poznalem dziewczyne na parkiecie, troche tanca, troche gadania. po jakichs 15 minutach poprostu odszedlem, biorac od Niej nr telefonu wczesniej, podajac tez swoj. juz w klubie do mnie dzwonila, lecz nie odebralem, bo przez glosna muzyke rozmowa byla niemozliwa. napisalem jej wyjasniajaca eske, z zapytaniem czy sie stesknila, powiedziala ze tak, i przyznala sie ze moja osoba Ja oczarowała. czytalem ze smsy, komunikatory, czy nawet przydługie rozmowy telefoniczne nie są zalecane. jednak Ona dzis do mnie znowu pisze, jak się bawiłem, i kiedy wróciłem do domu. z jednej strony smsy upłycają relacje, a z drugiej wydaje mi sie ze kilka esek przed spotkaniem zachęci Ja do mnie jeszcze bardziej. co o tym sadzicie?
Ja osobiście zaczął bym się martwić czy ona nie jest jakaś zdesperowana ze tak do Ciebie pisze i pisze. Mnie akurat takie zachowanie odstrasza trochę.
dopiero zaczynam swoja kariere, wiec z zdesperowana bedzie mi latwiej. zaczne sie martwic gdy zacznie wydzwaniac o 3 w nocy i grozic ze sie zabije ;]
dzieki za opinie
Nigdy nie mów nigdy. Uważaj na siebie .
Aureliusz, a ty znowu z tym internetem.
Hahaha . Kurde nie mogę, jak wy go teraz jeździcie za ten net .