Teksty raczej na zaczepkę I w traumę nie wprowadzały tych dziewczyn. Zresztą cały czas utrzymuje kontakt z większością
O tym już wyżej nie napisałem już bo nie ma sensu pisać o takim pierdoleniu przez internet no ale komenty dotyczyły części które nie wymagały poprawy I one dobrze sobie zdawały z tego sprawę dlatego napisałem że trzeba umiejętnie dobierać komentarze Większość normalnych dziewczyn reagowała na to ze śmiechem Dla niektórych jednak było po prostu to coś innego i pewnie to je zainteresowało niż 50 komentarzy typu jesteś piękna masz cudowne ciało. I założę się że żadnemu z tych gości nic albo nie tak szybko odpisały Po takim głupim komentarzu szybko można nawiązać ciekawą rozmowę tylko trzeba odczekać aż jej emocje trochę opadną A później można to szybko sprostować albo przeskoczyć na inny temat

Zgadzam sie. Ale mam jedno ale... Przyznam ze sam stosuje czesto taka metode, moze nawet za czesto. Jednak tylko w stosunku do dziewczyn ktore posiadaja tzw sukotarcze. Wg mnie testowanie tego na osobach ktorych w ogole sie nie zna moze nie byc dobrym pomyslem. Bo kto wiem czy nie trafisz no kogos kogo bardzo mocno zrania takie słowa. Wiem, ze wiekszosc by sie tym nie przejmowala, ale trzeba pamietac ze rozni sa ludzie.