Sportowy tryb życia - Sports lifestyle
Jaki prowadzicie styl aby utrzymać dobrą formę Waszego ciała?
Chodzi mi o uprawianie sportu i wszystko co z tym związane.
Gdy rozmawiam z potencjalnymi targetami to wiem, że z rozmowy o sporcie może wyniknąć kolejne spotkanie np. basen, rower i co tam jeszcze dusza zapragnie. Jeśli dziewczyna trenowała/trenuje coś to znaczy, że jest prawdopodobnie wysportowana co prowadzi nas do dobrego tematu rozmów, a korzyści z tego dalej płynące są bezcenne Dziewczyna widzi, że nie siedzicie w domu tylko dbacie o dobrą formę, chcecie coś osiągnąć i macie jakiś cel.
U mnie jest tak:
- basen ( dwa&trzy razy w tygodniu)
- ćwiczenie na mięśnie (codziennie)
- rower (jak nie ma śniegu to codziennie)
- football jak każdy facet
Dojdzie tam jeszcze kilka, które rzadziej uprawiam np. jogging.
Staram się jeść produkty wysokobiałkowe, wysoko-proteinowe. Ale uwaga, tylko naturalne! Żadne tablety albo coś, bo nie chciałbym wyglądać jak Pudzian, który się po plecach nie potrafi podrapać Od czasu do czasu jak ze znajomymi się gdzieś wyskakuje to i tak się zahaczy o McDonald albo KFC, ale to tylko czasami.
Mam nadzieję, że przedstawicie jak jest u Was
Ja zawsze preferowałem sporty indywidualne...
Dawniej b.dużo ćwiczyłem na siłowni ale miałem małe problemy zdrowotne przez co przestałem, wszystko ze mnie spadło i to strasznie moja waga jest dosyć śmieszna w porównaniu do tego co miałem na liczniku.
Oprócz tego sporty walki. Ćwiczyłem jakiś czasu Muay thai oraz mma i zawsze chętnie do tego wrócę, na macie byłem w stanie rozwiązać każdy problem, oczyścić duszę. Jak dostaniesz w mordę to czujesz że żyjesz
A piłka hmm setka, piwka i z chłopakami z osiedla
Basen bardzo rzadko, częściej za to siatkówka na hali.
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Uprawianie sportu można skutecznie wykorzystać przy tworzeniu atraction. Kiedy mówisz pannie, że coś ćwiczysz, to pokazujesz, że masz zasady i pasję w życiu.
Ina sprawa, że panna od razu kombinuje w wyobraźni jak wyglądasz bez koszulki Co nie jest w prawdzie regułą bo niektóre wola "misiów" ale ja często się z tym spotykam.
Ja trenuję kolarstwo górskie, na w miarę profesjonalnym poziomie(plan treningowy, dieta, starty w wyścigach...) i kiedy panna pyta czym zajmuję się w wolnym czasie, ja odpowiadam że kolarstwo to w tym momencie zaczynają się domysły: "pewnie masz jędrną pupę, fajne łydki itd."
także oprócz ponadprzeciętnej wydolności organizmu mam z tego sportu też inne profity
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
Ja osobiście sporo czasu spędzam na siłowni, do tego boks, siatkówka w wakacje.
Także uwielbiam pobiegać, pojeździć na rowerku
"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."
Od czasu do czasu basen, piłka nożna ofc.. Dawniej to nawet grałem w zimę na śniegu ; D No ale teraz to jak jest cieplej.
I oczywiście domowe ćwiczenia na utrzymanie ciała w dobrym stanie, tzn. tak, żeby było widać trochę klaty, kaloryferek itp. To akurat prawie codziennie ; )
aikido
Owidiusz
"Fas est et ab hoste decorie"-"Godzi się uczyć i od wroga"
judo tez jest super
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
takie coś istnieje tylko na filmach
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Ja ostatnio się zaniedbałem, bo nie grywam już nawet w brydża sportowego. A grywałem wcześniej bez przerwy. Na szczęście idzie zima i trochę wolnego, więc będą narty, skoki z własnoręcznie zrobionych skoczni i ogólnie dużo godzin na powietrzu.
Kaloryferek to ja też mam, tak ładnie wystają mi żeberka.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
U mnie to siłownia 2-3 razy w tygodniu i breakdance. Jeszcze regularne treningi siatkówki.
Siatkówka gram w klubie
Rok temu ćwiczyłem na siłowni i chyba po sylwestrze do tego wrócę ( ale bez odżywek tak o dla siebie)
Ćwiczę muay thai z elementami parteru
Czasami w ręczna pogram
No i zima oczywiście na desce śmigam.
W lecie to siatka plażowa, rower, tennis ziemny, bieganie (nieregularne), poznałem ludzi z którymi od tego roku chce zaczać na snowboardzie jezdzic. Rolki, pilka nozna i basen bardzo rzadko. Codzien w domu pompki, brzuszki, drążek itp. (kaloryferek musi być )
nie uzywam zadnych tabletek, odzywek ani tym podobnych rzeczy
Piłka nożna codziennie prawie
No to pompki, brzuszki no i dużo trochę biegam ( często budzik mnie nie obudzi o odpowiedniej porze i trzeba biec na pociąg)
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...
No piwo to mój regularny sport
No i wyczynowo szkoła.
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...
Mi88-21 mam teraz wielką nadzieje że spotkam Cie na ulicy nocą w jakimś cichym mieście i udowodnię że jest taka sztuka walki której nie muszę robić nikomu krzywdy i dopnę swego.
horny ja Ci mogę polecić moją sztukę walki jaką jest ju-jtsu. Zajebiste są treningi, nie zdajesz sobie sprawy jak szybko można zakończyć walkę bez nawet jednego ciosu! Ewentualnie można zainwestować troche więcej w akrobatykę i iść na trening "capoeira" ale niektóre jej odłamy nie są ani troszkę przydatne w walce. Cóż wybór jest twój ;]
A co do mojego trybu życia to regularnie uczęszczam na treningi ju-jutsu co zresztą można wywnioskować z tekstu wyżej;] a poza tym to pompeczki i brzuszki co dzień, basen dwa razy w tygodniu. No i jak jest jakaś okazja to zawsze lubię się poruszać
pozdro
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
dobrze Demon2103 tylko skąd Ty weźmiesz ludzi i sprzęt ;|
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
"skąd Ty weźmiesz ludzi i sprzęt" możesz jaśniej bo chyba nie za bardzo wiem o co Ci chodzi
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
to przecież żarty są chłopie
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Wiecie panowie te treningi nauczyły mnie 2 rzeczy
pierwsza: nawet kumpel chce Ci czasem zdrowo przywalić
a druga: ten z którym się przed chwilą biłeś wcale nie musi być twoim zawziętym wrogiem;]
więc proszę bez aluzji bo wbrew moim niektórym komentarzom mam wyjątkowo pokojowe nastawienie do każdego ;]
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Przez całe życie gardziłem ćwiczeniami fizycznymi. Uważałem je za wytwór sfrustrowanych ludzi chcących dowartościować się pakowaniem.... Uznawałem tylko "ćwiczenia naturalne"- na siłę- praca fizyczna, na kondycję- piesze wędrówki.
Ja ćwiczyłem kiedyś tenisa, obecnie od paru lat trenuję karate i od niedawna również aikido. Mam w domu siłkę do której zaglądam dosyć rzadko (jestem leniwy, jak 2 razy w tygodniu mi się uda to sukces). Żadnych odzywek. Taki trening bez siłki w domu nosi nazwę domatora i jest ponoć skuteczny ;d
na brzuch fajnym ćwiczeniem są nakrywki ( leżysz ma plecach i nakrywasz się nogami to z jednej strony to z drugiej)
a na ręce dla hardcorowych gości pompki z nogami w górze można się na początek oprzeć nogami o ściane a potem w powietrzu
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Na brzuch a6w i abs II. No ale te nakrywki chyba wchodza poniekad w weidera, jesli dobrze zrozumialem o co Ci chodzi.
Pompki o ktorych wspomniales sa dosyc ekstremalnym rozwiazaniem i ciezko je robic bez pomocy sciany. Mi sie chyba tylko dwie udalo zrobic. Lepiej nauczyc sie chodzic na rekach
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
Żeby chodzić musisz najpierw stać nie?? A to akurat nieźle wyrabia mięśnie i równowagę ;]
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Głównie to Kyokushin ;d Bmx, akro
Dancehall, a teraz przez wakacje inne style tanća( wackin, krump) Poza tym bieganie długodystansowe( we wrześniu maraton, będzie ciężko, ale jak się uda, to +100 do pewności siebie) wspinaczka, no i oczywiście piwo dla zdrowia
Sport jest ważny bo pomaga się oderwać od niektórych problemów jeżeli takowe są osobiście trenuje MMA i BJJ do tego oczywiście siłownia ale bez przesady i bieganie to szczególnie polecam bo można poznać ciekawe dziewczyny
Jeżeli kogoś nie interesują sporty to zawsze może pogibać się w klubie to też jest dobre
Zużycie moralne.