Witam panowie, Ten temat zapewne okaże sie przydatny dla początkujących którzy majątaki sam problem jak ja. chociaż jestem tu dopiero od wczoraj to już wczorajszego wieczoru zdołałem zainteresować sobą jedną dziewczyne. Kumple mówili że jest niedostępna, a więc założyliśmy sie i wygrałem skrzynke piwa Tylko teraz mam problem: jak spróbować pocałować ją na 2 spotkaniu? jak już wspomniałem jest troche niedostępna, nieśmiała. Gracjan pisał że przeważnie całuje sie z dziewczynami na 2 spotkaniu. A więc jak zacząć od przytulania tak żeby mnie nie odepchnęła od siebie? no i jak sie zachować jeśli spróbuje ją przytulić a ona mnie odepchnie?
Weź z sobą na randkę tę skrzynkę piwa, siekniecie razem, to może stanie się mniej nieśmiała. A jeśli ona jest twardym zawodnikiem i to nie pomogło to znaczy że trzeba podejść do sprawy standardowo: czyli usiąść blisko niej, stworzyć nastrój, wyczuć moment i pocałować.
Co jeśli cię odepchnie? nic. Spróbujesz znów, albo zalożysz się z kumplami o inną dziewczynę.
Na przywitanie przytulasz i dajesz buzi w policzek (nie wierze że odmówi). Podczas samego spotkania doprowadzasz do sytuacji gdzie odczujesz że to jest właściwy moment (kolega wyżej napisał o co kaman) i wtedy całujesz. Nawet jak odwróci głowe to trudno, spróbujesz jeszcze raz aż do skutku. Tylko pamietaj nie bądź nachalny, dziewczyny tego wręcz nienawidzą (zarówno podczas podrywu jak i już w związku).
Jestem bardzo kiepskim podrywaczem, więc nie wierzcie mi...
A zalóżmy że mi sie uda pocałować, no i po skończonym pocałunku ona zada jakieś głupie pytanie typu "dlaczego mnie pocałowałeś" czy "czy mnie kochasz?" i co wtedy? Tak sobie myśle że odpowiem że po prostu chciałem sprawdzić jak całuje. czy to dobry pomysł?
"czy mnie kochasz?"
wybacz ale czemu miała by cię o to spytać ?? Tylko dlatego że ją pocałowałeś ? o kurcze to ja od dziś przestaje jak każda tak myśli
Dzięki za przyznanie "+"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz."
"'Nie rezygnuj z celu, który wymaga czasu. Czas i tak upłynie"