Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

niespodziewana akcja z upatrzonym targetem

Witam wszystkich to jest mój pierwszy wpis bo nigdy nie miałem czasu pisać lub nie chciało mi sie, tym razem zebrałem sie w sobie i opisze wam dzis moją akcje z moim targetem, ktorego juz od dłuższego czasu mam ochotę poznać lecz zawsze w szkole brakowało mi odwagi...
Dzisiaj jednak udalo mi sie i opisze to teraz. z góry chcialbym powiedzieć abyscie mi odrazu walili prosto z mostu co źle robie i naprowadzali na dobrą drogę...
W szkole dzisiaj nudy jak to przed zakończeniem roku szkolnego dlatego postanowiłem isć na 1 lekcje matematykę.Umawiajać sie juz z znajomymi abysmy wyskoczyli do sasiedniego miasta na pepsi i na foczki. Tak tez zrobilismy, po przyjeżdzie uznalismy ze pojdziemy na ogródki piwne wypic coś. Wchodzimy, duzo młodziezy tam bylo w podobnym wieku co my, ja sie rozglądam i widze mój target z szkoły, odrazu się ucieszyłem:) bylo ze mną 2 kolegow zamówilismy sobie zimna cole i proponuje im abysmy podeszli do tych targetu mojego i jej3 koleżanek.Pamietając rady z tej stronki podchodze do nich i mówie
ja- cześc dziewczyny, przysiądę sie do was razem z moim kolegami to jest .... i .... przedstawiajać lecz siebie nie...odrazu usiadłem kolo swojego targetu i zaczynam że tak nie ładnie do szkoly nie chodzić i nawijam im spogladając targetowi w lewe oko i co po chwilę dotykając jej ramienia... widać ze byly wszystkie cztery zainteresowane, opowidzialem im kilka histori, swojemu targetowi parę negów i w pewnym momencie chcialem wyrwać ja i porozmawiać z nia w cztery oczy to zapytalem sie jej czy ma przy sobie pieniądze, ona odpowidziala ze tak to wziąłem ją za ręke i powiedzialem ze idziemy kupic jeszcze coli oczywscie dla siebie... ona sie zgodziła, przy kupowaniu powidzialem jej ze chce ja lepiej poznać i podalem telefon aby mi sie swoj numer, nie bylo wiekszych problemow, powrociwszy dalej sobie tak rozmawiamy i w pewnym momencie przychodzi do mnie sms od kolegi co robie dzis po poludniu, ja sie tylko usmiechnąłem i odrazu powiedzialem, że sie zbieram, widać bylo ze target i te dziewczyny bardzo chcialy wiedziec co bylo napisane w smsie, ja sie zbieram, moi koledzy tez i mowie dziewczyna to  dozobaczenia wkrótce a targeta pocałowałem, tzn musłem tylko ustami w policzek i zakończylem negiem ale masz tapety na twarzy:) ona sie uśmiechła i zaczerwieniła a ja pewnym krokiem z kolegami poszedłem sobie radosny że sie przełamałem...
troche problemy mozecie miec z czytaniem bo szybko pisalem ale poprawie sie na następny raz...
Jedynie co mogłby mi ktos wytłumaczyć to zawsze mam obawy aby nie wyjsc na cwaniaka, jak sie powinienem zachowywa, jakich wyrażeń nie używać, a jakich używać, moglby ktos to napisać
Koledzy moi, troche słabi w podrywaniu a bardoz by chcieli, byli zaskoczeni jak sie zachowywalem i jak rozmaiwalem z dziewczynami to mnie tez bardoz podbudowało:)
komentuje co źle, co dobrze, bo caly czas sie uczę i chce być lepszym... w weekend sie z nia umówie, jak bede mial transport na imprezę to moze znowu napisze jak dalej sytuacja sie rozwija, dodam ze to jest hb9 wedlug mojego uznania:)

Odpowiedzi

Portret użytkownika Sagułaro

No według mnie przednia

No według mnie przednia akcja. Trochę z tapetą pojechałeś, ale odpowiedni ton głosu i usmiech pewno załagodził. Tylko nie zrob tego bledu co ja- myslalem, ze mam laske na widelcu juz i zamiast zadzwonic zeby sie umowic, to napisalem esa, na ktorego do teraz nie dostalem odp. Moze w piatek zadzwonie jak nie bede mial co robic Wink

Generalnie spoko, dała numer

Generalnie spoko, dała numer widać że była zainteresowana Ty się odważyłeś więc naprawdę spoko, teraz tylko to dobrze rozegraj ;D

Ale jeżeli już do czegoś można by się przyczepić to to( z tego co zrozumiałem), że jej poświęcałeś najwięcej uwagi, tzn. ona zdawała sobie sprawę od samego początku, że Ci się podoba, a powinieneś to rozegrać tak, żeby to ona miała chęć na Ciebie i żeby musiała się postarać(choćby przez to, że bajerowałbyś jej koleżanki, a dopiero potem ją. Na pewno zrekompensowały to negi i ten niewyjaśniony sms oraz historyjki więc spoko.

Też się spytałeś jak nie wychodzić na cwaniaka, to bardzo ważna rzecz i wielu samców nie zdaje sobie z tego sprawy, coś na blogach chyba o tym znajdziesz, ale generalnie chodzi o to, żeby nie przesadzać z pewnością siebie, szczególnie jakoś chamsko, też ton głosu robi swoje, też możesz się spytać kumpli, albo przyjaciółki jakiejś czy uważa że za bardzo cwaniakujesz a jak tak to dlaczego, kumasz.

Pozdro i powodzenia z tą sztuką, najlepiej opisz na blogu co z tego wyszło!