Już kilka razy to przerabiałem i często nie mam pojęcia o czym gadać w klubie. Dum..dum.. leci głośna muzyka, trzeba dość głośno mówić, jeśli nie krzyczeć...i w tych ekstremalnych warunkach chcemy nawiązać jakąś relację ;D
Tematy powinny być "z dreszczykiem" ale opowiadane krótko i prawie na migi ;D - no bo głośno... no jakieś propozycje ?
w klubie związku chcesz szukać? Pewnie można ale sam chyba wiesz że bariery zanikają w tańcu i o domknięcie nie jest trudno. Nawet bez wyszukanej rozmowy
ja wiem: na plus - większość lasek jest wolna -powiedzmy, że zazwyczaj są to wolne laski, szukające facetów, nastawione na zabawę, którym nie wchodzimy w "drogę".... np. do pracy, na spotkanie,...do szkoły. Zazwyczaj otwarte na nowe znajomości.
jak chcesz pogadać bierzesz ją do boksu - boksy zajęte ? to idziesz na parking . potem do auta i domykasz
Życie jest ciężkie ale dlatego jest takie zajebiste.
Dziewczynki lubią być zadurzone.
Jestem gotów zostawić każdą w każdej chwili.
"Wymiękasz przed ostatnią górką żołnierzu?"AG.
niestety nie każda chce iść na bok ;D
Auta nie mam ...ale ja też nie celuje w ten target co lubi samochody ;D
no właśnie ale jakie ...pamiętajcie, że jeśli to jet powyżej HB..7 to zauważyłem, że one raczej nie muszą zdobywać tylko chcą być zdobywana i pytania otwarte też są odpowiadane jednym zdaniem. Bardzo ciężko jest sprowokować, żeby sama coś zaczęła gadać.
Myślicie, że temat o tym klubie ...o innych napalonych facetach i ja co przyszedłem się tylko tutaj pobawić ..i nigdy tu nie byłem jest ok. ? ...
jedyny plus klubu to to, że rozmawia się do ucha ;D laska więc musi się pochylić czy położyć ;D.... dotyk też jest cholernie naturalny ;d
jeśli ciągle odpowiadają ci jednym słowiem , małym zdaniem czyli raport nie idzie ? wróć krok wcześńiej i lepszą atrakcyjność zbuduj.
Życie jest ciężkie ale dlatego jest takie zajebiste.
Dziewczynki lubią być zadurzone.
Jestem gotów zostawić każdą w każdej chwili.
"Wymiękasz przed ostatnią górką żołnierzu?"AG.
Wiesz możesz ją rozgadać ale :
1. praca, szkoła, ... to jest temat rzeka - ale chyba już wszyscy wiemy - bardzo cienki
2. żeby wejść w temat damsko męski i zacząć flirtować muszą obie strony lubić odbijać piłeczkę. A czasem laski biorą to na poważnie i odpowiadają zakłopotane szczerze ;D ... a przecie to nie o to chodzi.
Żeby zaczęły flirtować to musisz najpierw im się spodobać, proste, to że one Tobą zakręciły nie jest równo znaczne że TY ją też:D
Domykanie w tańcu oznacza jedną rzecz, krótka i łatwa piłka jak strzały polskiej reprezentacji.
Taniec ok, jeżeli bawisz się z dziewczyną odwalisz kilka fajnych motywów a`la travolta i ona się tylko uśmiechnie, to już masz plus, ale spraw by w tańcu poczuła się komfortowo przy Tobie, wtedy wyjdzie z Tobą pogadać.
O czym gadać w klubie...
-Fajny klub ciekawy wystrój, tylko ten dj ma zajebiście śmieszne słuchawki, prawie jak stetoskop mojej babci!
Mówcie mi wiejski Cassanova
ona odpowie... hehe ;D i po temacie ;D ...i sobie myśli ;D no podrywaj mnie dalej mistrzu ;D ??
Co jeszcze ;D ...kochany na mnie to za mało ;D ...
cos Ci kolego napisze.
jestes tu zarejestrowany ponad rok... widzisz, Karol.biz napisal akurat wpis o marnotrawieniu czasu.... tu jestes tutaj pieknym tego przykladem...
ale przeciez my jestesmy wyrozumiali, chcesz odpowiedzi to juz ja dostajesz:
pogadaj z nia o tym ile wyciskasz na klate i jaka to beemka ostatnio smigales..................
idziesz do klubu rozmawiac o pracy, dyskutowac o mozliwosci konca swiata, filozofowac o problemie wspolczesnych nastolatkow, polemizowac 'czy baby to huje' czy sie kurwa zajebiscie bawic i miec wyjebane ?!?!?!?!?
przyklejasz usmiech na ryj (zajebisty, tajemniczy, uwodzicielski, otwarty, zamkniety, wyjebany w kosmos - jaki tylko chcesz) i napierdalasz na parkiet.... its easy.... bawisz sie, podoba sie jakas niunia to uderzasz i tanczysz i nie zaleznie od tego czy wykazuje jakies zainteresowanie czy nie to uderzasz do nastepnej !!!!! po paru tancach idziesz sie czegos napic lub idziesz do kibla, a po drodze zaczepiasz slownie jakas dzierlatke i rzucasz negiem lub zwyczajnym komplementem na temat tego jak sie ruszs lub wyglada.... i idziesz dalej !!!! bo w dupie masz ich zdanie (narazie). musisz stworzyc AURE !!!! one same maja sie zastanawiac o czym maja z Toba porozmawiac lub jaki jestes itd. itp.. - wazne, ze juz maja co robic. i pozniej wracasz, i w zaleznosci tego czy widzisz pare EC w Twoim kierunku czh tez nie, stajesz sobie e dobrym miejscu obserwacyjnym w poblizu parkietu lub tanecznym krokiem na parkiet i powtarzasz akcje tylko, ze z odeazniejszym kino i koncdntrujac sie na jakims danym targecie. jezeli jakas Ci sie uda 'zaczarowac' to sama bedzie Ci gadala, a tu 'w zaleznosci od humoru' odpowiadasz kontynuujac watek lub ucinajac w pol zdania (obroty, pocalunki w szyje, policzki) podkrecasz jej zainteresowanie.
i w zaleznosci jak idzie to ja izolujesz i wtedy dazysz do kc - a tu juz musisz miec swoj wlasny styl.... bo ja Ci powiem np. rutyny, a Ty majac wczesniej wylracoeany zajebisty wizerunek 'perfect stranger' bedziesz go psul jakimis dziecinnymi historyjkami lub czyms co ona slyszala juz mnosteo razy... lub 'ona ma na Ciebie smaki !!!!', a Ty 'chcac ja zainteresowac' opowiadasz o swoim dziecinstwie......... a ona chciala Cie tylko przelizac, a nie sie z Toba hajtac....
wiec....... nikt Ci schematu nie da.... musisz to wszystko wyczuc... ja ostatnimi czasy w ogole malo co gadam i przynosi to calkiem fajne skutki....
pamietaj, ze idziesz sie tam bawic, a reszta wyjdzie w praniu... jak sie sam nie polapiesz co jest dobre, a co zle to nikt za Ciebie tego nie bedzie robil.
O Google Earth albo zaawansowanej kryptografii i algorytmach ale grunt to z pasją
o wszystkim co Ci przyjdzie do głowy, o niej samej, jakis komplement coś w stylu "jesteś najładniejszą dziewczyną w tym klubie", o której jutro wstaje, czy ma ochotę przeżyć z toba niesamowitą przygodę której jeszcze nigdy nie przeżyła..
tomuś
ja wbijam na parkiet tańczę sam, ogólnie jestem niedostępny i nie robię tego co każdy, nic na siłę. Nie podbijam do każdej. jak jakaś się przypałęta godna uwagi to wyciagąm ręce i z nią tańczę, dużo uśmiechu i pokazujesz,że Ci taniec i muzyka sprawia zajebistą przyjemność nigdy nie podchodzę do laski kiedy nie czuję że ona chcę,po co sobie psuć zabawę? to da się poznać chodź by po tym jak patrzy na Ciebie, albo jak tańczy. o czym z nią rozmawiam? hmm, gdzie najczęściej się bawi jaką muzykę lubi, że ma zajebiste buty itd, tematy później same się narzucają wystarczy tylko coś zacząć. nigdy przenigdy nie mówię nic o sobię.I też nie obsypuję ją duża ilością pytań
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.