Poznałem ładną dziewczynę. Zaczęła chodzić do mojej szkoły. Spodobała mi się więc zagadałem do niej. Powiedziała ,że chętnie porozmawia ze mną na Facebook-u.Wieczorem rozmawiałem z nią około 2h , następnego dnia 4h. Świetnie nam się rozmawiało zwłaszcza że cały czas znajdowała jakiś temat do rozmowy. Nie chciałem rozmawiać przez komputer więc zaproponowałem spotkanie. Była bardzo zadowolona z tego powodu , mówiła że chętnie itd.
Następnego dnia spotkałem się z nią. Poszliśmy razem do parku i siedzieliśmy na ławce. Dobrze nam się rozmawiało ale ciągle unikała kontaktu wzrokowego.Już wtedy wiedziałem że coś jest nie tak. Potem zaproponowałem spacer , ale po dosłownie 2 minutach zaczęła mówić że się źle czuje i spada już. Zapytałem gdzie idzie to powiedziała że do przyjaciółek , zaproponowałem że ją odprowadzę bo i tak szedłem w tamtą stronę. Zgodziła się. Kiedy szliśmy dużo rozmawialiśmy , śmiała się i droczyła ze mną. Kiedy doszliśmy do przyjaciółek powiedziała mi "pa" i skręciła natychmiastowo.
Kiedy wróciłem do domu zadzwonił kumpel żeby wyjść na rower. Nie miałem nic przeciwko bo i tak nie miałem co robić. Kiedy jeździliśmy zobaczyłem ją jak spaceruje z jakimiś dwoma chłopakami i koleżanką. Nie podjechałem zagadać bo już nie miałem ochoty.
Powiedzcie mi czy zagadać do niej jeszcze czy już sobie odpuścić. I ewentualnie co źle zrobiłem.
Z góry dziękuje
Dzięki za radę , zrobię jak mówisz i zdam raport
moja też patrzyła na mnie i unikała wzrokowego kontaktu, ale jak dłużej około 5 - 6 sekund mi się udało wpatrzyć w te oczka od razu zachowywała się inaczej ^^
kino oczywiście wprowadź jak najszybciej laska nawet inaczej rozmawia.
i nie dawaj chęci pisania sms ani tych wiadomości facebookowych, piszesz ustalasz termin i się widujesz.
Tylko że jest problem ponieważ po jakimś czasie ja się na nią patrzyłem cały czas a ona przed siebie...
użyj kina najlepiej pogłaszcz ją po włosach albo po plecach, będzie na ciebie patrzyć to prosto w oczy i szczery uśmiech
jak masz już z nią dobry kontakt to staraj się ją pocałować ;]
No właśnie to jest 14 - stka...
cooooooooooooo???
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
młoda, może jeszcze myśli tylko że związek to puk-puk i puste "kocham cię" ^^
Niestety , ale ja też za stary nie jestem
"jak możecie z takimi dziećmi się zadawać .."
On ma 15 lat, czyli jest rok starszy od niej, więc czemu miały się nie zadawać?
To tak samo jak Ty i ja Hoon. Czytaj dokładniej opisy userów i temat...
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Zjebałeś coś na spotkaniu, to że rozmawiałeś z nią 4h na fejsie nic nie znaczy, musiała się przekonać do Ciebie jakoś i się udało. może po prostu nie spodobałeś jej się fizycznie. one wiedza od razu czy chcą z Tobą kontynuować relacje, czy nie. ja widzę, że ją nie zainteresowałeś po prostu.
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
Ja się nie chwalę że tyle rozmawiałem na Fejsie , wiem że to był błąd...
Zacznijmy od tego, że to jeszcze podchodzi pod prokuratora:) Kolejna sprawa, jak Ty chcesz na 14 latce co kolwiek zdziałać, kiedy dla niej ważniejsza jest opinia koleżanki niż własna. Nie patrzy w oczy, bo jeszcze może nawet nie rozumieć, że przez takie cos buduje się więź. Przeczytaj mój blog, może okazać się dla Ciebie przydatny.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Na 100% cos zjebałeś ale nie zrażaj się
Umów się z nią a reszta facetów nie istnieje dla cb
Playboy
kogo nazywasz facetami? Grono 15-latków?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
ja, jak coś mi się nie podoba, to to mówie ^^
w tym momencie zwróciłbym uwagę, że jak się z kimś rozmawia to się na tą osobe patrzy Oczywiście łagodnym tonem i z uśmiechem. U mnie działa.
"dla niej ważniejsza jest opinia koleżanki niż własna" po przemyśleniu dokładnie zgadzam się z tymi słowami , jednak jakoś muszę zacząć
Olej ją...a co do podrywania to poczekaj z 3 lata...jej daj z 10 lat i się odezwij...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
Moim zdaniem to jeszcze nie wiek na podrywanie.
Po pierwsze w tym wieku jesteście oboje w fazie burzy hormonów.
Po drugie charaktery nie wyrobione.
Związki w tym wieku nie mają racji bytu bo się szybko rozsypują. Na seks wg mnie za wcześnie.
Nie skupiaj się na niej za mocno. Zajmij się sobą, szkołą, hobby. Traktuj ją jak każdą koleżankę, a po czasie zobaczysz czy da jakiś wyraz zainteresowania.
"Tylko że jest problem ponieważ po jakimś czasie ja się na nią
patrzyłem cały czas a ona przed siebie..."
Dziewczyna moze byc niesmiala. Jesli te 96 w twoim nicku to rocznik, to ona moze byc jeszcze mocno nie w temacie.
Nie patrz sie na nia caly czas, bo wyjdziesz na napalenca. Patrz jej w oczy jak mówi. Jak Ty mowisz, mow czasem przed siebie i szukaj lekko oczami czy ona szuka kontaktu z Twoimi. Wtedy lap i trzymaj az wymieknie, usmiechajac sie lekko zawsze odwroc tez wzrok. Po jakims czasie kazda sie wkreci
a w te zabawe
I tego fejsbuka to odpusc
-Oceń moją wypowiedź, dam Ci cukierka.
Kino obowiązkowe, nawet głupie złapanie za plecy i przeprowadzenie przez pasy na ulicy już wiele da...
Następnym spotkaniem daj jej trochę adrenaliny, typu gra w kręgle, spinaczka(jeśli jest w Twoim mieście) itp.
tzn, objęcie za tułów
Ja to robie za każdym razem, po prostu mam to w nawyku ;d