Witam!
Potrzebuję wsparcia odnośnie podrywania poprzez taniec z dziewczyna. Chodzi mi głównie o hip hop. Wpadłem pierwszy raz do klubu gdzie grają hip hop i dobrze się bawiłem. Byłem uśmiechniety i czułem się swobodnie. Po 15min tańczenia niezła dziewczyna znalazła się tuż obok mnie i zaczęła mnie uwodzić w tańcu. Uśmiechała się do mnie, spacjalnie uderzała mnie swoim ciałem, aby zwrócić na siebie uwagę. Ogólnie rzecz biorąc spodobałem się jej lub podobał się jej mój taniec. Problem mój był taki, że mnie zaskoczyła i nie wiedziałem, jak mam z nią tańczyć bez względu na to czy to od przodu czy od tyłu. Czy zbliżenie się do niej tak odrazu, żeby moje ciało dotykało w tańcu jej, było by w porządku? Jak tańczyłem sam do dobrze mi szło, a z kobietą to tragedia. Dodam, że olałem ją i zrobiło mi się głupio, że straciłem szanse na poderwanie laski. Proszę o parę wskazówek, jak się zachowywać w takiej sytuacji. Następnego dnia poszedłem do innego klubu z podobną muzyka i sytuacja się powtórzyła. O jakimś kursie tańca to raczej nie ma mowy bo to nie dla mnie 
Nie mam czasu i pieniędzy na to.
Dzięki z góry
Jesli chodzi o kulture hiphopowa to sytuacja wyglada tak, ze nie spotkalem ludzi ktorzy maja wieksza pewnosc siebie i odwage niz tancerze hip hop/ breakdance. Jest to mega plus bo w tancu sie wogole nie piernicza i leca na calosc. Chwytasz za cokolwiek chcesz i gitara gra. Wiem bo tanczylem oba style troche. Oczywiscie jesli zaczniesz chwytanie za czesci intymne w nieodpowiedniej kolejnosci to mozesz ja sploszyc. Wrocmy do Twojej sytuacji w klubie. Impreza spoko, swietnie sie bawisz, przyciagnales panne, ktora daje ci sygnal zebys z nia potanczyl. Odwracasz sie w jej strone, stajesz w miejscu chwytasz za biodro, ramie i mowisz jej na ucho (ja tak powiedzialem i podzialalo) "Hej!! Widze ze swietnie sie bawisz. Ja tez bawie sie swietnie. Zastanawiam sie czy rownie swietnie bedziemy bawic sie razem" lub po prostu chwytasz ja delikatnie za biodro, nadgarstek, ramie (zawsze od przodu) i zaczynasz robic swoje. Badz przy niej blisko. Jej to nie bedzie przeszkadzac bo jest odwazna, a ty musisz pokazac ze jestes odwazniejszy. Repertuar ruchow jest wielki i w 100% zalezy od tego czy jestes spiety. Jesli pozbedziesz sie spiny (Gwarantuje ci ze stanie sie tak kiedy zobaczysz jej usmiech) to mozesz wszystko. Usmiechaj sie i bansuj
krec sie z nia z przodu, krec sie z nia z tylu, jezdzij swoimi dlonmi po jej ciele, po brzuchu, biodrach, nogach, zblizaj swoje usta do jej ust, oddychaj jej do ucha, zatapiaj palce w jej wlosy. Jesli Ci sie spodoba to lap za reke i spierniczaj z nia w cieche miejsce... dalej atrakcyjnosc, raport, domkniecie i git majonez 
.
na www.chomik.pl wrzuciłem o podrywaniu na dyskach i w ogóle w tańcu. Moje konto mcm_13. Może się przyda
Polecam film Hitch
Dzięki Panowie
Napewno skorzystam ze wskazówek. Co do samego hip hopu to odkrymłem fakt, że dobrze się przy nim bawie/tańcze i wolę poćwiczyć troche podrywanie właśnie w tym tańcu.