Krótko i zwięźle : jeśli ja jestem zły na Nią o to że 3 razy z rzędu nie wyszło spotkania(dwukrotnie z mojej inicjatywy , raz od Niej) to przy spotkaniu mam to okazywać czy po prostu starać się być spokojny lecz lekko chłodny? Dodam, że bardzo mi zależy na tej osobie i pierwszy raz się pokłóciliśmy o to. Mam prawo być na Nią zły z takiego powodu, że chcę znaleźć czas to znajdę , ale też dobrze mógłbym robić inne rzeczy.
Nie kłóć się z nia tylko powiedz co Ci się nie podoba. Kłótnią niczego nie załatwisz a skończy sie obopulnym fochem...
istotne sa przyczyny dla których nie wypaliło. Jeśli to jakies pierdoły to powinieneś być stanowczy.
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...