Jetem z kobietą (mamy po 23 lata) ok. 4 miechy. Na tyle na ile ją znam wydaje się być porządną dziewczyną. Miesiąc temu wyjechała na erasmusa. Kiedy ją podrywałem wiedziałem, że wyjeżdża-sama postawiła sprawę jasno. Poznałem ją trochę lepiej i stwierdziłem, że z tego typu kobietą może coś wyjść.
Planuję przylecieć do niej za tydzień na weekend, przy okazji odwiedzę kumpla, onao tym wie.
Wszystko układało się do tej pory dobrze. Od początku tygodnia wykazuje jednak mniejsze zainteresowanie, co objawia się tym, że rzadziej inicjuje kontakt. Wiem, że czasem ma ciężkie rozkminy bo trudno się aklimatyzuje, dlatego próbowałem jej pomóc, przy tym przekroczyłem zasadę 50-50. Teraz czuję się zlewany. Jestem na stronie wystarczająco długo, żeby zrozumieć że to typowy P&P. Co byście koledzy polecili? Podkreślam, dzieli nas pewna odległość, w takiej sytuacji chłodnik stoi pod znakiem zapytania(?) Push już zrobiłem, chyba pora na pull? Dzięki za opinie!
Żyj swoim życiem, nie jej, to podstawa. Skoro zdawałeś sobie z tego sprawę od początku, powinieneś przygotować się na coś takiego. To zależy od kobiety,ale daj jej zatęsknić. Nie wykazuj wybitnego zainteresowania, znajdź zajęcie tak, by nie patrzeć co 10 minut w telefon, czy może napisała.
widzisz, zmiękłeś i ona to wyczuła może nie jakiś mega chłodnik ale ochłodzić można
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki