Pytanie, czy uprawialiście sex z pijaną ładną kobietą i czy w ogóle uprawialibyście?
Pytam, bo jestem świeżo po przyjściu do domu z baru i...
w dużym skrócie: siedzę z kumplem przy stoliku, ja spojrzeniem tak zaciekawiłem dupę, że jej kumepl zawołał mnie i powiedział, że się jej spodobałem, ona przyszła do nas. Gadka szmatka, całuje się ze mną, później z nim (wcześniej ziomek do mnie, tylko ja słyszałem "jak zrobi ci gałę, stawiasz piwo ). Kumpel na chwilę odszedł, ja zostałem z nią, ona mnie chwyta za fiuta, ja ją całuję popiersiach, no i wtedy on że już leci - znak żebym dał sobie spokój i żebym poszedł z nim. Odebrałem to tak, że nie chce tutaj z nią być, więc namówiłem ją żeby wyszła z nami. Wyszła. On stał 200m dalej i czekał - czekałby max 2 min, znam go. Ja do niej żeby podała mi nr, podbiłem do niej, ona do mnie "zrobię wszystko" i chwyciła mnie za kutasa. Pocałowałem, ręka przez jeasny o cipkę i że sorry, ale muszę iść.
Co zrobilibyście w takiej sytuacji? Olać przyjaciela, czy dać sobie spokój z najebaną?
"później z nim", czyli nie z jej kumplem, ale z moim
stary współczuje Ci, pomyśl ilu przed Tobą tak robiła i mówiła
czyli generalnie dobrze zrobiłem, że posłuchałem kumpla ?
EDIT:
A czy wy nie chcielibyście, by laska wam robiła loda w kiblu? Czy złe myślenie?
100złrenty powiem Ci tak...jedna ż moich zasad:
nie znalazłem chuja na śmietniku,żeby go w każdą dziure pchać
żyję tym co czuję,z życia biorę to co mi smakuje
nanom, fajna zasada ! A co powiesz na robienie przyjemności ustami? Na to masz zasadę czy nie?
ten post chyba nie pasuje do rodzaju strony a raczej do NFZ...moze chciala zarobic albo miala aids ; )
ps. pua sie ceni a nie cieszy ze znalazl jakas laske ktora byla tak latwa jak oparzenia sloneczne na katamaranie na oceanie.
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
Bardzo dobrze.
"(...) raz to nie wina twa, dwa to pułapka" jak śpiewała Paktofonika.
W życiu mężczyzny liczą się tylko trzy rzeczy:
Matka, pasja i wypłata.
ja bym ja przyparł do sciany i od tyłu
Chłopaki pytam poważnie, dobrze zrobiłem czy mogłem chociaż na tzw. loda poczekać ?
Ty ustalasz swoja wartosc. Pytasz innych?
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
przeciez to twój kutas, to po co nas o to pytasz czy dobrze zrobiłes czy zle.. hmm, z jednej strony zle bo jak ci sie chciało dymac to trzeba było z okazji skorzystac , ulzyl bys choc sobie..z drugiej dobrze bo jak nie miałes ochoty na ciupcianie to nic nie straciłes...
ja nie wiem, czemuś zmarnowała taką okazję? przecież koleś by się nie obraził. ale jak masz numer to o co chodzi?
zdawaj nam tu relację....na bieżąco
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
pomysl sobie ze ona przyjemnosc ustami robiła juz przedtem kilku albo kilkunastu napotkanym w pubie chłopakom to prawie zupełnie tak jak bys fiuta w gówno wkładał, a z tym całowaniem to troche przesadziłes
Ok, no to zjebałem trochę, ale myślałem, że ona jest całkiem w porządku. Tak głupio się czuję, jak dziwka.
masz prawo sie tak czuc, wida w tej sytuacji myslales kutasem nie głową
Prawda.Najgorsze jest to, że całą tą sytuacje w klubie widziała koleżanka, która zna moją bliższą koleżankę z którą się spotykam i może jej wszystko powiedzieć. Przyznać się, powiedzieć, że mnie poniosło, czy w ogóle się nie tłumaczyć jej? Etap - spotykamy się, całujemy.
a co masz jej tłumaczyć??skoro jescze nie jestescie razem to masz prawo robić co Ci sie podoba
żyję tym co czuję,z życia biorę to co mi smakuje
Poczucie własnej wartości - kiedy twój mózg , dusza jest ważniejszy niż kutas...
Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości.
Mor.
Wyjales mi to z ust, cokolwiek to w tym temacie znaczy.
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
nie no nie jest tak zle <ok>
Młody plażer .
hahahaa kiłę.
"ale wiesz przyjaciela zawsze bedziesz miec jednego, laski" zawsze mi to powtarzał . Chuj, jak nie w barze to przyjdzie i na mnie czas gdzie indziej . Swoją drogą, zawsze myślałem, że pierwszy raz jest najgorszy i najlepiej po pijaku. Inny kumpel jest zadowolony, że zaruchał po pijaku, aczkolwiek on pewnie nie wie co to poczucie własnej wartości.
mozesz uwierzyc mi na slowo.
Młody plażer .
to prawda jak juz to robić to mieć kontrole nad tym wszystkim i sie zabezpieczyć...
uważaj niektóre udawaj pijane a w rzeczywistości myślą to co robią...
Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości.
laski tak zwane ' z bonusem'
Młody plażer .
A jak jest domówka... Jesteście po przykładowo 2 piwach i nie znałeś jej wcześniej... to grzechem byłoby nie skorzystać, czy tutaj też to należy rozpatrzeć jako poczucie własnej wartości? Osobiście uważam, że w takiej sytuacji nie ma nic złego, jeśli pójdzie się do łóżka z kobietą, ale co wy o tym myślicie?
mozesz podpytac znajomych czy znaja ja itp. jak wyjdzie z dobrej strony to czemu nie, jak ze zlej to tez czemu nie
Młody plażer .
po 2 piwach sie lepiej rucha taka mała uwaga
moze i tak
Młody plażer .
poważnie ? Idę jutro z laską na 2 piwa
haha
Młody plażer .