Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sobotni wieczór. Raphael

Portret użytkownika Raphael

Czas i miejsce: sobota wieczór, wynajęty lokal
okazja: dwie 18-stki
wing: siostra (19 lat)
cel: brunetka hb9 i blondynka (dla mnie hb8, bo raczej nie podrywam blondynek...)
Liczba osób na imprezie: około 80
Dodatkowe okoliczności, o ktrórych warto wspomnieć: 
* pierwszy raz piłem alko (tylko na dobry humor) na imprezie w tym gronie... a bawiliśmy się już nie raz... Wink
* miałem ze sobą długopis z atramentem widocznym tylko w świetle UV

Impreza zaczynała się o 20:00. Oczywiście pojawiliśmy się żeby złożyć życzenia solenizantom i dać prezenty. Później zniknęliśmy na 2 godziny.
O 22 pojawiamy się drugi raz. Wszyscy już są w dobrych nastrojach więc nie dziwi mnie fakt, że moje znajome krzyczą z drugiego końca sali na mój widok i biegną się przywitać. Około 22:30 zainstalowaliśmy się przy stoliku (trochę zajęła rozmowa z koleżankami...). Wypiliśmy 2 kolejki alko na zapoznanie z nowymi znajomymi i ruszyliśmy na parkiet. Moja siostra świetnie tańczy, ja według niej też sobie radzę więc niewiele potrzeba było czasu na zwrócenie na siebie uwagi... Ale po 2 piosenkach wróciliśmy do stolika...  To jeszcze nie był czas na świetną zabawę. Najpierw musiałem znaleźć kobiety... Mój target [brunetka hb9] zlokalizowałem niedaleko mojego stolika. Siedziała znudzona i co trochę podchodził do niej jakiś zachwiany typ z "zaskakującą" prośbą potańczenia ("Cześć, ale Ty jesteś łada, może zatańczymy?")... Ciekawe czemu odmawiała...? 
Była z koleżanką więc grzecznie się przywitałem, delikatnie znegowałem, że nie umieją się bawić, bo już kiedyś widziałem je siedzące dokładnie w tym samym miejscu w tym lokalu. Podziałało Smile Porozmawialiśmy chwilę w trójkę... potem się urwałem i poszedłem do solenizantki w między czasie załatwiając siostrze partnera do tańca. Pobawiłem się z solenizantką... dowiedziałem się przy okazji, że ma do mnie słabość... Potem musiałem uratować siostrę, bo ten typ, którego jej podesłałem nie chciał się od niej odczepić... a bawił się słabo... ehh. Wróciłem do stolika i do mojego targetu. Chwila rozmowy i chciałem numer tel. Powiedziała, że może mi podać domowy, bo komórki nie pamięta... Telefonu nie ma przy sobie itp. itd... Ciekawe czy nie zdechł jej kanarek... :) 
Nie przejąłem się tym zbytnio, uśmiechnąłem się i zacząłem wyciągać numer targetu od jej koleżanki... Szło mi całkiem nieźle ale pojawiła się przyjaciółka mojej byłej... Dziewczyna z wyglądu shb - brunetka, z charakteru może hb7... z resztą nieważne... Zostawiłem target, jej koleżankę i poszedłem do nowego obiektu. Wiedziałem, że przed imprezą miała ciężką rozmowę z byłym i że płakała. No cóż, nie lubię jak kobiety są smutne. Poszedłem do niej pogadać bo stała sama pod oknem. Humor jej się poprawił ale mnie po chwili, porwali koledzy. Przecież trzeba się napić... Załatwiłem sprawę z kolegami i wróciłem do targetu. Musiałem mieć ten numer, bo spodobała mi się Smile
Dosiadłem się, wziąłem jej rękę, odsłoniłem przedramię i zacząłem pisać T E L długopisem, który widać tylko w świetle UV. Oczywiście padło pytanie "co robisz" Smile? Gramy w grę. Zgaduję Twój numer Smile
6? nie
7? nie
8? tak Smile
podłapała haczyk i po chwili zabawy miałem numer. Podświetliłem numer w świetle UV, wpisałem nr na tel i sprawdziłem czy dobry. Okazało się, że ma ze sobą telefon... No popatrzcie Smile Zapisała mnie, ja ją i za chwilę musiałem odejść, do przyjaciółki mojej byłej, bo wszystko obserwowała i uśmiechała się do mnie Smile Podszedłem do niej a ona wyciąga do mnie rękę żebym przybił "wysokie 5" Laughing out loud Pośmialiśmy się trochę i po chwili zabrałem ją do tańca... Pobawiliśmy się chwilę i ktoś ją ode mnie odbił... Nie wiem czy to był dar od losu, ale akurat wtedy na parkiecie pojawił się mój target Smile Musiałem z nią zatańczyć i zrobiłem na niej wrażenie. Wróciliśmy do stolika, chwilę pogadaliśmy, dotknąłem jej twarzy i pocałowałem Smile Wtedy zapliły się światła, bo była pora na pranie pasem solenizanta. Chwilę to trwało ale najlepszy moment był wtedy jak podeszła do mnie moja ex i powiedziała, że ja jej nie zbiłem pasem w 18-tke (Teraz ma 20 ale co mi tam) Powiedziałem jej żeby się wypięła... akurat pas miałem w ręce... i ciach!!! cholera mocniej niż solenizanta Laughing out loud ale się rozdarła... he he... chyba jej się to spodobało... niestety nie miałem już dla niej czasu... Bo solenizantce wydażył się mały wypadek.

Nie będę już dalej opisywać tak dokładnie, bo zrobi się z tego powieść, ale zwórcę uwagę na najważniejsze fakty:
1. Poderwałem mój target, bawiłem się z nią prawie całą noc i mam dalsze plany co do niej.
2. Ex, która przyszła na imprezę z nowym facetem nie spuszczała ze mnie wzroku, a ja ją olewałem cały czas... ciekawe jak się musiała czuć jak poderwałem tą dziewczynę...
smaczku dodaje fakt, że ex doskonale wiedziała, że według mnie target jest od niej ładnieszy Smile
3. Czułem się jak Sprite na imprezie, bo co chwilę zagadywały do mnie inne dziewczyny i bardzo chciały ze mną tańczyć... mam teraz kilka koleżanek więcej Smile
4. Siostra też miała duże powodzenie... ale to już inna historia...

Ogólnie imprezę uważam za udaną, mimo, że z powodu nieporozumienia koledzy zakończyli ją wcześniej... 

Odpowiedzi

Portret użytkownika kusmi19

Daj mi namiary na Twoją

Daj mi namiary na Twoją siostrę:D a ten wpis poprawił mi humor a z drugiej strony zasmucił...bo wątpię, żeby mnie ktoś teraz na 18stkę zaprosił a wiadomo, że tam dziewczyny są ZDROWEEEE:D

Portret użytkownika salub

Oj zdrowe zdrowe sa.

Oj zdrowe zdrowe sa. Pozytywny wpis, fajnie sie czyta.. Lubie klimaty 18stkowych imprez. Heh, szczegolnie jak przebywa tam panna, z ktora cos Cie laczylo. Smile

Interesuje mnie jeszcze, tak poza tematem w sumie, co to za nieporozumienie ze Twoi kumple wczesniej poszli...Nie mieli sie z kim bawic? Laughing out loud

P.S. Siostra ile lat sobie liczy?

Portret użytkownika Raphael

Jeśli chodzi o

Jeśli chodzi o nieporozumienie to jeden kolega, który dotarł około 2 nad ranem, został niemiło potraktowany przez jakichś 2 chłopaszków... i jak im tłumaczył, żeby mu dali spokój, bo nie jest w nastroju, podszedł brat solenizanta... wtedy niestety nerwy wzięły górę i brat padł na ziemię... a po chwili solenizant więc imprezę zakończono.. No cóż tak bywa, to są ich problemy i oni muszą sobie to wyjaśnić...

Siostra w tym roku skończy 20 lat :) 

Portret użytkownika salub

Czyli bez mordobicia imprezy

Czyli bez mordobicia imprezy widocznie byc nie moglo...

Siostra w sam raz... Laughing out loud

Niezły z ciebie podrywacz

Niezły z ciebie podrywacz Tongue

Portret użytkownika frozenKAI

Na twoją siostrę Raphael to

Na twoją siostrę Raphael to ja też reflektuję Laughing out loud
Jakiś dobry dzień dziś na stronie bo to już drugi świetny wpis który czytam Smile
Pozdro

Portret użytkownika kusmi19

Jednak moje prośby o lepsze

Jednak moje prośby o lepsze teksty podziałały:D

Portret użytkownika Marco

Raphael dostales wiadomosc

Raphael dostales wiadomosc ode mnie?

Ja bym sie troche zniechecil po tym klamstewku z telefonem, jak odbiles?

Portret użytkownika Raphael

Marco nie dostałem

Marco nie dostałem wiadomości, prześlij jeszcze raz.

A co do zniechęcania się... Miałem już taki zajebisty stan psychiczny, że to kłamstewsko na mnie nie zadziałało Smile Powiedziałem, że nie wierzę, że nie pamięta numeru, ale jak ma z tym problemy to wezmę go sobie od jej koleżanki, która siedziała obok... i tak jak pisałem dobrze mi już szło Smile

Portret użytkownika Marco

napisalem Ci mejla, rwoniez

napisalem Ci mejla, rwoniez napisalem w temacie city game na forum.

PS co sie tak napalacie na jego siostre, malo wam dupek na ulicy? Tongue

Portret użytkownika Dil

Udana imprezka;]

Udana imprezka;]

Portret użytkownika Raphael

Co do siostry, to namiarów

Co do siostry, to namiarów nie podam, ale jak będziecie kiedyś w świętokrzyskim to możemy się spotkać gdzieś na mieście Smile
Może Wam się uda ją poderwać... Wink

Portret użytkownika damian86

Ja jestem ze

Ja jestem ze świętokrzyskiego, podaj jakie miasto:)

Portret użytkownika kusmi19

To dla mnie ona jest w sam

To dla mnie ona jest w sam raz:D chyba się przejadę te kilkaset kilometrów xD

No no, widze ze wszyscy sie

No no, widze ze wszyscy sie na siostre napalili, a nie do konca docenili swietna akcje kolegi Wink Wpis jak dla mnie swietny, oby wiecej takich ;P