Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sprzeczne zachowania

Cześc!

Przez jakieś 3 miesiące byłem zwykłą pijawką, czytałem ale nic z mojej strony nie wędrowało do was. Dziś postanowiłem się podzielic moimi wątpliwościami, właściwie sam nie wiem co to do końca jest.
"Społeczeństwo PUA"? odkryłem przez przypadek, prawdopodobnie szukając "Gry" Strauss'a Neil'a, zabrałem się za czytanie, najpierw blogi, forum a na końcu lekcje wraz z artykułami. Treśc w nich zawarta zniszczyła moje poglądy na sprawy damsko-męskie ale starałem się je jakoś naprowadzic na Wasz tok rozumowania. Zabrałem się za siebie, ustaliłem zasady, które są świętością, patrze ludziom  w oczy, głowa wysoko, zmieniłem styl chodzenia, krótko mówiąc "stałem" się alpha.
Przejdźmy do sedna, ostatnio wybrałem się na domówkę, znałem tam tylko dwóch kumpli a resztę znałem z widzenia. Impreza się rozkręca, dużo wódki się leje, wszyscy pełen relaks, a ja czuje spojrzenie dziewczyny na sobie, nazwijmy ją "A". Nie będę bawił się w ocenianie w jakiś skalach, dla mnie bardzo ładna. Podroczyłem się z nią i olałem, po jakimś czasie gdy szperałem w kuchni za czymś do picia pojawiła się ona, dostałem wino i zaczynamy gadac, rozmowa się klei (ona do mnie też), pada pytanie czy jestem wolny, jakoś zbiłem to, że każda jest moja czy jakoś tak. Gdy już brakło wódki, wina itp zbieramy się do spania, no i tak się poukładaliśmy, że spałem z nią w pustym pokoju. Leżymy ( właściwie to "A" leży na mnie), rozmawiamy, z jej strony pada dużo "lol'i" i skończyło się tylko na lekkim dotyku. Już czuje jak obmyślacie co by mi tu napisac, jaka ciota jestem, że nic się nie nauczyłem i wstyd po prostu, ale... stwierdzam, że choc troszkę wysiłku z mojej strony dało by super efekt i skończyło by się zupełnie inaczej, to odezwały się we mnie ustalone na samym początku zasady.
Nie wykorzystam pijanej dziewczyny, może i machac mi przed oczyma gołą dupą, a ja się nie dam ( mam nadzieję).
Właśnie dlatego to piszę, jestem rozdarty wewnętrznie, z jednej strony zasady a z drugiej rzeczywistośc. Wolę byc uznany przez nią i Was za frajera, niż niszczyc coś co kiedyś postanowiłem. Treśc jest strasznie chaotyczna, przyznaje się bez bicia, że pisanie nie jest moją mocną stroną.
Krytykujcie, wytykajcie błędy chętnie poczytam, ba może nawet coś w sobie zmienię. 

Odpowiedzi

Portret użytkownika cosmo93

Mudzin a ja ci powiem że

Mudzin a ja ci powiem że dobrze zrobiłeś.Masz zasady ,moralność ,swoją trasę i trzymasz się jej.Nie ma się czego wstydzić.Zachowałeś się jak facet-odpowiedzialnie.Nie okazałeś słabości jaką jest myślenie główką ,a nie głową.Szacun

P.S
Relacja nie jest zła treść jest ważna

Portret użytkownika Guest

możesz mieć każdą, ale wtedy,

możesz mieć każdą, ale wtedy, kiedy Ty chcesz. Ty w tych okolicznościach nie chciałeś.. I ok!Smile

Trzymałeś się swojej złotej

Trzymałeś się swojej złotej zasady i gratulajcie

Ja się tego nie wstydzę, ba

Ja się tego nie wstydzę, ba jestem z siebie zajebiście dumny, ale ja ją chciałem jak kurwa spragniony wody, już miałem brac się do dzieła a tu jeb! Znak stopu wielkości wawelu na którym było napisane, że pijanych nie ruszam jebnął mnie w głowę i odpadłem. Spoko, nie złamałem postanowienia, ale następnym z nich było  "żyj chwilą", chwila byłą a ja byłem obserwatorem a nie aktorem pierwszoplanowym. Właśnie to mnie boli...

Portret użytkownika Guest

żyj chwilą, ale z

żyj chwilą, ale z zasadami
Gdybyś miał zasadę, że nie całujesz się na pierwszej randce, że sex tylko po ślubie to tak, ale nietykanie pijanych... w/g mnie ok

Portret użytkownika ellesar09

Sądzę że mogłeś w zaistniałej

Sądzę że mogłeś w zaistniałej sytuacji powiedzieć jej coś w stylu:
- ''A'', wiem do czego może dojść, ale ja mam swoje zasady i wiem że nie dokońca trzeźwo myślisz, dlatego wstrzymajmy się z jakimkolwiek działaniem.
Założe się że zrobiłoby to na niej pozytywne wrażenie. Zaufałaby ci i masz pozytywny start na kolejną, podobną okoliczność. Oczywiście na trzeźwo. Smile

Portret użytkownika Sagułaro

Zasady sa najwazniejsze

Zasady sa najwazniejsze

Dzięki za podbudowanie mnie

Dzięki za podbudowanie mnie wewnętrznie, 

ellesar09 dzięki za ten tekst, coś czuje, że będę go używał dośc często ;]

Mój błąd nie przedstawiłem

Mój błąd nie przedstawiłem tego tak jak powinienem, zasada brzmi " Nie wykorzystam bardziej pijanej niż ja dziewczyny" ;] Żyjmy chwilą, nie ma co się już teraz nad tym rozwodzic, jestem z nią umówiony pod koniec tygodnia i zobaczymy co z tego wyjdzie. ;> 

"Załóżmy ze byłeś kiedyś pijany, uprawiałeś seks z jakąś "brzydulą", nazwiesz tą sytuacje tak samo ? "Wykorzystała mnie". " W tym momencie poczułem się urażony, brzydki nie jestem Laughing out loud