Fiedia rusza dalej na front
Tak więc ustawiłem się z Studentką wczoraj...
A że ja byłem w pracy i zakończyłem pewne etapy przed czasem to hm... % sie pokazały...
Ale mniejsza o to sama zaproponowała że podjedzie po mnie:)
he he to Ok 3 tygodnie postu to nie zrobisz nic, trzeba coś nadrobić.
Tak więc podjechała i jedziemy na bibe...
Jeszcze oczywiście musiała odskoczyć po inną grupkę itd... tym lepiej dla mnie obadam teren i towar
Przyjeżdża a ja już wśród czwórki ładnych koleżanek...
Podchodzi nie pewnie i mówi już jestem, Spoko całusek kolejny... oczywiście przedstawiłem ją reszcie itd... banan na buzi i tyle
Spotkałem kolegę i sobie mi mówi witaj tego i od razu musisz kogoś poznać... a to jego dziewczyna była i przywitanie... buzi itd... lol...
spoko patrze a to obserwuje całą sytuacje i o to chodzi...
jestem bardzo znany na moim terenie i multum znajomości także każda sie musi do tego dostosować spoko palimy sobie i tak gadamy o dupie Marynie... Nagle pada pytanie co robimy co dziś proponujesz... mówię ja zawsze mam jakiś pomysł (Improwizacja moja specjalność:)
Oczywiście oprowadziłem ją po obiekcie (spacerek ) a że przy obejściu w jednym miejscu było koniec drogi to zabrałem ją na ręce i przeniosłem. Co jej sie bardzo spodobało, Była kierowcą ale nie dałem jej marudzić od razu na parkiet wyrwałem, wytańczyłem zaprowadziłem na huśtawkę. A tam rozmowa jaki to nie jestem jakiś ST po prostu podsumowując powiedziałem w prost jestem szczery do bólu nikogo nie udaje jestem po po prostu sobą a ta zaczyna sie przytulać namiętnie całować szeptająć do mojego uszka ( Wiem Kochanie że jesteś wyjątkowy itd... ) Ale co to chyba ja rządzę:)
I oderwałem usta na chwilę niech sobie nie myśli że już jest na mojej liście:)
A ta od razu sie napala heh i o to biega wciąż trzymała mnie za rękę od tej pory... poszedłem do WC patrze tańczy sobie z kolega i cieszy sie patrzy sie co zrobię no jak to co ... wyrywał i proszę najładniejszą do tańca i dobrze sie bawię: )
He he Cały Fiedia na pożegnanie oznajmiła że jest moja dziewczyną :)
na co ja... hm... jak na razie dobrym kolega przyjacielem i całuje namiętnie na pożegnanie i odchodzę..:)
Chyba dobrze zrobiłem... ? To dopiero nasze 2 spotkanie..
Także sie nie nakręcam ale widzę że chyba coś z tego będzie
Odpowiedzi
na razie git oby tak dalej
ndz., 2010-07-04 20:32 — kokoskopna razie git oby tak dalej
Well played Ty się nie
ndz., 2010-07-04 22:00 — LloydWell played Ty się nie nakręcasz, za to ona za 2 osoby się chyba nakręciła
Na to wygląda ale to wszystko
pon., 2010-07-05 19:22 — Fiedia506Na to wygląda ale to wszystko dzięki tej stronie ciężkiej pracy, opanowania i myślenia dwa kroki do przodu przed każdym
Pozdrawiam