Z racji Świąt Bożego Narodzenia, po solidnej obżerce, gdzie kalorii w ogóle spalać mi się nie chce, dużo , bardzo dużo czasu poświęcam stronie podrywaj.org.

I martwi mnie wiele rzeczy.

Najbardziej:
* nabijacze postów,
* bezsensowne komentarze,
* śmietnik, który się tworzy.

Na naszą stronę trafia wiele osób, często nowych i spragnionych wiedzy, którzy albo walą posty, ponieważ czują, że coś wiedzą [niestety jak bardzo się mylą] albo spokojnie i z opanowaniem śledzą treści naszych artykułów, najpierw spróbują w realu, zdobędą trochę doświadczenia i dopiero wtedy przechodzą do doradzania. I chwała im za to.

Na moim oczach wielu z Was wyrosło na fajnych ludzi. Mam pamięć do nicków, wiem kiedy ktoś się pozytywnie bądź negatywnie wyróżni. Niektórzy zasługują na szacunek, inni na potępienie. Niektórym przypisywaliśmy różne rangi, między innymi "niereformowalna pipa". Ale nawet taki koleś potrafił się zmienić na lepsze. Heh.

NABIJACZE POSTÓW.

Często dobrze radzicie, posiadacie wiedzę, którą można wykorzystać w fajny sposób, aby komuś pomóc, bądź kogoś nakierować. Równie często piszecie bzdury. Bzdury, których się słuchać nie chce. Niech Wasze komentarze będą wartościowe i nie robią śmietnika z tej strony.

Myślicie, że łatwo być moderatorem? Wielu z Was narzeka, ŻE STRONA SCHODZI NA PSY, ŻE TO NIE JEST TO, CO BYŁO KIEDYŚ!!

Obwiniacie za to nowych użytkowników! Za zakładanie dennych tematów typu "jaki status ustawić na gg" czy inne duperele. Ale oni zaczynają dopiero swoją nową przygodę. Tak naprawdę problem tkwi w komentarzach, które się pojawiają!!

Uważacie się za doświadczonych, a zauważyłem [z racji pewnych obserwacji, które zmuszony byłem robić] , że wiele wielu dodaje komentarz typu:

"hehehehehe"
"aha"
" : ) "
bądź dodaje treści, które całkowicie nie mają związku z tematem!

Po cholerę to robicie? Dany użytkownik zakłada sobie temat, żeby się czegoś dowiedzieć, a dostaje w zamian lawinę spamu, ponieważ jeden rzuci hasło, a reszta leci jak za kiełbasą. To jest żałosne.

Jedynym takim wyjątkiem (przynajmniej dla mnie) są komentarze w BLOGACH, bowiem tam tak naprawdę nie doradzamy, ale komentujemy to, co przeczytaliśmy. I do tego nie mam w sumie zastrzeżeń.
==================================================

Nie twierdzę również [ponieważ pewnie zaraz pojawią się takie obiekcje], aby forum było sztywne i schematyczne. Ale to co się ostatnio dzieje, woła o pomstę do nieba. Dlaczego z nami walczycie?

Mamy już chyba 8 czy 9 moderatorów, część nie zawsze znajduje czas, więc nie jest łatwo.

A ja Was serdecznie proszę, nie zaśmiecajcie naszej strony bezsensownymi i nic nie dającymi komentarzami!!

Tak ciężko wykazać nieco ogarnięcia...

Pamiętajcie, że teoria jest ubogą siostrą praktyki i nie jeden z Was to już tutaj słyszał. Warto najpierw wypróbować daną technikę, wyjście z danej sytuacji, potem to opisać np na blogu, ewentualnie na forum, jeśli chcemy uzyskać jakieś wskazówki.

A jeśli chce ktoś sobie ponarzekać, to istnieją odpowiednie tematy: " O seksie, rybach i nie tylko" bądź "Księga skarg i zażaleń" jeśli macie jakieś uwagi do naszej pracy.

Mam nadzieję, że sytuacja się polepszy. W innym wypadku będę wysyłał ostrzeżenia i rozdawał bany. To jedyny sposób na to, aby strona trzymała wysoki poziom.

Jednak głęboko wierzę, że dzięki Waszej pomocy, ponieważ to Wy tworzycie tę stronę, uda nam się bezkonfliktowo rozwiązać ten problem.

Pozdrawiam!