Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wyjscie na miasto/Pierwszy zdobyty nr od nieznajomej

Portret użytkownika Marco

Witam ponownie Smile
Co prawda czas nie pozwala na wiecej akcji, ale staram sie. W niedziele z paroma kumplami [ledwie 2 troche ogarnietych w temacie PU] wyskoczylismy do klubu, pomine tułaczki po roznych klubach bo to nieistotne. Ostatecznie wyladowalismy w klubie gdzie na codzien jest wjazd od 21 lat i selekcja a w danym dniu byla jakas impreza mlodziezowa, smieszyl widok napalonych 16-latkow krazacych wsrod HB7,8,9 Wink

Przejde do konkretow, tego dnia bylem bardzo pozytywnie nastawiony, postanowilem NIE PIĆ alkoholu i wyszlo mi to na dobre. typow na parkiecie bylo duzo wiecej niz panienek, czas mijal na probach znalezienia jakis wolnych lub wyciagniecia ich z lozy na parkiet, w miedzy czasie zmienil sie DJ, pierwszy zarzucal fajne hity, drugi typowe techno łupu cupu, co ucieszylo paru technoczopow ale mnie i moich kumpli nie Wink

Grubo po polnocy zaczelo sie przerzedzac w klubie, sporo dzieci poszlo do domu, doszlo pare fajnych lasek, ale w koncu przejde do finalnej akcji. Zwolnila sie loza na ktorej wczesniej siedzialo 5 panienek, raczej malolaty, probowalismy wyciagnac na parkiet ale nie chcialy - ich strata Smile zajelismy ta loze po czym okazalo sie ze 2 z nich wrocily bo byly tylko odprowadzic kolezanki. Gadalismy na tej lozy troche, siedzialem wyluzowany, psoro sie smialem, ale specjalnie nie zwracalem na nie zbytniej uwagi chcoaiz czasami mimochodem zaczepialem. Im dluzej tam siedzialem tym wiecej pojawialo sie watpliwosci, glupio mi bylo jedna z nich wyciagnac na parkeit a druga zostawic na lozy z 4 typkami Wink w koncu przekonalem kumpla, idziemy w kierunku lozy, trudno tez bylo mi sie zdecydowac ktora bedzie targetem, bo ta teoretycznie brzydsza czesciej sie do mnie usmiechala. Wszystko sie wyjasnilo jak dziewczyny podnisoly zadki, ta brzydsza byla ponad pol glowy wyzsza ode mnie, wiec mowie do kumpla ze ta ladniejsza moja Wink a on: "no zobaczymy" - rzucil mi wyzwanie Smile bylismy metr za dziewcyznami a juz jakis fajfus podbil, powiedzialem sobiie nie tym razem kolego... i wbilem sie przed niego a gosc poszedl Smile pobujalismy sie 1 kawalek na tym parkiecie ale kminie ze tak nic nie zdzialam, wiec odstawilem na loze moja koszule, co odslonilo t-shirt "Jestem Hardkorem" Smile wrocilem na parkiet i odrazu podbijam do targetu [na moje okolo 17-18 lat HB6-7] troche sie z nia potanczylem, pogadalem, rece na bioderka, tylek itd nie ma oporow, w nagrode dostala buziaka w szyje, policzek co jej sie raczej podobalo bo sie usmiechala [chociaz nie wiem czy nie za szybko, troszke moglem wyjsc na needy boya] po kilku minutach koelzanka ja zagadala - target mnie uswiadomil ze maja isc zaraz do lazienki, co mi sie srednio spodobalo, bo faktycznie poszly zostawiajac nas na parkiecie, a w okol nie bylo wolnych panien, udalismy sie na nasza loze. Za chwile rpzychodza dziewczyny zabieraja swoje bety i mowia "narazie", szybko ogarnalem, wstalem i powiedzialem zbey udac sie w bardziej ciche miejsce, poszlismy w strone szatni. 

Wyjmuje telefon i tu krotki dialog
ja: wpisz mi numer bo nawet nie wiem jak masz na imie
ona: ale po co Ci moj numer?
ja: [wiem ze moglem lepiej odbic] a po co Ci moj? i za chwile dodalem ze nie mam kogo gnebic smsami
ona: lekki usmiech i chce odchodzic
mowie hola hola puscilem jej gonga, ale nawet nie powiedzialem jak mam na imie no coz brak doswiadczenia Smile pozegnalem sie i wrocilem do kumpli, jeszcze probwalem cos zdzialac ale nie bylo za bardzo z kim tancyzc i juz bylem troche zmeczony [2 w nocy], niebawem opuscilismy klub.

We wtorek wieczorem [po 2 dniach] zadzwonilem, prawdopodbnie zapisala sobie moj numer mimo ze nie wiedziala jak mam na imie bo nie dopytywala sie kim jestem itd Tongue coz podobno nie ma jej w miescie od czwartku do niedzieli, wiec sprobuje w niedziele raz jeszcze. Tylko ciekawe czy rzecyziwiscie jej nie ma czy sciemnia, ale to wyjdzie.

Podsumowujac, jak ktos czytal moj blog, szczegolnie pierwszy wpis, zauwazy ze jednak cos sie ruszylo w temacie w dobra strone. BTW podobno gra dzienna jest latwiejsza, a u mnie jest odwrotnie, w klubie nie mam problemow zeby dzialac, a w dzien, na ulicy trudno mi sie przelamac.

Dzieki za uwage, strzalka Smile

Odpowiedzi

Kto ci powiedział że na ulicy

Kto ci powiedział że na ulicy jest łatwiej? Podejdź do nieznajomej laski na ulicy i połóż jej ręcę na tyłek haha. Zobacz gdzie najwięcej działają Mystery i Style.

Portret użytkownika Marco

w jakims ebooku czytalem ze w

w jakims ebooku czytalem ze w klubie trudniej wyrwac bo laski maja wieksza sukotarcze z racji tego ze sporo typow probuje je podrywac

Portret użytkownika Marco

Gracjan Lekcja nr 3:"Bo w

Gracjan Lekcja nr 3:
"Bo w dyskotekach najtrudniej jest poderwać cudowną kobietę. One prawie wszystkie zachowują się jak zimne suki. Udają takie by wzmocnić popyt na siebie" itd Wink

Portret użytkownika Dil

Jak dla kogo ja tam wole gre

Jak dla kogo ja tam wole gre dzienną.

Gratuluje pierwszego numeru

Portret użytkownika glinx11

a widzisz cos zlego w tym ze

a widzisz cos zlego w tym ze ktos pojdzie se do klubu, zaliczy dluzszego buziaka, macanko czy moze nawet sex, dzieki czemu nabierze wiekszej pewnosci siebie w kontaktach z "ulicznicami" - no bo w koncu juz TO robil - i juz wie ze nie jest przeklety?

Portret użytkownika Marco

hm czyzby jakas trauma?

hm czyzby jakas trauma? Bardzo nie lubie jak ktos generalizuje - jak kobiety mowia ze wszyscy faceci sa tacy sami, bull shit. Wkurwia mnie jak ktos mowi ze jestem typowy, taki jak reszta, chociaz ostatnio to sie rzadko zdarza, wiec nie uogolniaj, nie stawiaj wszysktich na rownym poziomie bo to ma sie nijak do rzeczywistosci.

co do mojego targetu to byla trzezwa i watpie zeby byla szmata, ale nie wiem, bo jej nie znam.


Ja tam po pijalniach piwa i

Ja tam po pijalniach piwa i innych spalarniach papierosów nie łażę bo wielu wartościowych kobiet tam nie poznałem ale na ulicy też nie lepsze. Z tą różnicą że w dzień trzeźwe. A tak w ogóle to etykieta PUA zabrania uwodzenia dziewczyn poniżej 18 roku życia oraz kobiet pijanych.

Portret użytkownika Marco

To gdzie mozna poznac

To gdzie mozna poznac wartoscowe kobiety wg. Ciebie?"
"Etykieta PUA zabrania..." dosc niefortunnie to sformuowales bo:
po 1 nigdy nie myslalem o tym zeby zostac PUA
po 2 Zadna etykieta nie moze mi nic zabronic Wink
po 3 jak bede chcial to dalej bede poznawal 17 latki, to moja sprawa a nie jakies etykiety ktora chyba nawet nie jest nigdzie spisana Wink
pozdrawiam

Wyjdzie w praniu jaka jest.

Wyjdzie w praniu jaka jest. Może okaże się wartościowa, każdy z nas ma inny system wartości więc nie przyklejaj jej łatki na początku. Nie ogolniajce że na dyskotekach są tylko szmaty itp. Wiem to że to przez klubu do jakich chodzimy i jakie dziewczyny sptoykamy najczęsciej to niektórzy tak mówia. Ja osobiście poznaje duzo fajnych dziewczyn w różnych klubach, ale staram sie chodzić tam gdzie mało gówniarstwa przychodzi.

POzdrawiam

Portret użytkownika Marco

hehe umowilem sie z nia i...

hehe umowilem sie z nia i... nie przyszla Laughing out loud Jak rozmawialismy przez tel. to mowila ze sie odezwie jakby sie cos zmienilo. Nie odezwala sie, wiec poszedlem w umowione miejsce, jej nie bylo, poczekalem 15 min i sie zawinalem. Nic nie pisalem, nie dzwonilem, tak jak ona zlała mnie tak ja ją.