Otóż wszystko zaczęło się już ponad 3 miesiące temu gdy ów panne splażowałem w pewnym klubie
http://www.podrywaj.org/moje_plazowanie_w_klubie_relacja
oto mój wpis jeśli kogoś będzie interesowała lepsza perspektywa tej pogmatwanej relacji
Narazie jest tak, że laska zazwyczaj jest super miła, dobra, słodka ale brakuje mi najważniejszego.. Mamy już za sobą dwie randki łóżkowe (ręka została zabrana, zastosowałem po chwili chłodnik w postaci papierosa, odrazu chciała mnie spowrotem, powiedziałem jej co mi nie pasuje i tyle) sposobem Gracjana po dwóch nastepnych łóżkowych dam sobie spokój z tą laską..
A więc chcąc to zmienić wszedłem dzisiaj na podrywaj.org i zacząłem przeglądać wszystkie artykuły z głównej. Dotarłem do ciekawego wątku w którym autor przekonywał, że należy angażować wszystkie jej emocje zarówno pozytywne jak i negatywne, coś jak emo push & pull.
Zadzwoniłem do panny i powiedziałem, żeby przyjechała się ze mną zobaczyć, miała przy okazji coś załatwić. Przy powitaniu powiedziała, że przed chwilą był tu jej były i żygać jej sie chciało jak na niego patrzyła czy coś takiego. Wkurwiłem się, bo co mnie on obchodzi, ja tu jestem i to mną ma się zająć, a nie smutać. Wcześniej przy jakimśtam st powiedziałem, że moge sie napić browara z każdym jej byłym, z zazdrością nie mam problemów.
Odprowadziłem ją i powiedziałęm, że na nią zaczekam, nie chce wchodzić z nią. Czekam 10 min czas mi się dłuży, pomyślałem, że nie chce mi sie tu siedzieć, jak pomyślałem tak zrobiłem przypominając sobie artykuł z głownej.
Poszedłem się zrelaksować do kumpla, który nakręcił mnie wcześniej telefonem, reasumując zlałem ją strasznie.. Puściła mi strzała na co ja odpowiedziałem jej smsem, że wkurwiło mnie czekanie i wzmianka o byłm. Odpisała z domu, że poczuła się jak śmieć i było jej bardzo przykro oraz jakieś tam wymówki, że ona też na mnie wcześniej czekała itp. Ja odpisałem jak Bóg przykazał, że tak wiem że zjebałem, jestem najgorszy.
Co o tym myślicie, jak teraz postąpić? Dla odmiany być miły? Może nawet przeprosić? Stosować chłodnik, czekać aż się odezwie? Gracjan doradź!
http://www.podrywaj.org/moje_plazowanie_w_klubie_relacja
oto mój wpis jeśli kogoś będzie interesowała lepsza perspektywa tej pogmatwanej relacji
Narazie jest tak, że laska zazwyczaj jest super miła, dobra, słodka ale brakuje mi najważniejszego.. Mamy już za sobą dwie randki łóżkowe (ręka została zabrana, zastosowałem po chwili chłodnik w postaci papierosa, odrazu chciała mnie spowrotem, powiedziałem jej co mi nie pasuje i tyle) sposobem Gracjana po dwóch nastepnych łóżkowych dam sobie spokój z tą laską..
A więc chcąc to zmienić wszedłem dzisiaj na podrywaj.org i zacząłem przeglądać wszystkie artykuły z głównej. Dotarłem do ciekawego wątku w którym autor przekonywał, że należy angażować wszystkie jej emocje zarówno pozytywne jak i negatywne, coś jak emo push & pull.
Zadzwoniłem do panny i powiedziałem, żeby przyjechała się ze mną zobaczyć, miała przy okazji coś załatwić. Przy powitaniu powiedziała, że przed chwilą był tu jej były i żygać jej sie chciało jak na niego patrzyła czy coś takiego. Wkurwiłem się, bo co mnie on obchodzi, ja tu jestem i to mną ma się zająć, a nie smutać. Wcześniej przy jakimśtam st powiedziałem, że moge sie napić browara z każdym jej byłym, z zazdrością nie mam problemów.
Odprowadziłem ją i powiedziałęm, że na nią zaczekam, nie chce wchodzić z nią. Czekam 10 min czas mi się dłuży, pomyślałem, że nie chce mi sie tu siedzieć, jak pomyślałem tak zrobiłem przypominając sobie artykuł z głownej.
Poszedłem się zrelaksować do kumpla, który nakręcił mnie wcześniej telefonem, reasumując zlałem ją strasznie.. Puściła mi strzała na co ja odpowiedziałem jej smsem, że wkurwiło mnie czekanie i wzmianka o byłm. Odpisała z domu, że poczuła się jak śmieć i było jej bardzo przykro oraz jakieś tam wymówki, że ona też na mnie wcześniej czekała itp. Ja odpisałem jak Bóg przykazał, że tak wiem że zjebałem, jestem najgorszy.
Co o tym myślicie, jak teraz postąpić? Dla odmiany być miły? Może nawet przeprosić? Stosować chłodnik, czekać aż się odezwie? Gracjan doradź!
spinasz się na jej byłego i widzisz pokazujesz ze ci zależy i robisz krok w tył i to dosyć daleki.
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Niee, myśle, że ona tak tego nie odbiera na 100% dobrze wie, że on nic mi nie przeszkadza, teraz już wie, że poprostu nie chce o nim słyszeć. Na ostatnim spotkaniu też tematy byłych. Ostatnio byłem dosyć chłodny więc prędzej może pomyśleć, że chce to skończyć niż, że mi zależy.