Minął juz ponad tydzień . Kompletna cisza . Chociaz dodam ze w tym związku juz było pare takich długich cisz około 2-3 tyg i to zawsze ja zje b alem bo sie pierwszy odzywałem- (za puzno przeczytałem podstawi i odkryłem te forum . ) . Teraz az mnie korci aby sie odezwać i powiedziec jak mozesz byc taka materialistka !!? Chociaz intuicja podpowiada ze to wlasnie ja powinienem czuć sie obrażony i zmienić w to ze ona leci tylko na kasę . I to ja pierwszy czekać na odzew . Jak myślicie czekać ?
Dokładnie tak jak mówisz kensei oststni kontakt był dwa dni po tej rozmowie z intercyzia napisałem czy sie spotkamy odpisała przepraszam ale mam troche obowiązków napisałem
Ok ... i od tamtej pory cisza .
A panowie którzy udzielali sie w temacie ? Chce poznać wasze opinie ? Jak myślicie czekać na jej odzew ? Wyczułem u niej juz po paru akcjach ze to gra manipulacyjna te nie odżywianie sie chce wywzec na mnie presję i poczucie winy . Tak ja to odbieram . I po niekad zawsze jej sie to udawało ...
Podbijam temat . Sory ze tak natarczywie ale nie chce nic spi e r D olic chce postawić na swoim i nie chce odpuszczać . Dodam iż cały czas cisza . Manipulacja jak nic z jej strony chce na mnie wymusić poczucie winy . ? Odezwać sie pierwszy jak gdyby nigdy nic czy czekać ?
Już Ci napisaliśmy - co o tym myślimy, teraz piłka jest po Twojej stronie, co zrobisz...
Uważam, że to czysta manipulacja w jej wykonaniu, gdyby Cię kochała, to by nie zważała na coś takiego jak intercyza, liczyłoby się tylko, by z Tobą być...
Przepraszam Cię za "żołnierskie słowa", ale ja już na prawdę nie wierzę kobietom, może się mylę, ale tu jest ewidentny plan na kasę - Twoją kasę, dlatego ona prowadzi taką grę, a jak się złamiesz - to jesteś jej...
Nie pomyślałeś, że ona może już teraz kombinować coś innego ? Jeśli ona myśli o "ustawieniu się", to może już mieć inny alternatywy.
Zrobisz jak uważasz, myślisz, czujesz, to Ty będziesz ewentualnie przegrany w tej sytuacji, to Ty to przeżyjesz, ja myślę, że w tym wypadku wchodząc w nią w relację - przegrasz wszystko, na co ciężko pracowałeś.
Idontgiveafuck dzieki za zainteresowanie tematem i wydanie opini . No dziwi mnie tylko ze sobie tym łbem nie pomysli ze ja moge to odebrać ze jej chodzi tylko o kasę !!? Juz jakby była cwańsza to udała by ze sie nie obraza o to a znajdowała inne preteksty nie kumam jej serio ...
Ona to wie. Z jej perspektywy wpoila sobie ze "jej nie ufasz" skoro chcesz intercyzy ale to tylko babskie wymowki. One tego potrzebuja w wielu sytuacjach. Jednak musisz wiedziec ze to co zrobiles bylo silnym testem dla niej czy przewazają do cb uczucia milosci czy chec posiadania pieniedzy. Jezeli laska chce od cb kasy to sie nienodezwie, jak ty sie odezwiesz to przegrales i oby nie wszystko. Nie odzywaj sie do niej i nawet nie czekaj, jeszcze powinna opierdol dostac za ciche dni. To ma byc zwiazek? Jak juz sie ozenicie to tez bedzie robila ciche dni? Dni bez seksu bo deski nie opusciles? Masz prawo do tego co postanowiles i to ze ona tego nie akceptuje znaczy ze jezeli cos czuje to 90% to pociąg do $ a 10% to ty
Dokładnie tak jak
Mówisz .mysle ze nie odzywając sie chce wymusić na mnie poczucie winy ze jak to ona mowi : ” mam ja za oszustkę ” jak
Moge nawet tak myślec . A mi kompletnie nie o to chodzi . No ale przecież ona teraz wychodzi na kompletna materialistke nie kumam
Ze jej nie wstyd ? facet powiedzisl o intercyzie i ” I LOVE YOU” minęło , kurde az mnie nosi zeby jej to wygarnąć!!!!
zaradny, koledzy daja Tobie dobre rady, i moim zdanie trzymaj się ich, ona zaczęła niepotrzebna aferę, więc niech ona ją odwołuje, nie możesz sie złamać i trzymaj się swojego !
A tak poza tym, zadaj sobie pytanie, czy chciałbyś z taka osobą spędzić resztę życia, planować ślub itp ? , skoro już są dziwne aukcje, jakieś fochy jak u gimnazjalistki .., po ślubie raczej lepiej nie będzie.
Wogóle nad czym ty rozmyślasz ? Skoro ona się tak zachowuje, to potem lepiej nie będzie, mało to kobiet które byłyby lepsze ? Jakbyś teraz poznał przynajmniej z 10 nowych, to by Ci szybko przeszło i zacząłbyś widzieć to co jest, a nie co byś chciał żeby było, kobiety nie mają litości jak czegoś chcą, tylko po co się masz męczyć skoro masz takie możliwości finansowe ? Dajesz sobie tak naprawdę radę ze wszystkim sam, nawet z obiadami ;] to do czego Ci potrzebna taka kobieta ?
Zajmij się sobą nie czekaj, nie pisz do niej. Jak będzie chciała do ciebie napisać to napisze pierwsza. Kobiety zrobią wszystko, aby facet o nich nie zapomniał jeśli im na facecie zależy.
Jak się nie odezwie za miesiąc, za dwa i dalej to masz sprawę jasną. Leciała na kasę i pewnie znalazła już alternatywę, jak napisali koledzy wyżej.
Jak napiszesz do niej pierwszy. To nic się nie dowiesz. Ona po czasie powinna odezwać się do ciebie i powinna zostawić ten temat w spokoju. Albo powiedzieć w dupie mam intercyze. Chcę być z tobą, a nie dla pieniędzy. Takiego rozwoju ci spraw życzę zaradny.
2 tyg cisza . Visdom . Zależy mi na tej dziewczynie ale Jezeli Bedzie tu chodziło o kasę to mimo wszystko odpuszczę nie bede frajer . Tez liczę na ten zwrot akcji ze odezwie sie i powie ze w dupie ma ta intercyzę chce byc ze mną ... No ale optymista byc nie można zobaczymy ... zacząłbym juz nawet obracać inne łaski tylko moze w sumie jeszcze nie wypada .. tymbardziej ze na portalu faceebok jestesmy para normalnie i zdjecie główne ma ze mną . Wydaje mi sie ze jakby chcisla to zakończyć to by to wypi erd olila i oznaczyła sie na wolna tymbardziej ze ma parcie na ślub i na to zeby szybko kogoś znaleźć . Juz nawet sam myslslem zeby wypierdolic ten status na wolny ale doczekam jeszcze w sumie w każdej chwili moge to zrobić dam jej jesscze troche czasu . Wydaje mi sie Że chce mnie złamać zebym to ja sie pierwsY odezwał .... a wy co o tym myślicie ?
2 tyg cisza . Visdom . Zależy mi na tej dziewczynie ale Jezeli Bedzie tu chodziło o kasę to mimo wszystko odpuszczę nie bede frajer . Tez liczę na ten zwrot akcji ze odezwie sie i powie ze w dupie ma ta intercyzę chce byc ze mną ... No ale optymista byc nie można zobaczymy ... zacząłbym juz nawet obracać inne łaski tylko moze w sumie jeszcze nie wypada .. tymbardziej ze na portalu faceebok jestesmy para normalnie i zdjecie główne ma ze mną . Wydaje mi sie ze jakby chcisla to zakończyć to by to wypi erd olila i oznaczyła sie na wolna tymbardziej ze ma parcie na ślub i na to zeby szybko kogoś znaleźć . Juz nawet sam myslslem zeby wypierdolic ten status na wolny ale doczekam jeszcze w sumie w każdej chwili moge to zrobić dam jej jesscze troche czasu . Wydaje mi sie Że chce mnie złamać zebym to ja sie pierwsY odezwał .... a wy co o tym myślicie ???
Zgadzam z kolegą wyżej. Facebooka nie ruszaj. Wiem, że Cb drażni to, że ona tak się zachowuje ale zacznij myśleć o czymś innym. Np o hobby. Sam mówiłeś, że mieliście długie tygodnie ciszy i sam je przerywałeś. Jakby rekord milczenia został pobity dwukrotnie to dopiero, bym coś może z tym zrobił. Np napisał jej musimy się spotkać i poważnie porozmawiać i wtedy jej powiedzieć, że takiego zachowania nie tolerujesz.
Współczuję 2 lata związku i takie rzeczy odpiernicza. Bądź wytrwały
Ok tez tak myśle zeby nic nie rusZac. Tylko wk u r wia mnie takie nie wiadomo co , ale myśle ze jak mnie to ją tez tymbardziej ze ma ciśnienie na męża wiec Jezeli ma w głowie Zamysł ze to juz koniec to bedzie chciała jak najszybciej uporządkować tego faceeboka zebym ja nie blokował przed potencjalnymi kandydatami na męża
Tylko samemu az nie chce mi sie wierzyć ze przez takie cos zakończy związek przecież to w moich ocZach wyjdzie na kompletną złotówe i materialistke . No zobaczymy . W każdym badz razie sledzcie temat bede o wszystkim informował bo nawet jak sie pojawi jakiś zwrot akcji bede pytał o podpowiedzi zeby nie sp i er dolic tego i Jezeli zakończy sie fo to wyjsć z twarzą a Jezeli bedzie to dalej związek to aby pozostać przy swoich racjach i nie byc zmanipulowany
PS . Narazie myśle ze tez wstrzymam sie od pisania podrywania itp innych lasek bo pozniej przekręci na mnie ze to ja zły . Powie : ” to ja sie na ciebie obraziłam a ty juz szukasz innej milosci jak mogłeś !!!! ” hehe
No widzisz, to sam ją do tego przyzwyczaiłeś. Ona już myśli, że Zara odezwiesz się, bo tak już raz było.
Jakby nie odzywała się 6 tygodni, to ja bym z nią spotkał się. Ale tylko po to, aby rozstać się w jakiś inny sposób, niż poprzez pisanie czy usuwanie, czego kolwiek na fb, bo jednak po dwóch latach związku.
To wydaje mi się bardziej odpowiednie, napisać jej. “spotkajmy się musimy poważnie porozmawiać“
Na tym spotkaniu powinieneś olać cały temat z intercyza tylko skupić się na tym, że czegoś takiego jak ciche dni nie tolerujesz. Ciekawi mnie, czy ona nadal by wracała do tej intercyzy.
No
Masz racje musze sobie postawić jakas granice ile moge czekać bo tez nie bede jakimś kołem ratunkowym . Myśle ze 6 tyg to Max i tak zrobię jsk napisałeś . No ale na ta chwile minęło 2 tyg także musze czekać nie pozostaje mi nic innego . . W glebi duszy powiem wam szczerze ze liczę na ten zwrot ze odezwie sie i powie : ” podpisuj sobie nawet 3 intercyzy ja cie kocham i jestem nie dla kasy ” wtedy korona dla niej ze złota sie należy No ale to bardzo optymistyczne podejście nie moge zbytnio sie na to nastawiać bo zycie nieraz pokazuje co innego zobaczymy . Ja sie z nia rozstawać nie chcem powiedzislem swoje warunki Jezeli jej one nie odpowiadają to ona musi to zakończyć . Ja tak uważam
No niewiem czy to dobry pomysł Pinochet wtedy zobaczy ze ta cisza mi przeszkadza i ze chce to naprawiać itp , o czym msm rozmawiać swoje powiedziałem - jak ona chce to niech ona mnie bierze na rozmowę na czym stoi itp . Jak ja ja wezmę na rozmowę to uwarzam
Ze wpier D o le sie w jej gierki . A ja tu nic jej nie chce tłumaczyć powiedziałem swoje stanowczo raz . I albo to przetrawi albo nie . Ma prawo powiedziec nie to mi nie odpowiada to ze chcesz w przyszlosci sie ohajtac z intercyza . Wtedy tez to uszanuje wyrzutów nie bede robił . Ps . mam jesCze kilka gratów u niej w garażu bo nie mam garażu takze jak cos musze je odebrać
PS . Dodam ze z dnia na dzien ta cisza jskos mniej zaczyna mnie wkur w i a c i zaczynam sie oswajać bez kontaktu z nia to chyba tez + dla mnie tak jakby to powiedziec odkochuje sie
"jskos mniej zaczyna mnie wkur w i a c i zaczynam sie oswajać bez kontaktu z nia to chyba tez + dla mnie Wink tak jakby to powiedziec odkochuje sie Wink"
Wydaje ci się kolego :]
Naprawde chcesz czekać 1,5 miesiąca? Jedno bierze drugie na przeczekanie. Trzeba być zdrowo jebniętym by obrażać się na 3 tygodnie jak twoja księżniczka. Poczekaj jeszcze tydzień i załatw to jak facet. Tak jakby się odkochujesz, a za nic w świecie nie chcesz jej stracić. Masz wciąż nadzieje, że panna zmięknię i podpisze papier i będziecie żyć długo i szczęśliwie.
No zobaczymy jak to bedzie czy tak czy tak
Cos podpowieda mi ze chwile jeszcze poczekać trzeba . Ją tez napewno bedzie dręczyć temat ciszy z mojej strony .... ” jak to przecież zawsze sie odzywał “ ....
Zaradny to była tylko moja sugestia z tymi 6 tygodniami. Rób, jak uważasz.
4 tygodnie jak najbardziej też wystarczą, aby po nich porozmawiać z nią poważnie.
Źle byś zrobił jakbyś odezwał się wcześniej niż po dwóch tygodniach. Jak to robiłeś kiedyś. Ale czy odezwiesz się po 4 czy po 6 tygodniach to nie ma większego znaczenia.
Ważne, abyś był stanowczy i wiedział, czego oczekujesz, a czego nie tolerujesz. Ale nie wykłócaj się z nią. Postaw sprawę jasno.
No tez tak myśle ze do miesiąca czasu powinno to sie wszystko
Rozstrzygnąć . Tylko ku r wa o czym ja mam z nia rozmawiać . Odezwę sie powiem “ czemu sie nie odzywałaś , a ta powie a czemu ty sie nie odzywałaś ” i tak h u j nie rozmowa . Niewiem
Nawet jakby miała ta rozmowa wyglądać jakbym ja zaczął . Jak ona to ma wieksze pole do popisu ponieważ powinna powiedziec przepraszam za oburzenie ale
Myslslem
Ze traktujesz mnie jako oszustkę . Jedynie w moim przypadku jak ja pierwszy chce zrobić jakiś krok to poprostu powiedziec przez miesiąc mialas mnie w dupie wiec koncze to odznaczyć tego faceeboka pojechac po rzeczy i tyle ...
"Odezwę się i powiem, czemu się nie odzywałaś“ no nie, odezwiesz się i powiesz, że musicie się spotkać i poważnie porozmawiać.
Na spotkaniu powiesz, co ci się nie podoba. Jak będzie Ci robiła wymówkę, że ty też się nie odzywałes to odbij to i powiedz, że ostatnio powiedziala że ma dużo na głowie. Więc jeśli chciała z tobą rozmawiać, to jakby skończyła swoje rzeczy to sama mogła odezwać się.
Więcej nie będę tutaj rozpisywał się, bo to twoja działka, jeśli chodzi o konkrety.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Minął juz ponad tydzień . Kompletna cisza . Chociaz dodam ze w tym związku juz było pare takich długich cisz około 2-3 tyg i to zawsze ja zje b alem bo sie pierwszy odzywałem- (za puzno przeczytałem podstawi i odkryłem te forum
. ) . Teraz az mnie korci aby sie odezwać i powiedziec jak mozesz byc taka materialistka !!? Chociaz intuicja podpowiada ze to wlasnie ja powinienem czuć sie obrażony i zmienić w to ze ona leci tylko na kasę . I to ja pierwszy czekać na odzew . Jak myślicie czekać ?
Dokładnie tak jak mówisz kensei oststni kontakt był dwa dni po tej rozmowie z intercyzia napisałem czy sie spotkamy odpisała przepraszam ale mam troche obowiązków napisałem
Ok ... i od tamtej pory cisza .
A panowie którzy udzielali sie w temacie ? Chce poznać wasze opinie ? Jak myślicie czekać na jej odzew ? Wyczułem u niej juz po paru akcjach ze to gra manipulacyjna te nie odżywianie sie chce wywzec na mnie presję i poczucie winy . Tak ja to odbieram . I po niekad zawsze jej sie to udawało ...
Podbijam temat . Sory ze tak natarczywie ale nie chce nic spi e r D olic chce postawić na swoim i nie chce odpuszczać . Dodam iż cały czas cisza . Manipulacja jak nic z jej strony chce na mnie wymusić poczucie winy . ? Odezwać sie pierwszy jak gdyby nigdy nic czy czekać ?
Już Ci napisaliśmy - co o tym myślimy, teraz piłka jest po Twojej stronie, co zrobisz...
Uważam, że to czysta manipulacja w jej wykonaniu, gdyby Cię kochała, to by nie zważała na coś takiego jak intercyza, liczyłoby się tylko, by z Tobą być...
Przepraszam Cię za "żołnierskie słowa", ale ja już na prawdę nie wierzę kobietom, może się mylę, ale tu jest ewidentny plan na kasę - Twoją kasę, dlatego ona prowadzi taką grę, a jak się złamiesz - to jesteś jej...
Nie pomyślałeś, że ona może już teraz kombinować coś innego ? Jeśli ona myśli o "ustawieniu się", to może już mieć inny alternatywy.
Zrobisz jak uważasz, myślisz, czujesz, to Ty będziesz ewentualnie przegrany w tej sytuacji, to Ty to przeżyjesz, ja myślę, że w tym wypadku wchodząc w nią w relację - przegrasz wszystko, na co ciężko pracowałeś.
Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.
Idontgiveafuck dzieki za zainteresowanie tematem i wydanie opini . No dziwi mnie tylko ze sobie tym łbem nie pomysli ze ja moge to odebrać ze jej chodzi tylko o kasę !!? Juz jakby była cwańsza to udała by ze sie nie obraza o to a znajdowała inne preteksty nie kumam jej serio ...
Ps czekam rownież na cenne rady innych tu z forum
Ona to wie. Z jej perspektywy wpoila sobie ze "jej nie ufasz" skoro chcesz intercyzy ale to tylko babskie wymowki. One tego potrzebuja w wielu sytuacjach. Jednak musisz wiedziec ze to co zrobiles bylo silnym testem dla niej czy przewazają do cb uczucia milosci czy chec posiadania pieniedzy. Jezeli laska chce od cb kasy to sie nienodezwie, jak ty sie odezwiesz to przegrales i oby nie wszystko. Nie odzywaj sie do niej i nawet nie czekaj, jeszcze powinna opierdol dostac za ciche dni. To ma byc zwiazek? Jak juz sie ozenicie to tez bedzie robila ciche dni? Dni bez seksu bo deski nie opusciles? Masz prawo do tego co postanowiles i to ze ona tego nie akceptuje znaczy ze jezeli cos czuje to 90% to pociąg do $ a 10% to ty
Dokładnie tak jak
facet powiedzisl o intercyzie i ” I LOVE YOU” minęło , kurde az mnie nosi zeby jej to wygarnąć!!!!
Mówisz .mysle ze nie odzywając sie chce wymusić na mnie poczucie winy ze jak to ona mowi : ” mam ja za oszustkę ” jak
Moge nawet tak myślec . A mi kompletnie nie o to chodzi . No ale przecież ona teraz wychodzi na kompletna materialistke nie kumam
Ze jej nie wstyd ?
zaradny, koledzy daja Tobie dobre rady, i moim zdanie trzymaj się ich, ona zaczęła niepotrzebna aferę, więc niech ona ją odwołuje, nie możesz sie złamać i trzymaj się swojego !
A tak poza tym, zadaj sobie pytanie, czy chciałbyś z taka osobą spędzić resztę życia, planować ślub itp ? , skoro już są dziwne aukcje, jakieś fochy jak u gimnazjalistki .., po ślubie raczej lepiej nie będzie.
Wogóle nad czym ty rozmyślasz ? Skoro ona się tak zachowuje, to potem lepiej nie będzie, mało to kobiet które byłyby lepsze ? Jakbyś teraz poznał przynajmniej z 10 nowych, to by Ci szybko przeszło i zacząłbyś widzieć to co jest, a nie co byś chciał żeby było, kobiety nie mają litości jak czegoś chcą, tylko po co się masz męczyć skoro masz takie możliwości finansowe ? Dajesz sobie tak naprawdę radę ze wszystkim sam, nawet z obiadami ;] to do czego Ci potrzebna taka kobieta ?
Zajmij się sobą nie czekaj, nie pisz do niej. Jak będzie chciała do ciebie napisać to napisze pierwsza. Kobiety zrobią wszystko, aby facet o nich nie zapomniał jeśli im na facecie zależy.
Jak się nie odezwie za miesiąc, za dwa i dalej to masz sprawę jasną. Leciała na kasę i pewnie znalazła już alternatywę, jak napisali koledzy wyżej.
Jak napiszesz do niej pierwszy. To nic się nie dowiesz. Ona po czasie powinna odezwać się do ciebie i powinna zostawić ten temat w spokoju. Albo powiedzieć w dupie mam intercyze. Chcę być z tobą, a nie dla pieniędzy. Takiego rozwoju ci spraw życzę zaradny.
“wygrywasz, albo uczysz się “
Bądź cierpliwy.
2 tyg cisza . Visdom . Zależy mi na tej dziewczynie ale Jezeli Bedzie tu chodziło o kasę to mimo wszystko odpuszczę nie bede frajer . Tez liczę na ten zwrot akcji ze odezwie sie i powie ze w dupie ma ta intercyzę chce byc ze mną ... No ale optymista byc nie można zobaczymy ... zacząłbym juz nawet obracać inne łaski tylko moze w sumie jeszcze nie wypada .. tymbardziej ze na portalu faceebok jestesmy para normalnie i zdjecie główne ma ze mną . Wydaje mi sie ze jakby chcisla to zakończyć to by to wypi erd olila i oznaczyła sie na wolna tymbardziej ze ma parcie na ślub i na to zeby szybko kogoś znaleźć . Juz nawet sam myslslem zeby wypierdolic ten status na wolny ale doczekam jeszcze w sumie w każdej chwili moge to zrobić dam jej jesscze troche czasu . Wydaje mi sie Że chce mnie złamać zebym to ja sie pierwsY odezwał .... a wy co o tym myślicie ?
Vego masz racje z tym co piszesz .
przyznać ci racje . Lepsza nie bedzie napewno . Sam niewiem. Czemu w tym trwam . Moze to miłość ? 
2 tyg cisza . Visdom . Zależy mi na tej dziewczynie ale Jezeli Bedzie tu chodziło o kasę to mimo wszystko odpuszczę nie bede frajer . Tez liczę na ten zwrot akcji ze odezwie sie i powie ze w dupie ma ta intercyzę chce byc ze mną ... No ale optymista byc nie można zobaczymy ... zacząłbym juz nawet obracać inne łaski tylko moze w sumie jeszcze nie wypada .. tymbardziej ze na portalu faceebok jestesmy para normalnie i zdjecie główne ma ze mną . Wydaje mi sie ze jakby chcisla to zakończyć to by to wypi erd olila i oznaczyła sie na wolna tymbardziej ze ma parcie na ślub i na to zeby szybko kogoś znaleźć . Juz nawet sam myslslem zeby wypierdolic ten status na wolny ale doczekam jeszcze w sumie w każdej chwili moge to zrobić dam jej jesscze troche czasu . Wydaje mi sie Że chce mnie złamać zebym to ja sie pierwsY odezwał .... a wy co o tym myślicie ???
Patologiczna sytuacja. To co ona robi już w tym momencie zasługuje na kare
Współczuje.
Na fb nic nie mieszaj bo to tylko fb
Zgadzam z kolegą wyżej. Facebooka nie ruszaj. Wiem, że Cb drażni to, że ona tak się zachowuje ale zacznij myśleć o czymś innym. Np o hobby. Sam mówiłeś, że mieliście długie tygodnie ciszy i sam je przerywałeś. Jakby rekord milczenia został pobity dwukrotnie to dopiero, bym coś może z tym zrobił. Np napisał jej musimy się spotkać i poważnie porozmawiać i wtedy jej powiedzieć, że takiego zachowania nie tolerujesz.
Współczuję 2 lata związku i takie rzeczy odpiernicza. Bądź wytrwały
Ok tez tak myśle zeby nic nie rusZac. Tylko wk u r wia mnie takie nie wiadomo co , ale myśle ze jak mnie to ją tez tymbardziej ze ma ciśnienie na męża wiec Jezeli ma w głowie Zamysł ze to juz koniec to bedzie chciała jak najszybciej uporządkować tego faceeboka zebym ja nie blokował przed potencjalnymi kandydatami na męża
Tylko samemu az nie chce mi sie wierzyć ze przez takie cos zakończy związek przecież to w moich ocZach wyjdzie na kompletną złotówe i materialistke . No zobaczymy . W każdym badz razie sledzcie temat bede o wszystkim informował bo nawet jak sie pojawi jakiś zwrot akcji bede pytał o podpowiedzi zeby nie sp i er dolic tego i Jezeli zakończy sie fo to wyjsć z twarzą a Jezeli bedzie to dalej związek to aby pozostać przy swoich racjach i nie byc zmanipulowany
PS . Narazie myśle ze tez wstrzymam sie od pisania podrywania itp innych lasek bo pozniej przekręci na mnie ze to ja zły . Powie : ” to ja sie na ciebie obraziłam a ty juz szukasz innej milosci jak mogłeś !!!! ” hehe
Zaradny, ile dokładnie wynosił rekord milczenia z jej strony. 3 tygodnie?
Tak plus minus cos takiego po jednej akcji która to ona odwaliła a tez mimo to ja pierwszy sie odezwałem ...
No widzisz, to sam ją do tego przyzwyczaiłeś. Ona już myśli, że Zara odezwiesz się, bo tak już raz było.
Jakby nie odzywała się 6 tygodni, to ja bym z nią spotkał się. Ale tylko po to, aby rozstać się w jakiś inny sposób, niż poprzez pisanie czy usuwanie, czego kolwiek na fb, bo jednak po dwóch latach związku.
To wydaje mi się bardziej odpowiednie, napisać jej. “spotkajmy się musimy poważnie porozmawiać“
Na tym spotkaniu powinieneś olać cały temat z intercyza tylko skupić się na tym, że czegoś takiego jak ciche dni nie tolerujesz. Ciekawi mnie, czy ona nadal by wracała do tej intercyzy.
Sorki dubel
No
. W glebi duszy powiem wam szczerze ze liczę na ten zwrot ze odezwie sie i powie : ” podpisuj sobie nawet 3 intercyzy ja cie kocham i jestem nie dla kasy ” wtedy korona dla niej ze złota sie należy 
No ale to bardzo optymistyczne podejście nie moge zbytnio sie na to nastawiać bo zycie nieraz pokazuje co innego 
zobaczymy . Ja sie z nia rozstawać nie chcem powiedzislem swoje warunki Jezeli jej one nie odpowiadają to ona musi to zakończyć . Ja tak uważam
Masz racje musze sobie postawić jakas granice ile moge czekać bo tez nie bede jakimś kołem ratunkowym . Myśle ze 6 tyg to Max i tak zrobię jsk napisałeś . No ale na ta chwile minęło 2 tyg także musze czekać nie pozostaje mi nic innego .
"Myśle ze 6 tyg to Max"
że co? Jakie 6 tygodni? 2 tygodnie i bierzesz ją na rozmowe. Nie ma cackania sie.
No niewiem czy to dobry pomysł Pinochet wtedy zobaczy ze ta cisza mi przeszkadza i ze chce to naprawiać itp , o czym msm rozmawiać swoje powiedziałem - jak ona chce to niech ona mnie bierze na rozmowę na czym stoi itp . Jak ja ja wezmę na rozmowę to uwarzam
Ze wpier D o le sie w jej gierki . A ja tu nic jej nie chce tłumaczyć powiedziałem swoje stanowczo raz . I albo to przetrawi albo nie . Ma prawo powiedziec nie to mi nie odpowiada to ze chcesz w przyszlosci sie ohajtac z intercyza . Wtedy tez to uszanuje wyrzutów nie bede robił . Ps . mam jesCze kilka gratów u niej w garażu bo nie mam garażu takze jak cos musze je odebrać
PS . Dodam ze z dnia na dzien ta cisza jskos mniej zaczyna mnie wkur w i a c i zaczynam sie oswajać bez kontaktu z nia to chyba tez + dla mnie
tak jakby to powiedziec odkochuje sie 
"jskos mniej zaczyna mnie wkur w i a c i zaczynam sie oswajać bez kontaktu z nia to chyba tez + dla mnie Wink tak jakby to powiedziec odkochuje sie Wink"
Wydaje ci się kolego :]
Naprawde chcesz czekać 1,5 miesiąca? Jedno bierze drugie na przeczekanie. Trzeba być zdrowo jebniętym by obrażać się na 3 tygodnie jak twoja księżniczka. Poczekaj jeszcze tydzień i załatw to jak facet. Tak jakby się odkochujesz, a za nic w świecie nie chcesz jej stracić. Masz wciąż nadzieje, że panna zmięknię i podpisze papier i będziecie żyć długo i szczęśliwie.
No zobaczymy jak to bedzie czy tak czy tak
Cos podpowieda mi ze chwile jeszcze poczekać trzeba . Ją tez napewno bedzie dręczyć temat ciszy z mojej strony .... ” jak to przecież zawsze sie odzywał “ ....
Zaradny to była tylko moja sugestia z tymi 6 tygodniami. Rób, jak uważasz.
4 tygodnie jak najbardziej też wystarczą, aby po nich porozmawiać z nią poważnie.
Źle byś zrobił jakbyś odezwał się wcześniej niż po dwóch tygodniach. Jak to robiłeś kiedyś. Ale czy odezwiesz się po 4 czy po 6 tygodniach to nie ma większego znaczenia.
Ważne, abyś był stanowczy i wiedział, czego oczekujesz, a czego nie tolerujesz. Ale nie wykłócaj się z nią. Postaw sprawę jasno.
No tez tak myśle ze do miesiąca czasu powinno to sie wszystko
Rozstrzygnąć . Tylko ku r wa o czym ja mam z nia rozmawiać . Odezwę sie powiem “ czemu sie nie odzywałaś , a ta powie a czemu ty sie nie odzywałaś ” i tak h u j nie rozmowa . Niewiem
Nawet jakby miała ta rozmowa wyglądać jakbym ja zaczął . Jak ona to ma wieksze pole do popisu ponieważ powinna powiedziec przepraszam za oburzenie ale
Myslslem
Ze traktujesz mnie jako oszustkę . Jedynie w moim przypadku jak ja pierwszy chce zrobić jakiś krok to poprostu powiedziec przez miesiąc mialas mnie w dupie wiec koncze to odznaczyć tego faceeboka pojechac po rzeczy i tyle ...
"Odezwę się i powiem, czemu się nie odzywałaś“ no nie, odezwiesz się i powiesz, że musicie się spotkać i poważnie porozmawiać.
Na spotkaniu powiesz, co ci się nie podoba. Jak będzie Ci robiła wymówkę, że ty też się nie odzywałes to odbij to i powiedz, że ostatnio powiedziala że ma dużo na głowie. Więc jeśli chciała z tobą rozmawiać, to jakby skończyła swoje rzeczy to sama mogła odezwać się.
Więcej nie będę tutaj rozpisywał się, bo to twoja działka, jeśli chodzi o konkrety.