Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

20% zachowań generuje 80% zysków

Wpis będzie krótki.

W tym kraju mamy zasadniczy problem. Każdy ma pierdolca na punkcie produktu końcowego. Problem w tym, że nawet jak wygrasz. To uczucie zwycięstwa, to emocja. Trwa za krótko, żeby być non stop zmotywowanym.

Przykład - domykasz laskę, jesteś szczęśliwy. Nie domykasz - masz doła.

Świetne podejście na to, żeby zabijać się mentalnie.

Jak z tego zrobić grę ?

Tworzysz proces. Proces polega na tym, że tworzysz listę zadań na dzień, które są w 100% zależne od Ciebie. Po realizacji każdego zadania masz małe zwycięstwo, jak wygrasz cały dzień - wieczorem pójdziesz spać dumny z siebie niezależnie od efektu.

Przykład celi na dzień.
1. Wstań o 5:59 ! codziennie
2. Zrób trening, który trwa 45-60 minut ! codziennie
3. Zrób 1 podejście do kobiety ! codziennie
4. Poświęć 15 minut na sprzątanie chaty lub auta ! codziennie
5. Zrób posiłki na kolejny dzień ! codziennie
6. Wyprasuj koszule i spodnie wieczorem na kolejny dzień ! codziennie

itp.

Zobacz, wstajesz i odrazu masz poczucie kontroli nad dniem. 1 zwycięstwo, dzień wcześniej przygotowałeś jedzenie na kolejny dzień i będziesz dbał i dietę. Posprzątałeś chatę, wiec nie masz wymówki na to, żeby kogoś zaprosić itp. Jeżeli nie zapanujesz nad podstawowymi rzeczami, to .. brak posprzątanej chaty, zdeterminuje to, że np. zjesz na mieście. To osłabia portfel, to za bija diete. Jedna mała rzecz, a skutecznie rozpierdala Ci życie.

Mój wczorajszy dzień. Zakładał 9 celi. Zrealizowałem 8.

Podejścia :
1) podchodzę do 1 i naglę zrobiło się ich 6. W galerii - wcześniej nie było takiej sytuacji, wiec szybko straciłem poczucie kontroli i temat się wyspał. Przez 60 minut miałem banana na buzi.
2) Pod sklepem rozmawiałem z zajętą kobietą, która ma narzeczonego. Sama mi dała numer. 10 minut opór, po 50 minutach już wiedziała, kto tu jest nagrodą.

SMS do niej o godzinie 1 nocy, odpisuje o 1:30.

I co ? I nic. Żadna z tych sytuacji nie ma znaczenia. Nie ma nawet znaczenia, czy się z nią umówię. Znaczenie ma to, że robisz. Produkt końcowy powstanie sam.

Nagrałem te cele. Przy punkcie relacje z kobietami jest nagranie " kobieta, to nie praca, że można to zawsze zmienić. Jak się wpierdolisz z jakąś Grażyną, to nikt Ci tego nie zabierze i spierdolisz sobie życie "

Nie pozwól podniecać się swoim emocjom. Co było to było. Dziś jest kolejny dzień. Dziś realizuje cele od początku i tak dzień w dzień, aż do porzygu.

Zrozum mechanizm. Życie, to nie tylko PUA. I jeżeli nie masz kontroli nad swoim życiem, to nad tym też nie będziesz miał. Oczywiście też stworzyłem swoje rutyny. Też się jakiś nauczyłem. Nie zmienia to faktu, że jedynie na co one reagują to podchodzenie.

Szczerze.. one kurwa, po porostu kochają gości, którzy mają kontrole nad swoim życiem. Jeżeli taką kontrolę masz ( a właściwie to takie poczucie ), to bez rutyn, jesteś gość.

Wszystko jest ważne. Nie ważne nawet jaki masz styl. Nie ważne co umiesz. Po prostu idziesz. Nie nastawiaj się na 10 podejść dziennie. Zrób jedno, ale codziennie. To tworzy nawyk, a w skali miesiąca daje 30. Efekt kuli snieżnej w praktyce. Teraz policz sobie, każde z zadań dnia ile to daje w ciągu miesiąca, czy roku.

1. Muhammad Ali - " nie nawidzę treningów "
2. Dan Penia - " pomimo, 40 lat ( nie pamiętam ile w każdym razie dużo ) życia High Performance, nadal zmuszam się do wykonywania, niektórych czynności.

Każdy, ale to każdy. Ma w sobie, gościa który puka, gdy robisz coś niewłaściwego i mówi do Ciebie na litość Boską, stać Cie na więcej ...

Wrócę za jakiś czas. Piona.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Pinochet

Ja codziennie ucze sie

Ja codziennie ucze sie angielskiego. Jak mi, któregoś dnia sie nie uda zliczyć dziennej rutyny to się nie katuje. Raz braknie czasu, następnym razem jesteśmy zmęczeni albo coś innego. Szkoda by sie ktoś katował albo zasypiał wkurwiony lub przygnębiony bo czegoś tam nie zrobił.

Ja zalecam dystans do tego bo nie zawsze mamy wpływ na wszystko co nas otacza. Blog jest okej. Mysle, ze kogos zmotywuje.

O tym jest ten wpis. Że masz

O tym jest ten wpis. Że masz wpływ na określone rzeczy i to jest po Twojej stronie. Reszta jest zbyt uzależniona od innych czynników.

Robisz co masz zrobić, powoli tworzysz nawyki i procedury. A produkt końcowy powstaje na końcu.

Sylwetka - jedzenie i trening - produkt końcowy forma
Relacje z kobietami - podejścia - produkt końcowy, pewność siebie i finalnie fajna, wybrana kobieta
Praca - planowanie o czym chcesz mówić dzień w dzień - produkt końcowy awans

Czas potrzebny na produkt końcowy kompletnie nie zależny od Nas. I tyle w tym przekazu. To co po Twojej stronie to inna bajka.

Portret użytkownika sequel87

Brzmi jak motywacja dla

Brzmi jak motywacja dla kanapowcow zeby odkurzyli pokoj I zrobili obiad a nie zamawiali kebsa.

Piona

Spójrz na tytuł - połącz

Spójrz na tytuł - połącz kropki i odnieś do tego nad czym Ty musisz popracować.

albo właduj wpis do kosza, to Twoje życie Wink

Wystarczy się zastanowić ile czasu przepalasz na rzeczy mało konstruktywne i które rzeczy determinują problemy z dużymi rzeczami. Ot.. cała filozofia..

Bo każdy, ale to każdy .. niezależnie od formy pracy, stanu sylwetki, stanu portfela ... może zawsze podnieść jakość życia. Co za różnica co inni .. a ja ?

Fajny wpis . Wszystko zaczyna

Fajny wpis . Wszystko zaczyna się od małych kroków.

Portret użytkownika Pckr

Warto by dodać że tytuł to

Warto by dodać że tytuł to zasada Pareta i mówi o tym żeby ustalać priorytety i nie robić rzeczy które wymagają dużo nakładów a dostarczają niewiele efektów.

Co do wpływu na wynik, to wynik jest efektem procesu więc jak najbardziej mamy na niego wpływ.

Ustalanie dziennie celów zawsze spoko, sam w pracy co rano rozpisuje listę co mam zrobić i tak samo na weekendy, na pewno pomaga i kiedy nie wiem co mam robić to zerkam na listę niżeli wbijam na podrywaj.org Laughing out loud

zrób 1 podejście dziennie,

zrób 1 podejście dziennie, gwarantuje wygraną.

Zdobądź 1 numer, czy umów się na 1 randkę już nie - tu dojdą czynniki zewnętrzne.

Podchodzenie - daj proces, później dochodzą wnioski, udoskonalasz go i zaczyna iść... ostatnio najczęściej zaczynam od tego, że jestem księciem i szukam księżniczki.. później i tak z tego wychodzę z humorem i jajem.

Podejścia najlepiej mi zaczęły wychodzić jak je robię z pozycji zadania, przygotowany, nawet nie muszę rutyn wrzucać, wystarczyła pewność, że są w głowie.

Portret użytkownika eldoka

a ja bym określił to bardziej

a ja bym określił to bardziej tak (w odniesieniu do tytułu): na początku jest 80% zachowań a 20% zysków i z czasem i próbami zmienia się zależność aż do odwrotności.
Zasada Pareta bardziej odnosi się do zysku materialnego niż kontaktów międzyludzkich Smile

odnosi, bo zrobić 1 podejście

odnosi, bo zrobić 1 podejście dziennie to co innego, niż łazić na DG i biegać jak pojeb po galeriach Wink

Daje to 30 w miesiącu, ja tak działam, aktualnie mam fajną relacje, nadal robię podejścia, chyba, że wyjdzie z tego związek - to zniknie to z celi dziennych

Portret użytkownika marine_trooper

A ja to tam gdzieś słyszałem,

A ja to tam gdzieś słyszałem, że top 20% facetów zgarnia 80% ogólnej puli seksu.

Portret użytkownika Kensei

Ja np słyszałem, że Ziemia

Ja np słyszałem, że Ziemia jest płaska, ale jakoś nie uwierzyłem.

Tak, to jest fakt, jednak

Tak, to jest fakt, jednak brzmi lekko inaczej. Można to wyczytać np. w książkach Rollo Tomassi'ego.