Kiedy stawiałem pierwsze kroki w temacie uwodzenia kobiet, było dla mnie oczywiste, by wychodzić jak najwięcej, a tym samym poznawać jak największą ilość kobiet. Chodziło o trening, ćwiczenie rozmowy ale i samo przełamywanie stref komfortu.
Nie było w tym nic złego - lecz nie było też alternatywy. Po prostu, aby być lepszym w relacjach, trzeba było więcej wychodzić na podrywanie dziewczyn.

Niby oczywistość, ale z czasem zauważyłem pewne problemy z tego rodzaju myśleniem.
Kobiety są wszędzie - w sklepach, na ulicach, w klubach, uczelniach, barach, przystankach - wie to każdy z nas, a i tak bardzo często wychodzimy "specjalnie na podryw". Po co? Idąc gdzieś mijasz kobiety, z nimi też możesz porozmawiać.
-"Ale one nie są wystarczająco atrakcyjne"
Może i tak, ale wychodząc na podrywanie też nie masz żadnej gwarancji, że będą inne, tzn. bardziej w Twoim typie.

Kiedy szykujemy się aby iść poznawać kobiety, po pierwsze tracimy bardzo wiele okazji, by poznać kobiety które otaczają nas cały dzień - ot tak, po prostu.
Po drugie, wchodzimy w bardzo, bardzo złe nawyki myślowe, mówiące nam, że "poznawać kobiety to ja mogę tylko wtedy, gdy wyszedłem na podryw" - wtedy nawet jeśli będziesz mijał dziewczynę w Twoim typie na ulicy, albo będzie takowa w barze, może się zdarzyć, że nie podejdziesz, bo "nie jestem w trybie podrywania" jestem tylko z kumplami na piwie - a jeśli ona by podeszła?

Moi znajomi, którzy baaardzo lubią płeć przeciwną nie znają rozróżnienia ich osobowości na kobieciarza i na faceta niezainteresowanego flirtem. Oni są cały czas, 24/7 facetami zakochanymi w kobietach. Zresztą my też przecież jesteśmy heteroseksualni całą dobę! Nie przyczepiamy sobie penisa tylko w piątek i sobotę na noc, kiedy przychodzi o rozmawianie i umawianie się z dziewczynami.

Są oczywiście wyjątki, by wychodzić albo specjalnie jechać do dużego miasta w celu poznania kobiety np jeśli jesteśmy z małej mieścinki - to też trzeba zrozumieć. Ale większość z nas - nawet jeśli chce potrenować - pod ręką ma ich ogromne ilość. I co ciekawe, faceci, którzy "z mlekiem matki" wyssali te umiejętności nie rozmawiają tylko z pięknymi dziewczynami - z tymi chcą się umawiać, ale jeśli chodzi o rozmowę, to prowadzą ją z różnymi kobietami.

Kobiety są na prawdę wszędzie. Nie każda oczywiście ma ogromną ochotę na rozmowę i flirt z nami- to oczywiste. Ale są i takie, które bardzo chętnie nas poznają, w zamian za to, że damy sobie i im na to szanse.

tutaj na youtubie filmik na ten temat: https://www.youtube.com/watch?v=...