Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Tinda, ti ti tinda tinda, tinda ... pierwsze kroki.

Portret użytkownika Mick

Zaraz po tym jak nastało nowe status quo w moim małżeństwie, zacząłem się rozglądać za jakimś towarzystwem. Nie mam za dużo czasu bo na co dzień jestem grzecznie zapierdalającym ojcem i mężem do tego ta jebana kwarantanna (***** *** btw) i nigdzie wyjść nie można. Pomyślałem więc, co się okazało słuszne, że spróbuję w sieci. Przecież moją żonę poznałem na czacie i był to najlepszy wybór w moim życiu, nie żałuję i z pewnością bym powtórzył.

Stwierdziłem że poszukam na Tindku. Założyłem konto i zastanawiałem się nad premium ale w końcu sobie odpuściłem, stać mnie ale wolę synkowi kupić latający model helikoptera albo inne RC, niech się dziecina latać uczy, no i rozpocząłem łowy.

Babka wpadła już w pierwszym dniu, taka jakie lubię, na poziomie i inteligentna (bo ja trochę sapio jestem) nie perwersyjna, nie zboczona. Mężatka zaniedbywana przez męża z młodą córeczką na pokładzie. Zdrowe potrzeby w zdrowy sposób. Dobra, prawie z ręką w nocniku zapierdalam do sieci żeby się podszkolić w tym no ... podrywie i trafiam tutaj. Szybka lektura, spoko, podstawy ogarnięte, w sumie prosta sprawa (dzięki Adept). Wracam do okienka i kuję żelazo. Sukces ! Powiedziała mi po niecałym tygodniu, że jak chcę z nią to tylko bez gumy i że mam zrobić badania. No to zrobiłem, bo pomyślałem że jeszcze mi się przydadzą. Wszystko zostało umówione, zaklepaliśmy apartament na spółę i już się rozglądałem za biletem bo to było trochę daleko (moja rodzinna fura spali dużo więcej niż kosztuje bilet a i żonie lepiej zostawić do dyspozycji). Ale sytuacja się trochę pokomplikowała. Bo ... ona zaczęła mi nagle wgrywać jakiś obcy soft. Zaczęła mi coś gadać o lojalności względem kochanki (jak od początku miało być freedom) i o tym żebym zlikwidował konto na Tindku bo już mam Ją. Myślę sobie WTF? ale robię dobrą minę do złej gry, kasuję konto. Pewny seksik więc nie będę odpierdalał. Ale miarka się przebrała jak babka usiłowała mi wgrać że jeśli idę z żoną i jej kochankiem na trójkąt to jestem nielojalny, a jeśli z nią i z jej kolegą na trójkąt to jest lepiej bo coś tam, coś tam (i już nawet nie pamiętam co dalej bo mnie chuj strzelił). Chwila indukcji i ... i ... no i odwołałem.

Dzień była cisza a na następny dzień rano spytałem czy już się ogarnęła i czy dalej chce się spotkać. Ona na to że no nie wie, nie wie i coś tam coś tam. Już się nie odezwałem a za dwa dni ona mi z mordą że musiała odwołać przez moje niezdecydowanie. No to ja jej na to, że do końca próbowałem jednak uratować sytuację. Ale w końcu pękłem i zacząłem jej mieszać pod beretem (może i chwila przyjemności ale niesmak do tej pory). Ona mi na to, czemu jestem taki okrutny ? Myślę sobie, jak mnie suko przyciskasz do ściany to się nie dziw. No i nastąpiło coś w co ciężko było mi uwierzyć, że coś takiego mogła zrobić. Napisała mi w smutku że i tak byśmy się nie spotkali bo zachorowała na koronę. Dwa dni później już nie żyła, umarła na powikłania. Dostałem sms od tego niby jej męża. Przeczytałem i ryknąłem śmiechem bo nic tam się kupy nie trzymało. No ale trochę jej się udało bo zacząłem być taki jakiś nie swój, jakby mi ktoś w deserze pety odgasił (Nosowska kiedyś o tym śpiewała). W końcu ślubna się pyta co się dzieje ? Ja jej pokazuję SMS'a a ona w śmiech że chyba mnie pojebało że wierzę w takie brednie, no ale w końcu przytuliła, pogłaskała, przecież kocha ... i pomogło. Tydzień później poprosiliśmy znajomą osobę o to by sprawdziła numer w bazie klientów i zadzwoniła z ofertą. Po drugiej stronie odebrała kobieta która się przedstawiła imieniem mojej zmarłej koleżanki. Aloha z zaświatów ... motherfucker !!!

Wniosek ? Jak najszybciej rozpoznać i zerwać kontakt w przypadku zdesperowanej idiotki. Do dziś obok księżniczek jest to najskrupulatniej omijany przeze mnie typ.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Kensei

MOTHAFUCKA! Co za rozjebunda

MOTHAFUCKA!

Co za rozjebunda panna, trzeba mieć czujki na takie krętaczki, się trafiła.

Przy okazji, podstawy są autorstwa jeszcze starego admina Gracjana, nie Adepta Wink

Portret użytkownika Mick

Dziękuję, dziękuję . Ja

Dziękuję, dziękuję Smile. Ja jestem tu nowy, jeszcze za bardzo się nie znam.

Portret użytkownika Pinochet

"Powiedziała mi po niecałym

"Powiedziała mi po niecałym tygodniu, że jak chcę z nią to tylko bez gumy i że mam zrobić badania. No to zrobiłem, bo pomyślałem że jeszcze mi się przydadzą."

Ale łoś jesteś. Poleciałes zrobić badania, żeby poruchc jakas randomowa pipe? A czy ona pokazala ci aktualne badania? Niezla zawodniczka jak wali sie bez gumy z typami.

A z ta koroną i śmiercią to bylo śmieszne. Chyba przedwcześnie oceniłes jej inteligencję.

Portret użytkownika Mick

Na początku wszystko jest

Na początku wszystko jest randomowe, chyba że dopuszcza się coś takiego jak przeznaczenie.

Pokazała, przecież w końcu jesteśmy dorosłymi ludźmi.

Badania powinno się robić co kwartał, nawet jeśli dba się o środki bezpieczeństwa.

Jej desperacja zagoniła ją w sytuację z której nie dało się już dobrze wybrnąć i zwyczajnie popełniła błąd. Rozumiem ją, wesoło było ale to nie przekreśla jej w moich oczach.

Tindk? Co to za aplikacja?

Tindk? Co to za aplikacja? Blog masło maślane.

Bywa, panna pokręcona.

Bywa, panna pokręcona. Życie.
Ale motyw ze ślubną,. Miłością, status QUO i to że jej SMS takie pokazujesz bo kocha ?! Nie wiem czy ja jestem staroświecki czy co ?!

Portret użytkownika Mick

Widzisz ... relacje

Widzisz ... relacje międzyludzkie bywają różne, rozmaite. Może nie tyle staroświecki co nazbyt osadzony w jakimś systemie wartości.

Bez obaw, nie oceniam Cię.

Bez obaw, nie oceniam Cię. Nie znam Cię ani Twojej sytuacji. Jest to zaskakujące. Patrząc na inne Twoje wpisy tutaj dostrzegam jednak, że żyjesz zgodnie ze sobą i swoimi wartościami nie raniąc innych. Takie przynajmniej mam odczucia Wink powodzenia i szczęścia dalej życie.

Portret użytkownika Mick

Nie obawiam się . Staram się

Nie obawiam się Smile. Staram się nie ranić innych. Dziękuję i życzę miłego dnia Smile.

Księżniczka ? Wiecie skąd to

Księżniczka ? Wiecie skąd to się bierze w ogóle ?

Jeżeli ktoś całe życie ma wszystko za friko, nie musi kształtować charakteru - stąd księżniczki .. są, były i będą

Portret użytkownika Mick

Święte słowa. Na księżniczki

Święte słowa. Na księżniczki leci tylko ostatni dzwoniec. Jakże trzeba być nędznym by preferować taki typ kobiet.