Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sposób jak pocałować każdą piekną dziewczynę w okolicy

Portret użytkownika Stary Cap

Pragnę zaprezentować Wam sposób, który sam wymyśliłem i wypróbowałem - Jak wycałować piękną kobietę, którą spotykamy w naszym otoczeniu. Dzięki tej metodzie pocałowałem ponad 50 pięknych, młodych kobiet w ciągu dwóch lat.
Kiedy próbowałem pocałować dziewczynę tak "po prostu", to zazwyczaj źle się to kończyło, a nawet bardzo źle. Sad Kiedy całowałem kobietę na powitanie, tak jak robią to młodzi ludzie, też nie były tym zachwycone. Wymyśliłem więc pewną metodę.
Polega ona na wykorzystaniu wszelkich możliwych okazji do składania życzeń: Boże Narodzenie, Wielkanoc, Nowy Rok, Walentynki, Dzień Kobiet, urodziny, imieniny i inne. Z tym, że składamy życzenia w sumie obcym kobietom, które ledwie znamy. Wystarczy się jedynie z daną niewiastą zaprzyjaźnić, zagadać czasem i można już złożyć jej świąteczne życzenia i pocałować ją.
Robię to w ten sposób, że gdy jest ku temu stosowna okazja, z uśmiechem zaczynam składać życzenia. Wtedy ona staje naprzeciw mnie, aby wysłuchać tych życzeń. Powinna podać mi pierwsza swoją dłoń, ale kobiety zazwyczaj tego nie robią, wówczas ja wyciągam do niej rękę w taki specjalny zachęcający sposób. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby kobieta z kolei odmówiła mi podania swojej dłoni. Jest to odruch bezwarunkowy. Kiedy trzymam już ją pewnie za rękę, kończę składanie życzeń i bez zawahania pochylam się ku niej do pocałunku. Kobiety nadstawiają się odruchowo. Coś jak podczas Wigilii, gdy łamiemy się opłatkiem z rodziną. Dzieje się tak dlatego, że tradycja świąteczna jest dla kobiet niezwykle cenna i niepodważalna, poza tym kobiety wierzą w sens składania życzeń i nie są w stanie ich odrzucić. Metoda ta ma 100% skuteczność. Nie zdarzyło mi się nigdy aby kobieta odmówiła pocałunku.
Można składać same życzenia, ale można też posiłkować się jakimiś drobnymi upominkami. Raz, przed Wielkanocą kupiłem na targu 20 czekoladowych zajączków po 3zł. sztuka z jakimiś drażami w środku. Zrobiły one furorę wśród dziewcząt! Kobietom z wyższej półki kupuję zazwyczaj pralinki, albo wręczam jakiś mały słodki drobiazg w małej, ładnej torebce. Na przykład, na stacji benzynowej zapytałem ładnej sprzedawczyni co u niej słychać. Zaczęła coś narzekać na pracę, przyniosłem więc jej z samochodu zajączka.

- Proszę, to na pocieszenie - powiedziałem.
- O, dziękuję! Jaki ładny! - ucieszyła się.

Wtedy złożyłem jej życzenia i pocałowałem.
Innym razem, pocałowałem dziewczynę po zaledwie kilku minutach znajomości. Podczas rozmowy zapytałem jej czy idzie gdzieś na Sylwestra, odpowiedziała, że tak. Wyjąłem więc z kieszeni jedną ze świecących bransoletek, jakie rozdawałem wtedy dziewczętom, następnie złożyłem jej życzenia pomyślności w nowym roku i wycałowałem. Element zaskoczenia jest tu bardzo ważny.
Tytułem eksperymentu złożyłem życzenia Bożonarodzeniowe i pocałowałem dziewczynę, która mnie nie lubiła. Potem już całkiem była na mnie obrażona. Przed Wielkanocą ponownie złożyłem jej życzenia i znów nie mogła mi się oprzeć, nawet słyszałem jak cmokała. Kiedyś zabrałem z przystanku 18-letnią dziewczynę z sąsiedztwa. Gdy dojechaliśmy na miejsce podałem jej rękę na pożegnanie i pocałowałem jak wyżej. Niedawno zaprosiła mnie do swojego grona na facebook'u.
Nie przepuściłem nawet mojej pięknej dentystce, ani młodej lekarce pierwszego kontaktu. Nie oszczędziłem ani cudnej aptekarki, ani miłej dziewczyny z poczty. Moją "ofiarą" padły wszystkie ładne dziewczęta z targu, gdzie kupuję warzywa, hurtowni, gdzie kupuję towar, empiku, gdzie kupuję czasopisma, jak również wszystkie moje piękne klientki. Wiele z nich to kobiety tak piękne, że tylko w sferze marzeń byłoby je pocałować, gdyby nie ta metoda. Dodatkowo prawie wszystkie z nich mają męża, narzeczonego, czy chłopaka. Trudno byłoby liczyć na to, że się będą ze mną "ot tak" całować. Tymczasem dzięki tej metodzie całowałem je przy ich mężach, facetach, a raz nawet całowałem dziewczynę przy jej ojcu. Działa tu swoiste tabu i nikt nie śmie się sprzeciwić. Nawet te, które odmówiły mi pocałunku, później z okazji świąt chętnie się ze mną pocałowały.
Największe żniwa miałem w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, całuję wtedy około 20 dziewcząt. Przeważnie są to dwudziestokilkuletnie dziewczęta, ale były dwie 16-latki, jedna 18-latka, oraz 20-latki, jak również szczególnie przeze mnie cenione, piękne, wykształcone, o wysokim statusie społecznym trzydziestokilkulatki.
Kiedyś zdobyłem atrakcyjne kalendarze ścienne już grubo po Nowym Roku. Przyjmowały je chętnie, a ja wtedy składałem im życzenia pomyślności i było "buzi, buzi". Raz jedna dziewczyna była na urlopie i wróciła do pracy już po Wielkanocy. Powiedziałem, że miałem dla niej upominek od zajączka, ale jej nie było. Zgodziła się przyjąć go z opóźnieniem, a ja życzyłem jej szczęśliwego okresu międzyświątecznego i były buziaczki.
Początkowo ciężko było mi się przełamać i pocałować obcą młodą, piękną dziewczynę. Wstydziłem się też osób postronnych. Dzięki tej metodzie wyzbyłem się całkowicie tych zahamowań. Nie można obrazić kobiety tym, że pocałowało się ją używając tego fortelu. Jest to dla niej ogromny komplement, że mężczyzna chce ją pocałować i znajduje nawet na to sposób. Kilka razy kobiety wołały za mną:
- Zaskoczył mnie Pan - albo,
- Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło! Dziękuję!
Pocałunki takie są bardzo przyjemne, można poczuć podniecający zapach jej włosów, albo zapach jej perfum. Pamiętam jak było miło kiedy poczułem od jednej zapach pierniczka, którego przed chwilą zjadła. Poza tym możemy się zorientować jaki stosunek do nas ma dana kobieta. Sporadycznie odchylają się na boki, by całować się z dala od ust i śmieją się, by zasygnalizować, że nie traktują nas poważnie. Te zaś, które nas lubią całują centralnie, prawie w usta, rumieniąc się, bo jest to dla nich przeżycie. Niektóre potrafią się tak postarać, że jest to namiastką seksu z nią. Jest to bardzo miłe i podniecające.
Dodatkowo, jeśli się raz pocałuje kobietę to o wiele łatwiej jest zrobić to drugi raz lub posunąć się jeszcze dalej. Jedną pocałowałem z okazji jej urodzin, potem tuliłem i całowałem z okazji jej wyjazdu do Paryża, następnie już pozwalała sobie robić "wszystko" z okazji zwykłego powitania. A była to dziewczyna niecodziennej urody takiej, że kiedyś chciałem namalować jej portret.Kilka razy dzięki tej metodzie byłem na kursie i ścieżce do seksu, ale przerwałem to, bo jestem żonaty i zdrada nie wchodzi w rachubę, a uwodzenie to dla mnie tylko hobby.
Z czasem do pocałunków podczas życzeń dodałem jeszcze przytulanie. Muszę Wam powiedzieć, że przyciśnięcie do piersi zgrabnej, wysokiej dwudziestokilkulatki o wyglądzie modelki to przeżycie mogące przyprawić takiego "starego capa" jak ja o zawał.
Gorąco zachęcam Was do wypróbowania tej metody. Uważam, że oprócz tańca składanie życzeń jest drugą okazją do społecznie akceptowanego kontaktu z odmienną płcią i wystarczy niewiele, żeby z tego skorzystać.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Powerade

Ale z tego co tu czytam to te

Ale z tego co tu czytam to te pocałunki są w policzek a nie usta. Jak dla mnie to strata kasy na jakieś upominki tylko po to aby pocałować dziewczynę w policzek. Równie dobrze można to osiągnąć na DG na pożegnanie bez większego kombinowania, wystarczy tylko pewność siebie. A to że przytulisz na chwilę dziewczynę lub pocałujesz ją w policzek nie przybliża Cię do seksu. Gdybyś zrobił to spontanicznie, sam z siebie to byłoby ok, ale w Twoim przypadku one godzą się na to, bo dajesz im upominek a kobiety są nauczone od najmłodszych lat żeby podziękować za prezent i to że dają Ci cmoka w policzek jest dla nich raczej zwyczajne i nie zastanawiają się nad tym. Po prostu traktują to jako miły gest z Twojej strony.

Portret użytkownika KamileQ

Co za debilizm.

Co za debilizm.

Portret użytkownika signal

zachowujesz się jak

zachowujesz się jak pedofil... Chodź, dam Ci cukierka:-)
Nieźle!

Portret użytkownika Ulrich II

oj już super pua krytykują,

oj już super pua krytykują, toć sam pisze że dzięki temu poznał wiele kobiet i mogło być coś więcej, moim zdaniem super pomysł mega pozytywny wpis i wcale tych prezentów kupować nie trzeba, ja sam stosuje podobną metodę plus życzenia na urodziny\imieniny (widzę na fejsie ale składam osobiście) i działa super, tym bardziej że zaraz dostajesz opinię wyluzowanego gościa z klasą (kobiece ploty)
a całowanie w usta to chyba 17latek w szkole może jest proste, bo chyba nie dorosłych obcych kobiet (może jeszcze ze ślimakiem Wink )

Portret użytkownika Stary Cap

Dzięki Ulrich, bo już mi ręce

Dzięki Ulrich, bo już mi ręce opadły.

Portret użytkownika Ulrich II

no ja wiem że wystarczy że

no ja wiem że wystarczy że walniesz "ołpener" i już topmodelki uchylają drzwi szafy Wink

a na poważnie, więcej dystansu do testu, nie zawsze chodzi o ruchanie ...

Portret użytkownika Ulrich II

ty już dobrze wiesz o co

ty już dobrze wiesz o co chodzi Wink

Portret użytkownika Stary Cap

Faktem jest, że kobiety są

Faktem jest, że kobiety są zadowolone. Jak ktoś nie chce, niech nie daje prezentów. Wspomniałem w blogu: "mogą być same życzenia". Daję upominki bo wtedy jest łatwiej i przyjemniej. Często daję upominki i bez całowania po prostu lubię dawać prezenty i uwielbiam je otrzymywać.
Co do tego, że "wykorzystuję sytuację"- uwodzenie to trochę jest takie podstępne nakłanianie drugiej osoby do tego, czego ona tak nie do końca chce.Smile

Portret użytkownika br4vo

Spodobało mi się, sam chętnie

Spodobało mi się, sam chętnie spróbuję. Co poradzisz jak niektórzy wolą wydawać kasę na fajki i browar, niż drobne upominki, które będą kobietom o nich przypominały.

Największe "żniwa" w całowaniu miałem podczas wakacji, kiedy w dniu swoich urodzin poszedłem ze znajomymi na jakaś bibę na plaży. Bez namysłu podchodziłem do co-ładniejszych kobiet i z bananem na twarzy mówiłem im, że dziś świętuję swoje urodziny. Nie musiałem żadnej z nich namawiać ani do składania mi życzeń, tańca czy nawet buziaka. Polecam (:

Portret użytkownika Stary Cap

Kiedyś przeczytałem, że

Kiedyś przeczytałem, że ratownik na plaży we Włoszech zalicza przeciętnie 600 panienek w trakcie jednego sezonu. Każdy ma inne możliwości, dla mnie sukcesem jest to, co opisałem w blogu.
Z tymi słodyczami to nie przesadzajcie, początkowo trzymałem się ortodoksyjnych zasad, ale od kiedy daję te drobne "prezenciki"jest łatwiej i przyjemniej. Poza tym one się nierzadko odwdzięczają, więc nie jestem aż tak stratny.

Portret użytkownika Sneakers

Pewien chłopak mówi do

Pewien chłopak mówi do dziewczyny:
-dam ci snickersa za całusa.
-no ok.

Pozniej mówi:
-dam ci snickersa za dotkniecie piersi
-no ok.

Później mówi:
-dam ci snickerrrsa.....
-zanim Ty mnie weźmiesz to cukrzycy się nabawię

Portret użytkownika yosemite

Może gość obawia się że będąc

Może gość obawia się że będąc starym capem oskarżą go o pedofilię całując w usta? ;x

Portret użytkownika Stary Cap

Pedofil to osobnik

Pedofil to osobnik odczuwający pociąg seksualny do dzieci. Odczuwanie pociągu seksualnego do nawet bardzo młodych, ale dorosłych kobiet, jest jak najbardziej normalne.

Portret użytkownika yosemite

Patrząc na polskie

Patrząc na polskie społeczeństwo to widząc ciebie całującego laskę która ma 16-18 lat na ulicy zareagowaliby w negatywny sposób. Różnica wieku jest kolosalna.

Portret użytkownika Ulrich II

czy ja wiem, ostatnio

czy ja wiem, ostatnio widziałem parę on z 38-42, ona z 18ście i co ? i nic, pewnie że może stare dewoty sąsiadki ploty sieją, ale o kim nie sieją
ale to fakt że u nas bardziej reagują na to (może też z zazdrości) niż na "staszka z pod trójki co popił jechał po pijaku i kobite zlał" taki naród Wink

Portret użytkownika Stary Cap

Zgadza się, te trzy

Zgadza się, te trzy najmłodsze dziewczyny pocałowałem po to żeby przekroczyć jakąś granicę, wypróbować na nich swoją metodę. Nie napisałem o tym żeby się chwalić tylko żeby wykazać, że ta metoda jest skuteczna nawet na 30-lat młodsze dziewczęta.

W żadnym wypadku nie neguję

W żadnym wypadku nie neguję tego bloga, jestem młody, to kompletnie nie moje klimaty, ale ...

nazwa bloga skojarzyła mi się tylko z tym :

http://www.podrywaj.org/blog/mus...

Laughing out loud

Portret użytkownika Stary Cap

Zabawne porównanie, ale w

Zabawne porównanie, ale w mojej metodzie nie chodzi wyłącznie o samą przyjemność z całowania cudnych twarzyczek, ale głównie o otrzaskanie się w działaniu, żeby jak przyjdzie taka potrzeba umieć się super zachować.

Portret użytkownika Ulrich II

no typowo idealna metoda dla

no typowo idealna metoda dla tych co boją sie przełamać w kontaktach z dziewczynami (a było takich tematów sporo) i tak jak piszesz pomimo że to tylko całusy zapadają kobietkom w pamięci, oczywiście jeśli trzyma sie poziom jakiś Wink

Portret użytkownika Stary Cap

Dokładnie. Chyba już mogę iść

Dokładnie. Chyba już mogę iść spać spokojnie. Pozdrawiam.

Portret użytkownika baudelaire

Wiesz co? Podoba mi sie

Wiesz co? Podoba mi sie dystans ktory masz do siebie i optymizm bijqcy z tego bloga. Nawet jesli to nie moje klimaty, nie uwazam zebys robil cos, czego mialbys sie wstydzic.
Caluj te kobiety, niech Ci na zdrowie i Im takze wyjdzie Wink

Portret użytkownika Stary Cap

Dzięki zdobyciu naukowej

Dzięki zdobyciu naukowej wiedzy o kobietach i poprawie umiejętności komunikacji interpersonalnych, udało mi się poprawić relacje z żoną. Kiedy widzi,że interesują się mną inne kobiety, to Ona też zaczyna się lepiej starać. Żona wspiera mnie w mojej pasji, ale też mi bruździ. Wydzwania czasem do moich "znajomych" pod różnymi pretekstami i mi je tym skutecznie niekiedy wypłasza.

Portret użytkownika Stary Cap

Właśnie z powodu mojego syna

Właśnie z powodu mojego syna zacząłem interesować się uwodzeniem. Bo chociaż nic mu nie brakowało, to zupełnie nie radził sobie z dziewczynami. Kiedy mu pokazałem, że można,że flirtuję i całuję jego koleżanki, przełamał się, poszedł wieczorem pod dom dziewczyny która mu się podobała, wywołał ją z domu telefonem i do dziś są parą.

Portret użytkownika Guest

what?????

what?????

Portret użytkownika Sangatsu

A mi się podoba...ze względu

A mi się podoba...ze względu na Twoje sposoby zaskakiwania kobiet jak zajączki,bransoletki itp...Smile

Portret użytkownika Stary Cap

Samymi upominkami daleko bym

Samymi upominkami daleko bym nie zaszedł, one są tylko pretekstem. To pocałunki wzbudzają emocje i zmieniają charakter relacji na bardziej intymny.

Portret użytkownika baudelaire

No wlasnie. A nie obawiasz

No wlasnie.
A nie obawiasz sie ze te panie to Cie troche jak takiego niepowaznego sprosnego wujaszka maja i z uwodzeniem niewiele ma to wspolnego?

Portret użytkownika Stary Cap

Owszem, nie można bazować

Owszem, nie można bazować tylko na tym i ciągnąć tego w nieskończoność, bo stanie się to żałosne i przewidywalne. Niemniej uważam, że nie zaszkodzi mieć taką metodę w swoim arsenale.

Portret użytkownika BBS

każda okazja jest dobra, to

każda okazja jest dobra, to fakt ale Ty to chyba lubisz lizać młode dupy jak mój stary Laughing out loud

Portret użytkownika Guest

"W Ciechocinku, tam gdzie dom

"W Ciechocinku, tam gdzie dom zdrojowy/Maxi Kaz rusza na łowy. /Na deptaku czai się na panie./Każda szanse dzis dostanie"
(młody Wasowski, Mann, Materna i Komiczny Odcinek Cykliczny /"KOC"/)

a tak jakos mi sie skojarzyło Tongue

http://www.youtube.com/watch?v=g...
http://www.youtube.com/watch?v=k...