Samopoczucie, samoocena nie wzrośnie, kiedy robisz coś na co nie masz ochoty, czego nie czujesz.
Dla mnie siłownia to jakis absurd. Nie potrafię wykonywać czynności dla nich samych (czyli właśnie ćwiczeń). Chcesz poprawić sylwetkę? Popraw ja dla siebie, nie dla panien. A szczupły wysportowany gostek, którego gibkość wynika z niego samego i z jego JA i tak wygląda 100x lepiej niż taki, który przejmie się swoim wyglądem i na siłowni dorobi sobie parę deka sztucznie wyglądającego przy swojej posturze mięsa. Bo to dalej będzie go krępować.
Zmiast siłowni BMX/Dual/XC - dowolny rower do jazdy grawitacyjnej. Wyrabiasz wszystko naraz. Zimą - biegówki lub nordic. Dowolny sport ogólnorozwojowy.
Jak masz kasę i lubisz - motocykl enduro, cross i kuuupa kilometrów/godzin. Znajomy na wyprawie na Litwę schudł parę kilo, ale zarysował mu się brzuch i łapy, po czym ponownie wrócił do swojej wagi, ale wygląda sprężyściej. Nie dość, że masz pasję, z której w naturalny sposób wynika polepszenie sylwetki bez "spinania się", to jeszcze w przypadku motocykla masz dla niej dodatkowego smakołyka. Tak naprawdę każda kobieta, poza tymi z ciężkim urazem, lubi polatać jako "plecaczek". Tu nie chodzi o rodzaj "jednośladowej blachary" ani o podrywanie "na motór" tylko o mały ekscytujący fragment Ciebie jako całości, jaką tworzysz z własnym życiorysem. Serwowany ot, niechcący, przyjeżdżasz na spotkanie z zapasowym czajnikiem, którego możesz, lub nie, użyć jak ładnie poprosi.
Ostatni przykład to właśnie kawałek mnie. Kocham dwie oponki i to się udziela, kiedy biorę jakąś stopowiczkę na tył kanapy. Ok, nic poza podwiezieniem z tego nie wynika, bo dotychczas nie myślałem nawet wykorzystywać tego w kontaktach d-m, ale ten błysk w oku po paru km. mówi sam za siebie.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
żródło ; http://www.kfd.pl/dieta-na-mase-...
Dieta dla osoby wazacej 70 kg:
7:00
Platki owsiane 100g + 200ml mleka
3 jaja kurze całe
B: 41g (30g zwierzęce) W: 81g T: 27g
10:35
Makaron 100g
Serek wiejski 200g
B: 35g (25g zwierzęcego) W: 80g T: 10g
13:30
Chleb żytni pełnoziarnisty 150g
Makrela wędzona 100g
B: 41g (31g zwierzęcego) W: 81g T: 25g
16:00
Ryz brazowy 80g
Piers z kurczaka 100g
B: 27g (22g zwierzęcego) W: 62g T: 3g
17:30-18:30
Trening
18:30
60g Carbo
B: 0g W: 56g T: 0g
19:10
Chleb pelnoziarnisty 100g
Tunczyk w wodzie 120g
B: 32g (25g zwierzęcego) W: 54g T: 2g
22:00
Twarog chudy 100g
Oliwa z oliwek 10ml
B: 20g W: 4g T: 10g
Razem - podsumowanie
- białko 143 g
- tłuszcz 77 g
- węglowodany 418 g
- kalorie 2937 kcal
Udział procentowy
- białko 2,04 g/kg
- tłuszcz 1,1 g/kg
- węglowodany 5,97 g/kg
- kalorie 41,96 kcal/kg
Jesli chodzi o kase to droga sprawa trochę ale wpierdalaj ile idzie.
Kiedy zdobędziesz troche kasy kup odżywki coś pod Mutant , mass xxl
tam bedziesz miał napisane jak brać.
Te produkty mają wiecej węglowodanów wiec energia plus masa bedzie rosła
zaczniesz cwiczyć a samoocena , samopoczucie , urośnie !
Mogę Ci pomoc jeżeli chcesz napisz napriv
pozdro.
Dieta pewnie zdrowa, jak się tam nie znam.
Samopoczucie, samoocena nie wzrośnie, kiedy robisz coś na co nie masz ochoty, czego nie czujesz.
Dla mnie siłownia to jakis absurd. Nie potrafię wykonywać czynności dla nich samych (czyli właśnie ćwiczeń). Chcesz poprawić sylwetkę? Popraw ja dla siebie, nie dla panien. A szczupły wysportowany gostek, którego gibkość wynika z niego samego i z jego JA i tak wygląda 100x lepiej niż taki, który przejmie się swoim wyglądem i na siłowni dorobi sobie parę deka sztucznie wyglądającego przy swojej posturze mięsa. Bo to dalej będzie go krępować.
Zmiast siłowni BMX/Dual/XC - dowolny rower do jazdy grawitacyjnej. Wyrabiasz wszystko naraz. Zimą - biegówki lub nordic. Dowolny sport ogólnorozwojowy.
Jak masz kasę i lubisz - motocykl enduro, cross i kuuupa kilometrów/godzin. Znajomy na wyprawie na Litwę schudł parę kilo, ale zarysował mu się brzuch i łapy, po czym ponownie wrócił do swojej wagi, ale wygląda sprężyściej. Nie dość, że masz pasję, z której w naturalny sposób wynika polepszenie sylwetki bez "spinania się", to jeszcze w przypadku motocykla masz dla niej dodatkowego smakołyka. Tak naprawdę każda kobieta, poza tymi z ciężkim urazem, lubi polatać jako "plecaczek". Tu nie chodzi o rodzaj "jednośladowej blachary" ani o podrywanie "na motór" tylko o mały ekscytujący fragment Ciebie jako całości, jaką tworzysz z własnym życiorysem. Serwowany ot, niechcący, przyjeżdżasz na spotkanie z zapasowym czajnikiem, którego możesz, lub nie, użyć jak ładnie poprosi.
Ostatni przykład to właśnie kawałek mnie. Kocham dwie oponki i to się udziela, kiedy biorę jakąś stopowiczkę na tył kanapy. Ok, nic poza podwiezieniem z tego nie wynika, bo dotychczas nie myślałem nawet wykorzystywać tego w kontaktach d-m, ale ten błysk w oku po paru km. mówi sam za siebie.