Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

6 letni związek a dziewczyna pisze z innym

231 posts / 0 new
Ostatni
sirkaszanka
Nieobecny
Wiek: 70
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-13
Punkty pomocy: 300

Lepszej tzn. takiej co nie leci przy pierwszej lepszej okazji po kutasa innego typa nie poznasz?

Ja mysle jednak, ze masz spore szanse.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Mam nauczkę mogłem was słuchać nie dowiadywać się szczegółów urwać wtedy kontakt ale gdyby nie to ciagle miałbym nadzieje i gryzlbym się...

Stifler
Portret użytkownika Stifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Californication

Dołączył: 2015-04-26
Punkty pomocy: 226

To chyba jakis syndrom sztokholmski jestes uzależniony od swojego oprawcy który doprawial ci rogi. Jestem świecie przekonany, że jakby ci napisała ze tylko raz sie pieprzyli ale woli z toba to wrocisz w podskokach. Nie miales lepszej ? To rozumiem ze wszystkie cie zdradzaly a ta jest na tyle zajebista 10/10 ze po którymś kłamstwie ci sie przyznała. No ideał. Wez sie w garść bo zaczynam podejrzewać ze nas trollujesz.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Nie nie troluje tu chyba gra czas skrzypce , ze cała młodość z nią spędziłem . Po prostu chciałbym wiedzieć co się stało może łatwiej byłoby mi ja znienawidzić chociaż i tak boli to co wiem ...

Po prostu nie wierze w siebie ze zainteresuje jakaś laske 10/10 sobą a z gorszymi ciezko mi będzie być jeżeli już się przyzwyczaiłes do czegoś to tak jak by z Ferrari wsiąść do passata

sneakyxx
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 27
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2012-05-14
Punkty pomocy: 22

"Po prostu chciałbym wiedzieć co się stało może łatwiej byłoby mi ja znienawidzić chociaż i tak boli to co wiem ... "

Jak dla mnie to, że spała z innym jest wystarczającym powodem do tego, aby ją znienawidzić... więc nie rozumiem po co Ci kolejne "miłe" informacje? Powie Ci, np. że byłeś słaby w łóżku, albo że nie wiedziała jak z Tobą się rozstać i w czym, to ma Tobie teraz pomóc?

Odpuść, zerwij kontakt... szybciej dojdziesz do siebie i zobaczysz, że jak emocje opadną za jakiś czas będziesz się śmiał sam z siebie, że pisałeś "lepszej od niej nie znajdę" Smile

Życie jest zbyt krótkie więc nie traćmy go na kiepski seks, nieszczęśliwe związki i wszystkie gówniane znajomości Smile

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Zapewne masz racje , właśnie tego czy spała nie wiem a wolałbym wiedzieć nie wiem dlaczego ... ponoć się tylko całowali

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Ciezko jest nie myśleć mam nadzieje ze czas zaleczy rany ale w moim przypadku to chyba z rok jeste potrzebny

belford
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krosno

Dołączył: 2019-07-19
Punkty pomocy: 310

Już kiedyś wspomniałem w tym temacie, że jestem w podobnej sytuacji co Ty i opisałem nawet swoją sprawę na forum. Rozumiem Twoją postawę, ale Ty również musisz pojąć, że o niektóre relacje nie można już walczyć.

Czy tęsknię za swoją byłą kobietą? Oczywiście, każdego dnia, choć żadnemu ze swoich znajomych ani nikomu z zewnątrz bym się do tego nie przyznał. Czasami wspomnienia potrafią nieźle namącić w głowie, szczególnie te, w których obydwoje było się najszczęśliwszymi ludźmi na świecie.

U mnie mija półtora miesiąca, wykonuję wszystkie czynności normalnie - pracuję i osiągam sukcesy u siebie w firmie, chodzę na siłownię oraz boks, niedługo się przeprowadzam do nowego miejsca i mam znajomych, którzy wiem, że potrafią pomóc mi w ciężkich chwilach. Nie chcę ich obarczać jednakże tymi problemami, bo to bezsensowne, wszystko co miałem im powiedzieć, już powiedziałem.

Nie napisałem do niej już od momentu naszego ostatniego spotkania, nie napiszę już nigdy - i w życiu nie chciałbym wrócić do tej relacji, która nas łączyła, bo wiem, że nie mógłbym jej już zaufać, choć była dla mnie jedną z najważniejszych osób na świecie, znaczyła dla mnie bardzo wiele i w pewnym momencie dałbym wszystko, żeby to naprawić.

Jednakże tak, jak wspomniałem - pewnych spraw nie da się naprawić. To tak, jak ze starym telefonem - kiedy psuje Ci się od dłuższego czasu, a Ty cały czas z niego korzystasz i wierzysz, że jeszcze trochę wytrzyma, on pewnego dnia wyłącza się i już nigdy nie włącza. Wtedy trzeba wymienić go na nowe urządzenie.

U Ciebie, jak i u mnie jest podobnie.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Najbardziej się obawiam ze ja spotkam w mieście z innym gościem wolałbym już jej nie spotkać a mieszkam w 100 tysięcznym mieście gdzie bardzo duże prawdopodobieństwo spotkania się jest eh no mam nadzieje ze czas zadziała ...

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Śledzę ten temat od początku ziomuś, oczywiście bez urazy, ale poczucie Twojej wartości po prostu leży, każdy przeżywał rozstanie - no prawie, ale w tym momencie rozdrapujesz rany w najbardziej masochistyczny sposób, a takie użalanie nad sobą niekoniecznie jest normalne.
Każdy stąd daje Ci cegłe do budowy nowych fundamentów, którą Ty chyba niekoniecznie chcesz wykorzystać.
Forum może Ci pomóc, ale to Ty sam musisz zmienić sposób podejścia do swojej osoby, albo samemu, albo z pomocą jakiegoś specjalisty.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Nie daje rady panowie, rzeczywistość mnie zgniata ... czuje brak chęci do życia . W moim mieście nawet nie ma kogo poznać każdy wyjeżdża , moja ex wróciła na stałe będę ja pewnie widywał... brakuje mi jej strasznie . Czuje jak by moje życie się całe rozsypało , brakuje mi tamtego życia .

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 936

W liczącym ponad 500 tysięcy mieszkańców Poznaniu, nie ma nawet kogo poznać. Dobre sobie, a co mają powiedzieć ludzie z małych miast?

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Nie mieszkam już w Poznaniu wróciłem do rodzinnego miasta które ma 100 tysięcy

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Ja się chce przenieść do miasta co ma właśnie 70-100tys. Jest co robić i lasek od chuja.

Obecnie mieszkam na wypizdowie gdzie do najbliższego miasta mam 11km i liczy 13tys osób. Kolejne większe 37km i liczy 25tys osob więc o czym ty mówisz?

Po prostu Ci na banie siada i wymyslasz bzdety

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 936

To zmień opis, bo wprowadza w błąd. A miasto liczące 100 tysięcy ludzi, jest całkiem spore, połowa z tych 100 tysięcy to kobiety, a z 50 tysięcy kobiet, napewno idzie wybrać, kilka tysiecy lasek wartych uwagi.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Moja ex właśnie zadzwoniła płacze mówi ze nie może funkcjonować pracować cała się trzęsie ze się nie pozbiera ...

EloraDanan
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław (Wrocław-Fabryczna)

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 10

Dlaczego mieliście dwumiesięczną przerwę ?

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

W 100 tysięcznym mieście jest problem małych miast ze większość ludzi. W podobnym wieku się kojarzy . Ten zna tego ten tamtego . Podbijesz do kogoś potem gadają o to ten co podbijał do tej itp zaufajcie jest tak Wink

Ciezko kogoś poznać co weekend nie mam mocy wychodzić gdzieś gdzie można kogoś poznać , tinder odpada same betony...

iraklis
Nieobecny
Wiek: 18

Dołączył: 2010-07-13
Punkty pomocy: 106

Nie szukaj sobie wymówki ! Co ja mam powiedzieć mieszkając w mieście, które ma 10 tysięcy a najbliższe, większe ma jakieś 39 ? Dopiero po 100 km są dwa miasta. Jedno 500 a drugie 120 tysięcy.

Po prostu to jest kwestia tego, że ty się dalej boisz. Dalej masz strach przed odrzuceniem i wydaje Ci, że ilość ludzi w mieście jest przeszkodą. Myślisz, że jak zagadasz do panny i Cie zleję to później ludzie będę Cie wytykać palcami ?

Mówisz żadna spoko, nie ma drugiej takiej
Nie możesz chcieć czegoś, o czego istnieniu nie wiesz, łapiesz?

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Pisząc tego posta polubiła na instagramie mnie dziewczyna, bardzo fajna a zaryzykowałem i napisałem okazało się ze wprowadza się do mojego miasta w sobotę gadka poszła i chętna jest żebym ja oprowadził bo nikogo tu nie zna Wink)

Ale rzeczywiście nie wierze w siebie i chyba wypadłem z wprawy i moja pewność siebie wynosi 0... laska mega z pasja jak ja tylko 7 lat młodsza ... i już się boje ze coś zyebie

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Skoro boisz się, że zjebiesz to nie wychodz z domu.

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Tylko dopóki nie ogarniesz głowy, to czy była, czy kolejna to będzie klapa. Zacznij kolo od siebie, wstań, złap dystans, a potem weź się za kobiety.
Bo co jeśli nowa oleje po miesiącu? Będzie powtórka

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Panowie nie ze się boje wyjść ale przez ten miesiąc (tak wiem to krótki odstęp czasu) w sumie nikogo nie poznałem oprócz teraz tej sytuacji dlatego czuje jakaś presję ? Nie ma co się oszukiwać jeśli zostałbym odrzucony pewnie myślałbym ze jestem taki i owaki ale z drugiej mam 28 lat zaraz 29 czas leci to nie czasu liceum czy studiów gdzie ma się 20 lat i wszystko w dupie

Mortred
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Tarnów

Dołączył: 2014-12-28
Punkty pomocy: 8

Najlepsze lata dopiero przed tobą. 30-60 to jest najlepszy wiek
w życiu faceta. To już szukanie na siłę problemu w sobie czy tam wymówki mówiąc że 28-29 lat to już czas leci i starość ogółem. Walnij sobie wakacje poza krajem, zregeneruj ciało i głowę. Plaża, laski, alko a telefon do schowka na ten okres. Jest w tobie to co miałem swego czasu czyli parcie szybko na nową relacje lub powrót do poprzedniej bo jest "sprawdzona" i wygodna a faceci z reguły jesteśmy leniami niestety i idziemy na łatwizny zwłaszcza mając słabe wymagania. Po wakacjach czeka cię depresja "jesienno-zimowa"
i tu trzeba będzie popracować nad sobą a nie szukać relacji.Te kilka miesięcy zainwestuj w siebie.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Ja bym powiedział ze najlepsze lata to 20-35. Po 40 już jesteśmy dziadami. 50 lat i iść na podryw na 25tki .

Nie chce skończyć jako 40 letni kawaler . Prawda taka ze im człowieka starszy tym ciężej kogoś poznać

Mortred
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Tarnów

Dołączył: 2014-12-28
Punkty pomocy: 8

20 latek to jesteś "nikim" dla społeczeństwa, nie wiem co jest super w wieku 20 lat (Zwykle jesteś wtedy goły-bosy,głupi,brak szacunku od starszych osób, laski statystycznie będą mieć starszego od siebie). Im jestem starszy tym wszystko łatwiej u nas przychodzi, jesteśmy jak wino a kobietki są jak mleko, które
po paru dniach kwaśnieje. 40 lat i dziad? Jak to czytam to mam wrażenie jakbym miał przed sobą mądrości w stylu "kurła janusza". Większe parcie masz niż samotna stara panna na relacje, to nie jest dobre.
Najlepsze że jesteś po długim związku to tym bardziej korzystać
z wolności i braku obowiązków. Skąd to ciśnienie by złapać już kobitę.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Nie chodzi o relacje ale ja nawet nie mam jak i gdzie kogoś poznać skoro teraz tak jest to będzie gorzej każdy znajomy znajdzie kogoś nawet nie będzie z kim wyjść ... patrzycie przez różowe okulary a rzeczywistość jest inna wiele jest samotnych facetów bo właśnie im starszy tym ciężej poznać

sneakyxx
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 27
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2012-05-14
Punkty pomocy: 22

Ale po co ty się martwisz na zapas? 40 będziesz miał za 13 lat, wtedy możesz się zamartwiać, że na stare lata nikt Ci szklany z wodą nie podoba, ale teraz? Trochę śmierdzi desperacją... ciesz się życiem, młody jesteś.

Życie jest zbyt krótkie więc nie traćmy go na kiepski seks, nieszczęśliwe związki i wszystkie gówniane znajomości Smile

belford
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krosno

Dołączył: 2019-07-19
Punkty pomocy: 310

Pierdolisz takie głupoty, że nawet już się nie chce tego czytać. Sory, ale taka prawda - rozumiem rozstanie, każdy to przechodził, ale zaczynasz popadać w niesamowitą skrajność, która Cię zabija wewnętrznie.

"[...] patrzycie przez różowe okulary a rzeczywistość jest inna wiele jest samotnych facetów bo właśnie im starszy tym ciężej poznać".

Co za myślenie małego człowieka. Naprawdę, bardzo małego. Niedziwne, że komuś ciężej kogoś poznać, skoro podchodzi do tego w taki sposób: jestem stary, więc nic dobrego mnie już nie czeka.

Przestaw sobie w końcu głowę, idź do jakiegoś specjalisty, bo wątpliwe, żebyś poradził sobie z tym sam. Temat został wyczerpany, a Ty nadal pieprzysz głupoty.

Nie odmawiam Ci prawa do przeżywania bólu i załamania wewnętrznego, ale z takim nastawieniem faktycznie nikogo nie poznasz - i nie łudź się, iż ktokolwiek spadnie nagle Ci z nieba albo, że wrócisz do swojej byłej i będzie sielanka. Bo tak się nie stanie.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Najgorzej jest po weekendzie człowiek wraca do „normalności” i dopada tęsknota i myśli o byłej