Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

6 letni związek a dziewczyna pisze z innym

231 posts / 0 new
Ostatni
Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Jest połowa listopada ja nie potrafie zapomnieć o ex , nawet nie poznaje kobiet bo nie mam jak a co za tym idzie nawet nie chodzę na randki... każda myśl o ex ze pewnie już kogoś ma i się dobrze bawią aż mnie ściska w środku ...

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

No niby tak ale za bardzo nie mam z kim chodzić bo nikogo nie poznaje widze tutaj sami samce alfa tylko ruchac i się nie przejmować a w głowie orzeszek zamiast mózgu

A ps prsepraszam mężczyzna nie może odczuwać smutku i innych emocji ?

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

najgorsze są pierwsze 3 miesiące juz je przeszedłeś więc powinno być coraz lepiej. Ja całkowicie o swojej ex zapomniałem po 2 latach. Czym się strułeś tym się lecz nie ma innej opcji. Teraz przeczytaj sobie ostatnie swoje wpisy i pomyśl sobie czy jakas kobieta by chciała miec takiego faceta jak Ty ? Szczerze Ci powiem że żadna. Jeżeli cierpisz to przekuj te cierpienia w rozwój swojej osoby. Siłka jakieś inne hobby. Nie wyżalaj sie na forum bo już Ci wiecej nikt nie pomoże, sam musisz sobie pomóc. Takie jest życie związki powstaja i sie rozpadają. Mam kolegę co był z ex żoną od liceum teraz jest po 40 sce. Razem byli ponad 20 lat. Taki sam numer mu odwineła. Mieli dwoje dzieci, jedno im zmarło. Musiał wszystko dzielić na poł, mieszkanie itp. Co on dopiero ma powiedzieć. I radzi sobie coraz lepiej. Jest rok po rozwodzie lata za dupeczkami, bawi się jakby miał 20 lat. Zacznij żyć a nie użalac sie nad sobą. Inni mają gorzej.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

iraklis
Nieobecny
Wiek: 18

Dołączył: 2010-07-13
Punkty pomocy: 106

Człowieku o czym ty piszesz ? Jaki orzeszek zamiast mózgu ? Jakie ruchanie ?
Nikt Ci nie każe od razu iść i ruchać nie wiadomo co. Zresztą z Twoim podejście to jedynie chyba burdel zostaję bo każdy wyczuję desperację na krok. Tyle razy już Ci pisałem, że te wszystkie twoje wymówki są w twojej głowie a ty dalej swoje. Jak się boisz przełamać i zmienić coś w życiu to jeszcze chwila i wylądujesz na jakiś psychtropach bo ex będzie nawiedzać Cię w snach. Nie chodzi o to, że nie możesz odczuwać smutku. Możesz i powinieneś ale ten smutek na początku powinien być czymś napędowym. Zrozumiałbym gdyby zmarł Ci ktoś bliski albo inna życiowa tragedia ale to rozstałeś się tylko z dziewczyną. Idealizujesz ją dalej dlatego, że się z nikim nie spotykasz i tyle a to, że nie masz jak to jest kurwa kpina. Ty po prostu nie chcesz. Strach Cię paraliżuje. Nikt Ci nie każę iść i ruchać bo to się nie uda. Po prostu idź i czerp przyjemność z relacji z kobietami. Nie ważne jaka to relacja i czy gdzieś to będzie prowadziło. Baw się z nimi i tyle. Nie buduj nie wiadomo jakich relacji bo widząc twoje podejście to nawet jak z kimś się spotkasz to boję się, że nowu wjebiesz się po uszy.
Co się obchodzi co robi twoja była ? Po co Ci to ? Najchętniej chociaż byłoby to chamskie życzyłbym Ci aby na Twoich oczach uprawiała seks grupowy z koszykarską drużyną z NBA. No kurwa chłopie weź się ogarnij bo jak widzę, że ktoś dodaje jeszcze coś w tym temacie to nóż mi się w kieszeni otwiera.

Mówisz żadna spoko, nie ma drugiej takiej
Nie możesz chcieć czegoś, o czego istnieniu nie wiesz, łapiesz?

sneakyxx
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 27
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2012-05-14
Punkty pomocy: 22

To jak "rozmowa ze ścianą". Ja już pisałam, że w tym przypadku tylko spotkanie ze specjalistą chyba coś pomoże, bo innego rozwiązania nie widzę. Od miesięcy zero jakichkolwiek zmian... koleś musi przepracować "stratę" z lekarzem. Facet nawet nie przeżywa tego, że ona go zrobiła w chu.. z innym, tylko fakt, że odeszła. Coś tu jest nie halo... samoocena leży jak nic i też nadaję się na jakąś terapię. Ileż można przeżywać fakt, że laska odeszła? Każdy normalny szanujący się człowiek miałby wyrypane na osobę która "przyprawiła mu rogi" i zajął się swoim życiem. Trochę szacunku do samego siebie trzeba mieć...

Życie jest zbyt krótkie więc nie traćmy go na kiepski seks, nieszczęśliwe związki i wszystkie gówniane znajomości Smile

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

iraklis co byś się tu nie naprodukował do niego to nie dotrze, nie w tym stanie.
Stary, napisałem Ci to już wcześniej, wjebałeś się bardzo mocno, pałujesz się, pogrążasz i pewnie sam siebie obwiniasz - skorzystaj z pomocy specjalisty, każdy stąd dał Tobie wiele dobrych rad, ale w obecnym stanie zamroczenie jej osobą nic do Ciebie nie dociera, i co tydzień czy dwa tylko wyjesz tu z tęsknoty.
Nie pisze Ci tego złośliwie, ale każdy stąd ciągle się powtarza, a piłka odbija się od ściany.
Są lekarze od brzucha, serca, kości, są i od głowy. I z tego ostatniego pomocy powinieneś moim zdaniem skorzystać.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Chłopie jęczysz jak taka pizda od 300 postów. Weź się w końcu w garść!

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Mam tak panowie nie dlatego ze jestem pizda, po prostu no jakoś tak jest w moim mieście ze jest sterylnie ciezko poznać kogoś zreszta z moja ex mieszkałem 5 lat za granica byliśmy tam skazani na siebie dzień w dzień razem mogliśmy liczyć tylko na siebie chyba dlatego mi tak ciezko , to nie ze siedzę w domu i płacze , wychodze ciagle coś robię ale realia są jakie sa

Większość znajomych się porozjeżdżała , tak na prawdę zostali mi koledzy z dzieciństwa znamy się trzymamy ale oni tylko pod blokiem piwko lufka wiecie ocb, i jeden ogarnięty kolega z którym można coś porobić . Ogólnie czuje się samotny i pusty w środku

Co do samooceny tak czuje się tez beznadziejny nie uważam się za super przystojniaka czy mega gościa ale to tez dlatego ze patrzę realnie na świat...

Winny tez się czuje i to bardzo uważam ze w większości to moja wina bo zaniedbywalem idealny nie byłem to tez powód ze mi tak zle bo ona wiele pomogła mi zyciu

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

No i nie ma szans na poznanie kobiety w moim mieście to jest mieścina a nie mam możliwości przeprowadzki mam mieszkanie swoje tutaj prace itp...

belford
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krosno

Dołączył: 2019-07-19
Punkty pomocy: 310

Zamknijcie ten temat. Gość jest kompletnie oderwany od rzeczywistości, a dalsze kontynuowanie tego wątku nie ma sensu. Mam wrażenie, że jest masochistą.

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

Wyjątkowo opornie....

miesiąc czasu miałeś konto na portalu i się zniechęciłeś. No tak. Lepiej teraz dzień w dzień myśleć co tam porabia eks. Twój wybór i twoje życie.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Jakoś ruszyło się chyba mnie puściło zacząłem poznawać mnóstwo kobiet, wiele przygód flirtu itp, ale przeważnie to przygoda na jedna noc. Zauważyłem ze kobiety mnie nie kręcą w sensie nie chce mi się z nimi spotykać spac itp po prostu mi się nie chce . Sporo dziewczyn mało ma do powiedzenia i w sumie nie jest interesująca mało ma do powiedzenia ... to normalne ze nie chce mi się już nawet bajerować czy dążyć do seksu ?

belford
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krosno

Dołączył: 2019-07-19
Punkty pomocy: 310

Nadal potrzebujesz czasu. 6 lat to mimo wszystko długi okres i nie da zapomnieć się o wszystkim, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Na razie nie wchodź w żadne, poważniejsze relacje — chyba że faktycznie znajdziesz osobę, przy której poczujesz się lepiej.

Ja, od siebie, powiem Ci, że spotkałem się niedawno ze swoją byłą i aktualnie funkcjonuję nieco gorzej niż zazwyczaj. To z tego powodu, że po rozstaniu ona pokazała swoją prawdziwą twarz, czyli typowej imprezowiczki, czekającej tylko na kutasa. W dodatku ode mnie, bo sama zapraszała mnie na ruchanie. Oczywiście nie zgodziłem się, ponieważ nie jestem na czyjeś zawołanie i nie będę wkładać chuja w śmietnik. Mógłbyś powiedzieć, że mogłoby mnie to już nie obchodzić, ale ruszyło mnie to nieco, ponieważ miałem ją za inną osobę, nie taką, którą jest w rzeczywistości. Po prostu nie wiedziałem o tym i nie dowierzam, że mogłem być z kimś takim. Zachowywała się kompletnie inaczej niż kiedyś.

Nie łam się, stary. Przyjdą lepsze dni u Ciebie. U mnie po rozstaniu przyszły niejedne i zmieniłem się na lepsze, ale jedynie ostatnia sytuacja wytrąciła mnie nieco z równowagi, o której wspomniałem wyżej.

Też dalej nie mam dziewczyny, ale nie ma sensu wchodzić w relacje, która Ci nie pasuje. Pamiętaj — nie ilość, ale jakość. Czasy, gdzie imponowało się kumplom kto ile wyrwie skończyły się, przynajmniej w moim przypadku. Wolałbym mieć porządną i normalną dziewczynę, a nie pierwszego, lepszego szlaufa z ulicy, dla którego byłbym atrakcyjny. W końcu trafisz na tę, która będzie pisana Tobie, ale na razie, skoro takiej nie znalazłeś, to nie szukaj na siłę, bo popadniesz w większe gówno niż kiedyś byłeś, obwiniając się, że z Tobą jest coś nie tak, bo nie możesz sobie znaleźć nikogo normalnego.

Gdybyś potrzebował pogadać, bo ja też czasami potrzebuję, możemy popisać na jakimś komunikatorze.

Trzymaj się tam.

komentator
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2017-09-22
Punkty pomocy: 65

Tak czytam te posty i chłopaki wyżej mają całkowitą rację. Byłem w 3 letnim związku, przerwy to tylko początek. Po pierwszej będzie następna i po każdej z nich dowiesz sie, że z kimś pisała czytaj szukała kogoś innego. Ja znalazłem jaja po drugiej, pytanie czy ty znajdziesz jaja po pierwszej.

Najpierw pociąg w tunelu, potem następna stacja nic na odwrót

belford
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krosno

Dołączył: 2019-07-19
Punkty pomocy: 310

Dodam jeszcze od siebie autorze, że aktualnie czuję się świetnie, humor znacząco mi się poprawił — zlałem jak gówno swoją byłą, która chciała się spotkać ponownie i miałem głęboko w dupie, gdy chciała mnie zaciągnąć do łóżka.

Widziałem jak się stara i widziałem w jej oczach żal, że straciła bezwzględnie najlepszego chłopaka jakiego miała i to z tego powodu, iż ona zjebała. Kurwa, najlepsze uczucie w życiu.

Nie jestem mściwy, ale oddaję jedynie ludziom to, co zaserwowali mi w przeszłości.

Mam nadzieję, że i u Ciebie będzie podobnie, abyś to Ty finalnie był górą.

Głowa do góry bracie i nigdy nie stań się popychadłem dla jakiejś głupiej pizdy.

Semlion91
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2018-12-13
Punkty pomocy: 62

Mam dni ze tęsknie za nią mam dni ze jest ok nie jest to coś ze nie mogę funkcjonować taki sentyment wspomnienia , nie powiem czasami brakuje poleżeć z kimś w niedziele przytulić się obejrzeć film i pozamulac. Za miesiąc wyjeżdżam na szkolenie na rok poza dom myśle ze to oczyści moj umysł

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

i co tam słychać?